Ja mam dwufazowy laktator elektryczny z Chicco (NaturallyMe) i jest on bardzo dobry, jak musiałam wyjechać kilka razy na kilka dni, to super radziłam sobie z odciąganiem i bez problemu utrzymałam laktację. Bardzo go polecam - ale jednak tak myślę, że po 1) odciągałam po kilka razy dziennie, a po 2) to była kwestia kilku dni i potem mały znów ssał z piersi. No i wyjazdy zaczęłam, jak miał 8 mcy - wtedy laktacja jest ustabilizowana. Także chociaż nie musisz się nastawiać na "najgorsze", to moim zdaniem laktacja zaniknie. Tym bardziej, że 3 mc to taki dość zauważalny "kryzys laktacyjny" - laktacja nie jest już wtedy zależna tylko od poziomu hormonów, które zostały po urodzeniu dziecka, a zaczyna działać mocno na zasadzie "podaż-popyt". Także jak to będzie tylko 2 x dziennie i to laktatorem, to myślę, że może się skończyć nawet w 1-2 tygodnie...
Co nie zmienia faktu, że to super, że tak starasz się dla swojego maluszka, choć masz z tym karmieniem ciężej Absolutnie nie miej do siebie potem wyrzutów, jeśli dziecko będzie już tylko na mm Każdy dzień z Twoim mlekiem się liczy - czy to będą 2 miesiące, 3 miesiące czy rok Pozdrawiam!
Co nie zmienia faktu, że to super, że tak starasz się dla swojego maluszka, choć masz z tym karmieniem ciężej Absolutnie nie miej do siebie potem wyrzutów, jeśli dziecko będzie już tylko na mm Każdy dzień z Twoim mlekiem się liczy - czy to będą 2 miesiące, 3 miesiące czy rok Pozdrawiam!