reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jestem w ciąży?

Witam wszystkie obecne i przyszle mamusie.5miesiecy temu urodzilam synka a teraz...spóźnia mi sie okres o.... 3tygodnie!!ostatni okres skończyl mi sie 27spierpia!jest polowa pazdziernika a tu nadal cisza w temacie okresu!robilam juz chyba z 10 testow ale wszystkie wyszly negatywnie.czy uwazacie ze to moze byc ciaza?jezeli tak to czemu az tyle testow pokazalo wynik negatywny?BŁAGAM WSA POMÓŻCIE MI BO JUŻ NIEWIEM CO ROBIĆ!
 
reklama
jesli karmisz piersia nie masz sie co martwic, bo cykle moga dochodzic nawet do 40-45 dni a nie raz slyszalam ze nawet i 50 .A jesli nie karmisz to tez mysle ze nie panikuj jesli testy wyszly negatywnie, jakbys byla w ciazy to ktorys musialby wyjsc pozytywnie, najwidoczniej sie przesuneła, po ciąży dużo się zmienia i cykl @ tez:)
a jesli bardzo sie martwisz zrob test z krwi on nigdy nie klamie
 
nie,odkąd Kuba skończył tydzień jest karmiony sztucznie bo ja niestety stracilam pokarm.ale zeby o tyle?aż o 3tyg sie przesunol?do tego rano mi niedobrze,mam zwiekszony apetyt,caly czas jestem senna(i to nie przez wstawanie do Kubusia bo przespia calusienka noc bez budzenia sie na karmienie).no ale w sumie masz racje,ktorys test musialy wyjsc pozytywnie...kurcze niewiem co o tym myslec.
 
Wiem, wiem przewija się mnóstwo takich tematów z pewnością, plus nie wiedziałam gdzie go umieścić - jeśli źle przepraszam najmocniej. Od razu zaznaczę, że nie jestem jakimś trollem, który prowokuje czy wymyśla. Podchodzę do tej sprawy bardzo poważnie, także o takie też odpowiedzi proszę.

Otóż pewnego dnia rozpoczęły się u mnie bardzo silne bóle w dole brzucha po prawej stronie. W końcu wylądowałam w szpitalu. Po wszystkich usg, badaniach etc nie stwierdzono żadnych większych zmian, wyrostek w porządku.. Więc kolejny lekarz - ginekolog. Po usg dopochwowym Pan Doktor wykrył, że w moich jajnikach brakuje tzw. jajeczka dominującego, któro podobno odpowiedzialne było za zdrowe komóreczki jajowe, powiedział więc, że w moim wieku (19) może to być jeszcze normalne i się samo ukształtować, ale polecił badania hormonalne, bo może to wpłynąć na zajście w ciąże, tj. powodować poważne problemy. Przestraszył mnie, do ginekologa swojego poszłam i ten znów powiedział, że tamten gadał bzdury.. Chociaż nawet mnie nie zbadał, po prostu sobie stwierdził. Zapisałam się tylko na cytologię.

Przestałam w pewnym momencie uważać ze swoim chłopakiem, co nie zakończyło się ciążą, więc byłam jeszcze bardziej załamana i wręcz bałam się iść do ginekologa. Później wróciliśmy do, że tak powiem, "dawnych nawyków" jako że pod wpływem emocji nie myśleliśmy, a jednak chcemy coś naszemu maluchowi móc zaoferować, teraz oboje jesteśmy młodzi (TŻ 3 lata starszy). I tak oto dochodzę do sedna. Okres często mi się spóźniał, ale ostatnio był w miarę regularnie. Teraz spóźnia się ponad tydzień, od jakichś 2-3 tygodni jestem bardzo zmęczona i otępiona wręcz, mogę spać całymi dniami i nocami bez przerwy, tłumaczyłam sobie to na początku ciężką pracą, ale teraz kiedy zmieniłam ją na "lżejszą", siedzącą nic się nie zmieniło.. Do tego doszedł niesamowity ból piersi i lekki w dole brzucha, podobny do tego okresowego ale znacznie łagodniejszy (przeżywam okropnie swoje miesiączki) i troszkę inny. Jajnik prawy też pobolewa. Brzuch zrobił się twardy. Myślałam, że to wszystko przed okresem, ale jego jak nie było tak nie ma. Do wszystkiego dopiszę rzadka i lepką przeźroczystą maź, nawet kochając się z chłopakiem pojawia się strasznie obficie - jak nigdy dotąd, a na co dzień muszę nosić podpaski, inaczej grozi utonięciem. Drażni mnie wszystko i zrobiłam się bardzo nerwowa. Dużo płaczę. Starałam się odchudzać, ale teraz po prostu nie potrafię, bo rzucam się na jedzenie jak dzikus. Robiłam test ciążowy 3 dni temu, ale wyszedł negatywny.. W weekend doszły bóle piersi i mdłości.. Czytałam wiele na temat objawów ciąży, ale wciąż nie mogę zaczerpnąć całej wiedzy na ten temat, myślicie, że test mógł mnie okłamać? Nie wiem już sama, mam mętlik w głowie i naprawdę nie wiem co o tym myśleć.. Takie objawy nie pojawiły by się tak wcześnie.. Ostatnią miesiączkę miałam 10 września..

Z jednej strony czuję, że nie jestem w ciąży, ale z drugiej chcę wierzyć, że jestem, tylko po to, by później się rozczarować..

:-(
 
kochana idz do jakies prywatnej kliniki czy przychodni i zrob sobie test z krwi. To wszystko Ci wyjasni, bo tak testy czasami klamia;-) chociaz mi szczerze wyglada to na ciaze. wszystkie objawy i tydzien bez okresu...
 
Tyle razy robiłam sobie testy, że po prostu już nie chciałam i tym razem - ale rozchorowałam się więc na wszelki wypadek przez te "objawy" zrobiłam test, żeby nie łykać leków w razie jakbym faktycznie była.. Na szybko szybko kupiłam Pre-Test czy coś takiego, poprosiłam w aptece o najbardziej czuły no i negatywny wyszedł.. Nie wiem już sama mąci mi to wszystko w głowie, poczekam może jeszcze tydzień na okres..
 
SharingLove: z testem jest tak, że pozytywny nie kłamie natomiast jak jest negatywny nie oznacza to że rzeczywiście nie jesteś w ciąży. Co do badania krwi to u mnie też to się nie sprawdziło. Miesiąc przed ślubem zaczęliśmy starania, test z krwi zrobiłam w dniu spodziewanej @ a tydzień po ostatnim stosunku, bo myślałam że jak coś to poproszę gin o tabletki na wywołanie @ by nie dostać w dniu ślubu lub w podróży poślubnej. Z krwi wyszło że ciąży nie ma ale @ też nie było, tylko że cykle miałam nieregularne więc pomyślałam że i tym razem tak jest + stres związany ze ślubem no a Sis odradziła mi wywołania @ bo jeszcze bardziej mi się wszystko rozreguluje. W dniu ślubu zrobiłam test domowy i znów nic więc do ślubu poszliśmy we dwoje ale tydzień po ślubie jak już wszystkie emocje opadły zrobiłam test w podróży poślubnej i wracaliśmy już we Trójkę :) Dodam że objawów żadnych nie miałam, poza bólem piersi ale niczym się nie różnił od okresowego bólu, później doszła niepohamowana senność i rosnący brzuszek :)
 
Witam!

Moja sytuacja jest taka: Powinnam dostać @ 3 chociaz bardzo nie chce. Staraliśmy sie z meżem w tym miesiącu w mojej owulacji. Od 26 czyli 5 dni po owulacji zaczełam mieć dużo silniejsze objawy niż w trakcie@. Moje piersi się powiekszyły i mogę tylko nosić stanik z przed roku( przed @ tylko były napięte i nie aż tak czułe) poza tym mam twardawy brzuszek i czujesie jakoś dziwnie jakbym miala gule w gardle szczególnie przed posiłkami. Poza tym wnętrze pochwy jest mocniej spuchniete niż przed @. Czy takie objawy mogą wystąpić tak szybko? Bardzo chcemy Maluszka i nie chce tej @. W srode biegne po test bo świruje juz.
 
Myślę,że jest możliwość zajścia w ciążę.
Dziewictwo,czy brak wytrysku nie stanowi przed tym bariery.Lepiej,żeby Was więcej nie kusiło,by wkładać golaska do środka,jeśli jeszcze nie chcecie mieć dzieci.Mniemam,że jesteś już dużą dziewczyną,więc zabezpieczcie się jakoś,no choćby prezerwatywą:tak:
 
reklama
Do góry