reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy czeka mnie poronienie?

Stało się... poroniłam cały dzień skurcze i mocno krwawię... jutro idę do gina..11 września mam ślub... jakieś dno...obym do szpitala nie musiała iść... dzięki za wszelkie odpowiedzi...
Kochana, bardzo mi przykro. Wiem, co w tym momencie przeżywasz. Pamiętaj, że możesz tutaj napisać wszystko.
Modlę się o to, byś nie musiała mieć zabiegu. Chociaż jeśli będzie on koniecznyz apewniam Cię, że sam zabieg nie jest bolesny. Raczej piętno zostaje na psychice przez sam pobyt w szpitalu. Teraz będzie bardzo ciężko psychicznie się pozbierać, ale pamiętaj, że jeszcze przyjdzie czas i uda się ♥️
 
reklama
Stało się... poroniłam cały dzień skurcze i mocno krwawię... jutro idę do gina..11 września mam ślub... jakieś dno...obym do szpitala nie musiała iść... dzięki za wszelkie odpowiedzi...
bardzo mi przykro, dwa tygodnie temu sama przez to przechodziłam. Zapraszam Cię na wątek Ciąża po poronieniu z 2006. Dziewczyny tam są super, wiele można się dowiedzieć i otrzymac mega wsparcie.
 
Do góry