K
Kasia2301
Gość
Syn ma 4 lata. Wyniki ma idealne, wręcz książkowe. Wiem,że krzywdy sobie nie zrobi, ale czy to się nie rozwinie? Tak zrobię.Oleje sprawę.Najważniejsze co mozesz zrobić to olać temat. Ile ma Twój ancymon? Jeżeli koło 2 lat lub powyżej to z głodu nie umrze, ani nie da zrobić sobie krzywdy jeżeli chodzi o jedzenie. Mój 2 latek czasami potrafi nie jeść przez pół dnia, czasami cały dzień je po trochu bo mu coś nie odpowiada. Przeważnie później nadrabia. Sytuację o których piszesz wyglądają na to, że ten mały po prostu Cię tresuje i czuje, że Tobie zależy żeby zjadł i ma wtedy od Ciebie uwagę. Zacznij olewać temat, podawaj posiłki, jak nie zje zabieraj tylko z komentarzem: nie jestes głodny, no dobrze, zjesz następny posiłek. Od posiłku do posiłku bez podjadania. Ewentualnie rozważ konsystencję że względu na ząbkowanie. U nas wtedy to była straszna niechęć do twardszych potraw, ale jak coś w miarę miękkiego to w końcu ugiął się. Czasami tym dzieciom musi zajrzeć glod w dupkę nie ma co panikować, to już, taki etap, ze nawet same potrafią o siebie zawalczyć. Tylko trzeba uważać aby nie przejęły zbytnio kontroli