Teri114mam ten sam termin porodu i życzę nam z całego serca,jak wszystkim Mamusią,by to nie było dużo szybciej
Kobra wiem,ze może głupio to zabrzmi,ale zwierzeta sa jak członkowie rodziny,tylko nie mówia,bardzo mi przykro;/
Palindromea gratuje udanej wizyty,8 stycznia to już pewnie większość z nas bedzie wiedziała co ma w brzuszku,juz nie moge sie doczekac
Marcysiowa ja tez mam drożdżaki,tylko u mnie w moczu nie wyszło tylko w posiewie z pochwy,ale myśle,ze chodzi nam o to samo,niestety wyjątkowo częste u kobiet w ciąży i ciężkie do wyleczenia,bo bardzo mało lekarstw można używać;/i może towarzyszyć przez cała ciąże
sprzyja temu zbyt częste mycie,dziwne bardzo,ale tak mi powiedziała pani dokor"za czesto sie pani myje w tych miejscach".Ja biore pimafucin,bardzo sie bałam,zanim zaczęłam używać,ale podobno jedyny bezpieczny we wczesnej ciaży,a tak dodatkowo biore Provag,zeby odbudować,odpowiednia flore bakteryjna.Mam nadzieje,ze szyko sie tego pozbedziemy
Dziewczyny dzis jakis pechowy dzien,zawoziłam wieczorem swoja Teściowa na aqua aerobik,chciałam byc kochana i podwieść ja pod same drzwi ,wjechałam w bardzo wąsko uliczke i przez źle zaparkowany samochód nie mogłam wycowac,ostro przyrysowalam bok,łącznie z progiem o niska betonowa doniczke dobrze,ze nie inny samochod,ale jestem zla,zawsze cos moj R,bedzie dopiero przed światami,bo niestety ma taka prace,ale i tak będzie bardzo zły,a ja raczej nie będę miec pieniążków by to zrobic tak,by sie nie dowiedział.Tym bardziej,ze mieszkam z teściami i oni i tak by sie wygadali;/Pocieszam sie tylko,ze dzidziusiwi i mi nic nie stało,zawsze mogło być gorzej