reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

hej

trzymam kciuki za wizytujące, zwłaszcza Sandy

natis - ja mam teraz trochę mniejszy reżim, po szpitalu, jak mi zrobili usg i powiedzieli że kosmówka się nie odkleja, od szpitala też już nie plamię i oby tak zostało
jeszcze tylko żeby mi tabsy zmniejszyli
tobie też życzę poprawy i złagodzenia warunków więziennych ;-)

robaczku zdrówka dla synka
 
reklama
Witam się !
Trzymam kciuki za wizyty i czekam na relacje.

My dziś mieliśmy bardzo ciężką noc :( o 4 synuś zbudził nas wołaniem, " mama wymiotuje " !
Myślałam, że wczorajsza kiełbaska z żurku mu została na żołądku bo tak "obiadowo" to wyglądało. Ubrudził mnie, łóżko, siebie podłogę, bo nie zdążyłam z miską :(
Intuicyjnie wzięliśmy go do naszego łóżka, nie minęło 10 min znów " mama wymiotuje" i tak do teraz. Doszła jeszcze biegunka. i to wszystko jednocześnie, siedzi na kibelku z miską na kolanach :(
Biedaczek wygląda jak śmierć, blady, oczy aż przeźroczyste. Teraz troszkę śpi.
Narzekałam niedawno, że nie mam nic wolnego, mhmm, właśnie mam przymusowy urlop.
Wygląda mi to na standardowy rota wirus. Na szczęście ładnie, rozsądnie dużo pije.
Jak miał ok 2 latka, to też miał rota i się odwodnił - wylądowaliśmy w szpitalu.
Tak mi go żal, biedaczek :(
Mam nadzieję, że ja się nie zarażę.


Oj wiem co przeżywasz! Strasznie współczuję! Aż człowiekowi serce pęka jak się Dziecko tak męczy a Ty nie możesz nic na to poradzić :-( Też przez to przechodziliśmy i też skończyło się szpitalem! Jak nie chcesz załapać wirusa myj bardzo często ręce. Uwierz wiem co mówię!


Kciuki zaciśnięte za wizytujące MOCNO!!


Pranie się kończy i do ostatniego Banku :nerd: Jak ktoś chce wiedzieć gdzie mają najlepszy kredyt to jestem już ekspertem :nerd:
 
Witam :)
Ja już w pracy, właśnie czytałam co pisałyście :)
Wczoraj jak wracałam z pracy to chciało mi się czegos, ale nie wiedziałam czego :p Weszłam do sklepu i zobaczyłam na półce takie pierniki w czekoladzie w środku z marmoladą chyba Milki i musiałam zjeść od razu :D A ogólnie nie lubię gorzkiej czekolady, a otworzyłam od razu i windzie zjadłam 5 :D A na kolacje tosty zrobiliśmy, koleżanka mi ochoty narobiła ;)

Kingusia - Ty jesteś w 7 tyg licząc od okresu? Bo ja w środę idę na USG i jeżeli patrząc na to co mi ostatnio lekarz powiedział (teraz idę do innej ginekolog) to w środę będzie 7 tydzień (od okresu 8), a chciałabym już usłyszeć serduszko i tak się zastanawiam czy nie przełożyć na następną środę wizyty...
 
Witajcie kochane. Ja dziś byłam na badaniach laboratoryjnych i jakaś taka osłabiona dziś jestem. Na szczęście zostawili mi trochę krwi, ale jak zobaczyłam jak pani wyjmuje 7 probówek to trochę zwątpiłam. Na szczęście małżonek ma dziś urlop i właśnie robi mi zapiekanki hehe zwykłe : bułeczka + pieczarki + ser, ale mam na nie taką ochotę że ojeju. A później zabieramy się za pierogi z mięsem, ruskie i krokiety :p Mamy postanowienie zrobienia w ilościach hurtowych i do zamrażalki :p Jutro niestety znów do pracy ... przyznam iż pomimo tego że nie należę do kobiet,które przeleżały by cały dzień, to co raz częściej zaczynam się zastanawiać nad L4. I ja bym odpoczęła, wzięła się za siebie, i oczywiście Ł z Antosią częściej widzieliby mnie w domu. Trzymam kciuki za was wszystkie, które wizytują dzisiaj. Miłego dnia życzę
 
Robaczek życzę dużo zdrówka dla synka, oby jak najszybciej przeszło cholerstwo. Faktycznie człowiek czuje się bezradny jak nie może pomóc -- wielkie buziaki dla synka:tak:

Anula ja dzisiaj mam to samo , zero mocy :-( Wyprawiłam małą zjadłam 2 kanapeczki i położyłam się spać , pierwszy raz tak mnie zmogło, spałam 2 godzinki i teraz boli mnie głowa a tak mi niedobrze , że masakra jakaś:-(
 
reklama
oj przespałam się z córcią, trochę lepiej się czuje
-anula- strasznie duża Ci tej krwi wyssali, ja jak miałam robione wszystkie możliwe badania to zabierali max. 3 probówki, ale to i tak nic w porównaniu z oddawaniem, ja oddałam 2 razy i z tego 2 razy zemdlałam, później nie chcieli mnie dopuścić bo waga nie puszczała
ailatan- ja mam jutro USG to będzie 7t3d ale owulka i się przesunęła tak o 2-3 dni, zobaczymy, liczę na to że serduszko będzie, w poprzedniej ciąży 7t3d już było
 
Do góry