reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Teri a jak apetyt? Daria je? Najlepiej oczyścić się z kefirami. Dokładnie, z tymi ćwiczeniami. Na początku trudni, a potem Wchodzi w nawyk. Kiedyś usłyszałam w tv, że nabywanie przyzwyczajenia trwa 3 miesiące :-o Dawid juz w domu? W Lidlu pewnie i u nas był szał :-/


Zosia śpi. Akurat nas.podszykuje i obiad się zrobi.
 
reklama
Obiad gotowy (częściowo, bo Aro o dziwo poprosił o jakąś źle i zrobiła ogórkową - sobie muszę coś wymysleć), dzieci zasypiają, czas rekalsu się zbliża :-D

Tez się zastanawiałam, czy do Lidla Ara nie wysłać, no ale w sumie nie ma po co, bo jakiejś konkretnej potrzeby nie mamy. A i pewnie tutaj był tłumek.

Teri, fajnie ze macie śniegu trochę. U nas biało tylko od mrozu. Spróbuj. U mnie działa normalnie, tylko nauczona zanikaniem postów na tablecie zawsze najpierw kopiuje przed wysłaniem, coby w razie czego nie musieć dgi raz pisać od nowa.

Aro był z Mikim po zakupy i Miki pierwszy raz założył cały komplet zimowego kombinezonu (do tej pory nosił tylko kurtkę, a spodnie wycieruchy ocieplane). Miałam mu wczesniej przeszyc tylko guziki przy szelkach, ale okazało się to zbyteczne. Nasz Urwis ma komplet po 2,5 letnim chłopcu i jest na niego akurat :O (a kobitka się dziwila po co mi taki duży kombinezon na takie male dziecko). Ależ on nam rośnie, szok :O
 
Ależ pięknie na dworze sypie grupy biały puch a my nie wyjdziemy :mad:
Mikoto zjadła rano serek i banana teraz rosołu trochę dziś robię ryby z piekarnika z warzywami to zje na pewno 3 miesiące :banghead: O tak jutro zrobię zapas kefiru
Dawid wraca dopiero na Sylwestra Daria chodzi i udaję że płacze i mówi nie ma Dadisia
Palin ale duży Mikołaj :)
Musze zamówić sanki bo jeszcze nie mamy :what:

Madzia ja mel B najbardziej mi odpowiada

Jeeest wszedł duży post zrobiłam tak jak Palin mowilas i jest ok

Muszę się pochwalić Daria od kilku dni jak zrobi kupę to pokazuje na dupke i woła kupka a dziś nagle zaczęła tak strasznie wołać kupka kupka wysadzilam ją na nocnik i zrobiła kupę w nocnik jestem w szoku bo jeszcze za specjalnie jej nie uczyłam tyłki mówiłam że jak będzie chciała kupkę to na wołać na nocnik :eek:
 
Ostatnia edycja:
Teri, super, że podziałało :-)

Daria, brawo! No teraz to juz jesteś w ogóle duża panna :-D :-* Miki niby od 7 miesiąca siada na nocnik, ale jeszcze nic nie woła, a jak na robi w nocnik to w pampersa i tak musi poprawić :-\ ech kiedy koncie dogoni i z mądrością i umiejętnościami? Bo na razie to wstyd go wysłać do Ciebie w podchody ;-)


My sanek też jeszcze nie mamy, ale na razie i śniegu nie ma, ani zbytnio gdzie z nimi pójść po jeździć :-\
 
Ostatnia edycja:
Teri polecam sanki z pchaczem. Ja kupiłam w ubiegłym roku, dodatkowo ze śpiworkiem, sprawdziły się rewelacyjnie. Ależ Daria jest niesamowita! Normalnie dorosła coraz bardziej się robi! Artystka z Niej <3


Palin odpoczywasz?


Zosia śpi juz dwie Godziny :-o
 
Mikoto takie właśnie zamierzam kupić z pchaczem ;)
Palin Mikoto dziękuję Daria mnie zaskakuje takimi nagłymi umiejętnościami oby już zaczęła robić kupkę na nocnik zawsze to już lżej :p a zawykle dzieci uczą się najpierw wołac kupe a potem siku bo kupę im łatwiej zatrzymać tak słyszałam
Palin u nas śniegu już sporo a i sypie od rana więc jutro bedzie już spory puch hihi co Ty mówisz dawaj Mikusia na podchody :p
a i jak już się chwalę to chyba mogę powiedzieć że mam mówiące dziecko wszystko powtarza po nas i to wyraznie a wczoraj zostawiła sobie w kuchni takie kółeczka co ma od piramidki ona to nosi jako bransoletki na rekach ;) pytam się jej no gdzie masz kółeczka a ona mówi : w kuchni :szok:
 
reklama
Witajcie
P z Tosiem na IP. Dalej ma temperaturę. Niech go osluchaja. Jakbyśmy nie jechali to bym go jeszcze przetrzymala. Ja ugotowałam obiad i byłam na zakupach. Pieczywo, pomidory, śmietana. A ludzie albo wrócili i mają zero w lodowkach albo wszystko zjedli.
Jeśli chodzi o Sylwestra to byliśmy ostatnio 8 lat temu, nie wychodzimy nigdzie bez dzieci więc nie ma co zazdrościć. Ja nawet do restauracji nie chodzę z P sama od 4 lat. Nie mówiąc już o lekarzu, stomatologu czy ginie :what:
P właśnie wrócił. Tosiu ma czerwone gardło Ale to chyba zęby. Znów goraczkuje. Mamy podawać ibum i inhalowac solą
Palin
Piękny uśmiech ma Krysia. Aż mi się humor poprawił
Kingusia
U nas też noc fatalna. Gorączka nie dała pospac. A jak Toś odsypial wstała Mila. Nie wyspalam się to fakt. Pewnie Mikoto też bo noc podobna. Ale staram się cieszyć każdą chwilą. To uroki macierzyństwa. Mój świadomy wybór. Czerpie więc pełna piersią i chłone niewyspanymi oczami z uśmiechem bo przecież te chwile nie wrócą. A warto żyć choćby dla takiej
Mila:
Chcę coś ogłośic ! Mama jest najlepsza kucharka świata !
I Toś który mnie wita jakby mnie miesiąc nie było kiedy wracam z piwnicy po 5 minutach

Ale się rozpisalam !
zaraz skończę , wysyłam posta żeby go nie wcięło
 
Do góry