Wisienka - -ogromne buziaki dla Antosia
a jeszcze wczoraj pisalas, ze martwic sie nie bedziesz, ze nie siedzic a tu taka niespodzianka !!! Ale nas zaskakuja dzieciaczki
Mikotko - -widze czarna lista sie wydluza
ooo jak tylko ubierzemy naszego iglaczka na pewno zrobie zdjecia
chcialabym tez jakies ozdoby kupic (moze drewniane lub slomkowe) zobaczymy co bedzie
Anusia - ja to az boje sie pisac, ze lepiej i choc nie ma rewelacji to nie narzekam. Tak maja nasze maluchy i coz poradzic, nie ja jedyna nie sypiam. I choc czasem mnie to wyprowadza z rownowagi to gdy wstajemy rano a Tymson zaczyna sie smiac to o wszystkim zapominam :-)
U nas nocka hmmm...drugi wieczor z rzedu Tymek obudzil sie po 23 i przez godzine spac nie chcial, potem dostal jesc i zasnal - -oczywsice kiziajac mamusi raczke (Kocham TO !!!). spal do 5 i znowu czas na zabawe
. ALe tatus sie zajal malym wiec ja skorzystalm i pospala, a potem jak juz sie obudzil o 8 to maz odespal goidznke (choc ja w tygodniunie mam jak odsypiac, ale niech mu bedzie ).
Mielismy obnizac lozeczko, ale jak mam go tulic, to na dole nie dosiegne...chyba ze poloze sie obok
Pranie juz wyprane i powieszone, Tymek drzemie, w radiu " Last Christmas "...a ja siedze
Maly wstanie to jedziemy !