reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

1h 20min za mna. I najgorszy jest ten niewygodny stolek:-p i glodna jestem, chociaz normalnie jem sniadanie ok 10 ale nigdy nie jestem od 7 na nogach.. chyba bede odsypiac po powrocie do domu, oczywiscie po sniadanku i kawce:-)
 
reklama
DMUCHAWIEC, MADZIA - ja też Małą czuję, ale te ruchy są bardzo różne. Raz silne, a potem kilka dni ledwo wyczuwalne. Czasem mam wrażenie, że przed 20tyg. była bardziej ruchliwa niż teraz. A teraz zaczynam 26 tydzień !!!!!!!:szok::-D
Mówiłam lekarzowi o tym, ale niespecjalnie się tym przejął. Mówił, że ważne, aby czuć dzieciątko w ogóle, że czasem dziecko śpi cały dzień, a buszuje w nocy, gdy my śpimy. Mówił, że nie ma reguły - trzeba być czujnym, ale nie panikować.

DMUCHAWIEC - łożysko na przedniej ścianie, szczególnie nisko umiejscowione może być wskazaniem do cc - mój wczoraj podał to jako powód do cc. Ale ja jestem już po cc, może to ma też jakiś związek.


MADZIA - trzymam kciuki za glukozę!!! I nie zazdroszczę ;-)

SMILE - nie smuć się Kochana - masz taki cudny uśmiech!!!!! Czasem tak jest, że dziś nam się wydaje, że jakaś tam decyzja odmieniła by nasze życie, ale po kolejnym czasie okazuje się, że jednak dokonaliśmy dobrego wyboru...
A prezencik super!!!!
 
Ostatnia edycja:
dmuchawiec łożysko z przodu, ale wysoko nie przeszkadza w sn
jak jest nisko, albo przodujące, zakrywa ujście szyjki to wtedy są przeciwwskazania

ale ja sn już nawet nie biorę pod uwagę
boję się - że znów będę pod oxy dwa dni, że młodemu zacznie spadać tętno jak Arturowi i i tak mnie czeka cc i tak, poprzednio lekarz od pocxzątku nie wierzył w sn u mnie, więc nie wiem co miałoby się zmienić
uważam że w moim przypadku bez sensu jest męczenie siebie i dziecka, lepiej od razu niech potną
 
No mam nadzieję,że nie okaże się, że nie mogę urodzic naturalnie- to byłoby dla mnie prawdziwe nieszczęście:-:)sorry2::-D
Śmiac mi się chce, bo wiem, że wiele z Was liczy na cc, a ja jak zwykle wywrotowa:rofl2: Widac ile bab-tyle spojrzeń na to.
A tak serio- to nie biorę narazie poważnie pod uwage tego, że moge mieć przeciwskazania do sn.
 
Witam :)

Powiem wam, że wczoraj też chciałam na ip jechać bo od rana nie czułam Maciusia. Fakt mało leżałam, cała w nerwach przez sytuacje z Julunią, brzuch bolał z nerwów i już miałam złe scenariusze. Potem najeżdziliśmy sie po 5 aptekach bo nigdzie leków dla Julci nie było. Przed 16 wróciliśmy do domku, zjadłam, położyłam się ale dalej nic. Na szczęście chociaż brzuch przestał boleć. No więc 21 i przyszedł czas na czytanie Julci bajek. Jak zaczęłam czytać "małą syrenkę" to Maciej tak kopał, tak szalał, że myślałam, że brzuch mi rozniesie. Aż się popłakałam. Potem malutka zasnęła i my się położyliśmy. O 1 w nocy poszłam siusiu a jak wróciłam to znów Maciej harce zaczął. Chyba muszę się przyzwyczaić, że mój synuś w dzień głównie śpi a buszuje wieczorami i w nocy. Oby mu tak nie zostało:-D

Co do malutkiej wysypka jest już i na rączkach. Nie wiem co mogło jej zaszkodzić. Siedzę i myślę i już szlag mnie bierze. Żeby ona wszystko i dużo jadła to miałabym zagwozdke ale ona nic nowego nie zjadła więc od czego ta wysypka. Brak mi już pomysłów

A na walentynki miałam wielką kłótnie z mężem :( Ma szczęście, że jest Julia bo bym go do domu nie wpuściła:(
 
Witam walentynkowo i ja !
I od razu wskakuję na kanapę do tych co już kawką się rozkoszują, bo coś mnie głowa boli, może zbożówka pomoże ?
Jadziś nic nie pamiętam co mi się śniło, ale wasze sny ciuszkowo-wózkowe fajne :)
ANILEK witaj i gratuluję Synka :)
PAULUNIA cieszę się, że z córeczką to nic poważnego, mam nadzieję, że wszystko szybko minie,
Smile4u
mam nadzieję , że gorszy nastrój minie szybko i nowy przedpokój poprawi ci humor,
Madzia niech glukozowe czekanie szybko Ci zleci :)
Matka Ewa - fajne te twoje walentynkowe dziewczyny :tak: !!!
mnie rano mąż też zaskoczył i dostałam 3 pudełka Rafaello - nie jem prawie żadnych słodyczy przez mój żoładek, a te są jednymi z nielicznych, które czasem mogę, tak 1-2 na tydzień, więc teraz mam zapas na pół roku :)
 
Paulunia- no to Ci napiszę o podobnej wysypce u nas. Bylismy na wakacjach i Marysia dostała wysypki na buzi- najpierw miała tylko czerwone policzki, potem drobne krostki nie w skupiskach, tylko równomierne rozsypane po całej buźce. Po dwóch dniach była juz cała w krostkach. Nie miałąm pojęcia co to jest bo równiez nic nowego do jedzenia nie dostała, więc wydawała mi sie niemożliwa tak silna reakcja uczuleniowa. Podejrzewałam proszek do prania bo przejazdem bylismy u rodziców i prałam ciuszki w proszku mamy. W końcu poszliśmy do lekarza w tej letniskowej miejscowości- do dermatologa dziecięcego. Pani dr stwierdziła, ze to na pewno alergia pokarmowa. Pzrzepisała Zyrtec, Clemastin i maść kortykosteroidową:sorry2: Wyszłam od neij wsciekła bo nie jestem zwolennikiem faszerowania dzieci jakimikolwiek lekami bez potrzeby, poza tym uwaga: pani dr kazała mi małą CAŁĄ wysmarować tą maścią steroidową. Maści i zyrtecu w ogóle nei wykupiłam. Dawałam Marysi wapno. Wysypka zeszła po ok tygodniu. A po dwóch taką samą miała Zosia i córka naszych znajomych, którzy byli z nami.
Okazało się, że to wirusowa wysypka. Jakiś taki wirus panuje ostatnio- chorują tylko dzieci i objawia sie wysypką i czasem lekkim przeziębieniem-katarkiem itp.
Może Julcia ma właśnei to?
 
Dmuchawiec kochana ty mi z nieba spadłaś. Wiesz, że moja mała we wtorek rano miała tylko jeden policzek mocno różowo- czerwony a na drugi dzień takie pojedyńcze malutkie różowe kropeczki nie zlewające się. I takie ma teraz na twarzy, szyi, rączkach, za uszami. Jest taka szorstka jak tarka. Reszta ciałka czysta więc proszek itp wykluczam. Może też nie powinnam dawać tych leków tylko samo wapno.
 
Kochane udanych walentynek życzę! :-)

My kupiliśmy sobie ostatnio kubeczki w serduszka i dzisiaj zrobimy sobie kolacyjkę w domku ;-) będzie cezar na pewno bo juz chodzi za mną :p i serduszkowe ciasto czekoladowe z wiśniami zaraz zrobię bo mężuś lubi :-)
 
reklama
Dzien dobry:-)
Ja wczoraj mialam gorszy wieczor. Poszlam spac juz po 20 bo mnie brzuch bolal. Wzielam espumisan i naspe ale to nie pomagalo. Klucie raz po jednej raz po drugiej stronie a potem caly dol. Dzisiaj jest dobrze i niech tak zostanie:-)
 
Do góry