reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Witam się już po kawce ;-)

Natis, u mnie też słabo z ruchami od wczoraj i jak się okazało na USG mała się odwróciła plecami do mojego brzucha ,nawet wczoraj wieczorem jak już się położyłam nie było kopniaczków, a tak to codziennie jak się kładłam wieczorem to zaczynało się kopanko. Spokojnie kochana na pewno jest wszystko OK :happy2:

Palindromea, To się teraz u Was dzieje:-D Ta adrenalinka, super przeżycia :tak:

Xez, Kurcze, ale bym pojechała do Londynu ( zabierzecie mnie ? ) :-p Jedź kochana, to na pewno bardzo dobrze Ci zrobi i jeszcze odwiedzisz koleżankę --Dawaj koniecznie nam znać!!!!;-)

Morena, Szybkiego powrotu do zdrowia, trzymam kciuki żebyś szybko doszła do siebie, wiem jak gorączka męczy a do tego tak jak piszesz leki które możemy brać na zbicie kiepsko i krótko działają.

Madzia, Razem z Tobą czekamy , trzymamy mocno kciuki, ale zobaczysz że wszystko będzie OK:tak:
 
reklama
Witajcie kobietki :-)

Palindromea jutro razem świętujemy :-D trzymam kciuki żebyście wszystko dopięli na ostatni guzik ;-)
Morena mam nadzieje że uda Ci się dotrzeć do lekarza i zwalczyć szybko chorubsko...
Xez tak jak napisały dziewczyny wyjazd to świetny pomysł, oderwiesz się od tego wszystkiego... myślę o Tobie często, trzymaj się kochana :*
Natis mam nadzieje że wszystko jest w porządku i zaraz mała zacznie buszować :-) nie denerwuj się...

Ja dzisiaj troche lepiej spałam, tylko 2 razy wstawałam siku. Może będzie lepiej... Nie mam pomysłu co ze sobą dzisiaj zrobić. Mąż ostatnio strasznie dużo pracuje, prawie się nie widzimy i jakaś taka stęskniona jestem :-(
 
witam się i ja...

Dziś wcale nie lepiej, do zestawu doszło jeszcze kichanie, muszę na bok się kulić żeby brzusia nie obciążać...

Natis jak ja Ci tej kawy zazdroszczę, ja musiałam odstawić po tym jak w weekend brzucio zaczął twardnieć, bo ta pyszna franca magnez wypłukuje...

Xez Londyn to bardzo dobry pomysł, inny klimat, że tak powiem, zmiana otoczenia mam nadzieje chociaż troszkę wam pomoże, Krzysiowi życzę dużo zdrówka... Trzymaj się Kochana ciepło i nie zapominaj o nas, bo wszystkie tu o Tobie myślimy...


A mnie dziś z rana moja kierowniczka obudziła, bo oni się w robocie obudzili, że po tym jak awans w styczniu 2012 dostałam to nie dali mi do podpisania zakresu obowiążków i chciała żebym do roboty przyjechała podpisać... (jestem u Mamy i mam 150 km) - chyba ich pobodło, to oni nie dopilnowali... ręce opadają, ale jak usłyszała jaka chora jestem to stwierdziła sama, że pewnie nie dam rady wpaść...

Wy tak Kobietki szalejecie z wyprawkami, a ja nie mam NIC, ani dla Dzidzi ani dla mie, NUL... ale to chyba dlatego, że strach mi narazie nie pozwala, pewnie pod koniec 7 miesiąca albo w 8 zacznę kupować...
 
Natis zjedz cos slodkiego, moze Lenka sie ruszy. Na pewno jest wszystko dobrze, to jeszcze nie czaa na regularne ruchy. Oczywiscie jak masz sie martwic, to jedz :*
 
Ines super ze wszystko jest ok!!(chyba kazda z nas wiedziala ze tak bedzie, byl tylko potrzebny papierek potwierdzajacy to ;-))

Ja w poniedzialek bylam w szpitalu, pojechalam tam ze wzgledu na brak ruchow, dopiero pozniej przeczytalam posta od MatkaEwa ze tak sie zdaza ;-). Z malutka jest wszystko ok, a to chcieli mnie polozyc do szpitala ze wzgledu na moja szyjke tylko nie bylo miejsc tam gdzie bylam i chcieli mnie skierowac na lubartowska (szpital nie cieszacy sie dobra slawa) wiec sie nie zgodzilam i poprosilam o konsultacje ze znajomym lekarzem, zrobil mi usg i szyjka miala 24mm. Powiedzial ze jest wpozadku i moge wracac do domu bo wizyte mam dzisiaj (2 dni po wizycie w szpitalu) i moja gin zadecyduje co dalej. Za to lekarka bedaca na dyzurze mowila ze szyjka naprawde jest bardzo krotka, badajac mnie byla pewna ze juz rodzilam bo szyjka tak wyglada i uswiadomila mnie ze to naprawde jest niebezpieczne i chociaz do tej wizyty mam lezec. Tak wiec przelezalam dwa dni i teraz zbieram sie na wizyte, mam o 11. Prosze o kciuki aby szyjka sie wydluzyla:-( W poniedzialek wieczorem pierwszy raz brzuch zrobil mi sie twardy, a wieczorem obudzil mnie bol... chyba to przez to ze od 8 do 14 sleczalam w tej cholernej poczekalni w szpitalu...


Natis wlasnie mialam tak samo, nie czulam dzidzi 4 dni, a jest wszystko ok. Pewnie gdzies sie schowala, albo odwrocila pupa do swiata :)
 
no to i ja się witam :) Ostatnio jestem jakaś taka zakręcona i na nic mi czasu nie starcza :( jeszcze do tego wczoraj cały dzień mi się brzuch spinał i wieczorem nospę zażyłam - trochę ulgi przyniosło. Tosia dalej w domu szaleje ehhhh ale ma mnie już chyba dość bo ciągle "do tatusiaaaa" ehhh Ja odliczam do środy bo wizyta jupiii :D A i dziś i u mnie 2 z przodu :D
Pisałyście o wyprawce. hhmmm my mamy łóżeczko, przewijak i wózek :) Przez te 4 lata na szczęście trendy się nie zmieniły więc jest ok :) Ciuszki też mam - i po Tosi jakieś neutralne się znajdą, i po synku kuzynki pudło wielkie (muszę tylko jechać po to do rodziców i przejżec na spokojnie) Na pewno coś dokupi ale to drobiazgi i przybory kosmetyczne. Zastanawiamy się jeszcze nad fotelikiem hmm niby mamy po Tosi, ale pożyczyliśmy go mojej kuzynce, Maciuś urodził się w październiku, i raz - głupio mi pytać kuzynki do kiedy go będzie używała, a dwa - dwójka dzieci na jednym foteliku to chyba dużo, a że foteliki fortuny nie kosztują to chyba po prostu kupimy nowy. Ale i tak wykosztujemy się na remont w domu (dzielenie pokoju) i na nowe łóżeczko dla Antoninki :p
Palin - fajnie Wam :) oj pamiętam nasze szaleństwo ze ślubem :p
Xez - kochana super że się odzywasz :) też uważam, że wakacje to dobry pomysł :) Pozdrawiam i często myślę o Was :*
Chorowitki - zdrowieć mi tam a kysz wirusy !!
Miłego dnia kobietki Wam życzę :**
 
DZIEWCZYNY - dziękuję Wam - zawsze można na Was liczyć...
Jestem taka przarażona, bo regularnie czułam Małą, bardzo mocno i wyraźnie, jak wypinała dupkę, albo się odwracała to cały brzuch skakał. Miała już swoje pory, gdy się odzywała, a wczoraj cały dzień cisza. Do południa może z 3 delikatne kopniaki od niechcenia i tyle, a do teraz cisza.
Myślałam, że teraz to już będą tylko silniejsze ruchy... Ale pewnie macie rację. Panikuję też sama i to się pewnie jej też udziela.

ONA, KORBA - dzięki, jesteśmy w podobnym wieku ciąży i jeżeli też tak macie to jestem już spokojna.

ONA - trzymam kciuki z całych sił za Twoją wizytę i szyjkę!!!!! Będzie dobrze!
 
Natis jakos w 18t tez mi sie tak zdazylo i pomogla lodowata cola, sprobuj moze akurat pomoze mi wlasnie ostatnio nic nie pomagalo dlatego pojechalam, poczekaj do jutra jesli nie kopnie to jedz to sprawdzic dla wlasnego spokoju bo wiem jakie to nerwy, ale napewno jest wszystko ok. Ja zauwazylam ze moja mala czesto ma strasznie leniwe dni, albo baraszkuje wtedy gdy spie :)

Morena mi sie tak zdazylo pierwszy raz i mocno sie przestraszylam, wzielam nospe i zasnelam, ale podejzewam ze to wlasnie przez to ze 6 godzin stalam/ siedzialam w tej poczekalni... to byl koszmar. Dobrze ze dzisiaj mam wizyte to powiem o tym gin :) Wogole to widze ze my ten sam rocznik i ten sam wiek ciazy :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ona-to-ma Pewnie, Twoja gin na pewno będzie wiedzieć co dalej, tym bardziej, że ona od początku wie jaką masz szyjkę i po badaniu będzie widzieć czy coś się zmieniło czy taka Twoja uroda, że tak powiem :tak:
 
Do góry