reklama
hejo
jakaś niedospana dziś jestem
ja też mam ciągle mokro, a jeszcze luteina pogarsza mi sprawę
oczywiście dziś mam wkręty, bo ostatnio kupujemy mleko od rolnika, no i oczywiście piję je surowe i zsiadłe itp... no i teraz sobie wkręcam że przecież nie powinno się, że listerioza itd.
ech kurcze jak ja dożyję w zdrowiu psychicznym do czerwca to nie wiem
mam nadzieję że jutro już nastrój będę miała lepszy i że to tylko hormony
jakaś niedospana dziś jestem
ja też mam ciągle mokro, a jeszcze luteina pogarsza mi sprawę
oczywiście dziś mam wkręty, bo ostatnio kupujemy mleko od rolnika, no i oczywiście piję je surowe i zsiadłe itp... no i teraz sobie wkręcam że przecież nie powinno się, że listerioza itd.
ech kurcze jak ja dożyję w zdrowiu psychicznym do czerwca to nie wiem
mam nadzieję że jutro już nastrój będę miała lepszy i że to tylko hormony
Fioletowa niby mleko prosto od rolnika jest najzdrowsze, ale moze daj sobie z nim spokoj do czerwca? Ja bym nie ryzykowala. Ja to wogole jakas wystrachana jestem... Narazie pewnie Ci nic nie bedzie bo przeciez nie kazda przyszla mam wie odrazu ze jest w ciazy a wcina to co lubi i mimo wszystko rodzi zdrowe dziecko. Ja za to mam straszna ochote na makrele wedzona do tego mam ja w domu i mnie strasznie ciagnie, ale gdzies czylamam, ze lepiej unikac wiec obchodze sie tylko smakiem i juz nie wiem czy slinotok mam przez ciaze czy przez ta rybke
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
Dobra jestem.... mam dwa testy z euro shopu i dwa clearblue bo byly na promocji... wiec mam 4 testy bede robic te tansze jak mi sie zachce siku tylko kurde nie pisze jakie czule se a te clearblue sa 25.... ale te zostawie na poniedzialek....
joasia81
Fanka BB :)
czesc dziewczyny,
pare dni temu dowiedzialam sie o ciazy, pisze w watku staraczek na wyspach i postanowilam zagladac i tutaj bo termin powinien wypasc jakos na poczatek czerwca. To wczesna ciaza, juz potwierdzona przez bete. Do lekarza bede szla w tym tygodniu. Pozdrawiam wszystkie szczesliwe zafasolkowane czerwcoweczki
pare dni temu dowiedzialam sie o ciazy, pisze w watku staraczek na wyspach i postanowilam zagladac i tutaj bo termin powinien wypasc jakos na poczatek czerwca. To wczesna ciaza, juz potwierdzona przez bete. Do lekarza bede szla w tym tygodniu. Pozdrawiam wszystkie szczesliwe zafasolkowane czerwcoweczki
pam_x_pam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2012
- Postów
- 1 589
czesc dziewczyny,
pare dni temu dowiedzialam sie o ciazy, pisze w watku staraczek na wyspach i postanowilam zagladac i tutaj bo termin powinien wypasc jakos na poczatek czerwca. To wczesna ciaza, juz potwierdzona przez bete. Do lekarza bede szla w tym tygodniu. Pozdrawiam wszystkie szczesliwe zafasolkowane czerwcoweczki
JOASIA !!!!! no wkoncu
paulinka 109 - ja do Katowic też mam ok. 15km . A mieszkam w Bytomiu, w sumie teraz to na obrzeżach - na szczęście :-)...
pam - trzymam kciuki, najmocniej jak potrafię. Testuj i pisz. Ja to jestem wariatka i mogłabym tak testować na Twoim miejscu co 3 godziny, bo przecież z każdą godziną potencjalny HCG się zwiększa... A patrząc mądrze to spróbuj jutro rano. W poprzednich staraniach byłam stanie robić po 7 testów/cykl, ale to tylko dlatego, że nasz przyjaciel sprzedawał testy i dostałam ich całą reklamówkę za free ;-).
A jeżeli chodzi o śluz - to też mam go sporo, choć dzisiaj znów taki beżowy. Oczywiście znów się stresuję. Krwi nie ma, ale... stres zostaje. Lekarz powiedział mi ostatnio, że jak nie ma żywej krwi to się nie martwić, tylko jak???
pam - trzymam kciuki, najmocniej jak potrafię. Testuj i pisz. Ja to jestem wariatka i mogłabym tak testować na Twoim miejscu co 3 godziny, bo przecież z każdą godziną potencjalny HCG się zwiększa... A patrząc mądrze to spróbuj jutro rano. W poprzednich staraniach byłam stanie robić po 7 testów/cykl, ale to tylko dlatego, że nasz przyjaciel sprzedawał testy i dostałam ich całą reklamówkę za free ;-).
A jeżeli chodzi o śluz - to też mam go sporo, choć dzisiaj znów taki beżowy. Oczywiście znów się stresuję. Krwi nie ma, ale... stres zostaje. Lekarz powiedział mi ostatnio, że jak nie ma żywej krwi to się nie martwić, tylko jak???
joasia gratki
pam trzymam kciuki, chcociaż bym chyba ogarniała poranny
ona - jasne, już nie ruszę ;-) mimo że to bardzo pewne źródło, bo to od mojego wujka, po prostu będę gotować, ale powkręcać się można, na razie odsuwam od siebie poważniejsze myśli, w poniedziałek skończyłam antybiotyk
pocieszam się, ze jeszcze nie ma łożyska i nie ma jak to wszystko przenikać
surowe mleko, surowa ryba to ta sama bajka - potencjalnie ta sama bakteria, ale co tam, trzeba się ponakręcać :-/ w końcu choruje na to rocznie w polsce ok 20 os. taka epidemia - no i co z tego że zna się fakty, dowali takim nastrojem i koniec
ale dziś troszkę ogarnęłam też weselsze nastroje - pożyczyłam kuzynce krzesełko do karmienia, ona rodzi pół roku przede mną, a ja w razie czego mam na podorędziu drugie od szwagierki :-) i umówiłyśmy się na jesienne wyprzedaże - ona będzie kompletować wyprawkę a ja jakiś ciążowy worek na 4 litery ;-)
no i dowiedziałam się ze kuzynka męża też jest w ciąży - jej starszy synek jest o pół roku młodszy od mojego, a teraz będzie miała o 4 miesiące starsze dziecko
ech normalnie mam prawdziwy baby boom dookoła
pam trzymam kciuki, chcociaż bym chyba ogarniała poranny
ona - jasne, już nie ruszę ;-) mimo że to bardzo pewne źródło, bo to od mojego wujka, po prostu będę gotować, ale powkręcać się można, na razie odsuwam od siebie poważniejsze myśli, w poniedziałek skończyłam antybiotyk
pocieszam się, ze jeszcze nie ma łożyska i nie ma jak to wszystko przenikać
surowe mleko, surowa ryba to ta sama bajka - potencjalnie ta sama bakteria, ale co tam, trzeba się ponakręcać :-/ w końcu choruje na to rocznie w polsce ok 20 os. taka epidemia - no i co z tego że zna się fakty, dowali takim nastrojem i koniec
ale dziś troszkę ogarnęłam też weselsze nastroje - pożyczyłam kuzynce krzesełko do karmienia, ona rodzi pół roku przede mną, a ja w razie czego mam na podorędziu drugie od szwagierki :-) i umówiłyśmy się na jesienne wyprzedaże - ona będzie kompletować wyprawkę a ja jakiś ciążowy worek na 4 litery ;-)
no i dowiedziałam się ze kuzynka męża też jest w ciąży - jej starszy synek jest o pół roku młodszy od mojego, a teraz będzie miała o 4 miesiące starsze dziecko
ech normalnie mam prawdziwy baby boom dookoła
reklama
joasia witam
Natis ja tez mam sluz raz bialy a raz bezowy, to jest chyba normalne, gdzies czytalam ze sluz moze byc nawet szarawy
Fioletowa ja gdzies znalazlam liste czego nie mozna jesc w ciazy i wynikalo z niej ze nie mozna jesc praktycznie niczego ;p to juz jest chyba lekka przesada ja wiem o surowym miesie, surowych rybach, serach plesniowych, owocach morza, herbatkach malinowych i wiecej nie pamietam
A jak u Was z papierochami? ja niestety pale a w ciazy chce mi sie palic jeszcze bardziej...
Natis ja tez mam sluz raz bialy a raz bezowy, to jest chyba normalne, gdzies czytalam ze sluz moze byc nawet szarawy
Fioletowa ja gdzies znalazlam liste czego nie mozna jesc w ciazy i wynikalo z niej ze nie mozna jesc praktycznie niczego ;p to juz jest chyba lekka przesada ja wiem o surowym miesie, surowych rybach, serach plesniowych, owocach morza, herbatkach malinowych i wiecej nie pamietam
A jak u Was z papierochami? ja niestety pale a w ciazy chce mi sie palic jeszcze bardziej...
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 784
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: