reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Smile dobrze rozumiem ze jutro masz ktg?? Z tego co się orientuje to to sie robi w pozniejszej ciąży na tym etapie to nic nie da. Teraz lez i odpoczywaj. Myślę że przez stres mozesz miec plamienia
Mama trójki... mam nadzieje ze to zart, bo jak moja była 4190 a mówią ze drugie zazwyczaj większe to pewnie do 4,5kg dobije :p Dobrze ze bedzie cc :D
 
reklama
Smile4u nareszcie czekałam na Twoja wiadomość myslałam że spokojnie pujdę spać no ale sytuacja sie nie wyjaśniła do konca ale ja trzymam mocno kciuki żeby było dobrze inaczej byc nie może dawaj jutro jak najszybciej znać żebyśmy się nie zamartwiały spróbuj się wyspać chociaż pewnie noc będziesz miała ciężką tule wirtualnie :-(

madzia128 u mnie będzie jeszcze wieksza róznica bo prawie 10 lat !!!! i tez się obawiał na poczatku jaka bedzie więz między dziecmi ale jak widze jak synek się co dzień pyta sie jak tam dzidzia czy mnie już kopie wymysla imiona w sklepie ogląda zabawki niemowlęce zachwyca się małymi ciuszkami odkłada swoje misie dla dzidzi to nie mam żadnych wątpliwości że bedzie super starszym bratem i cieszę sie że nareszcie się zdecydowalismy choć trochę żałuję teraz że tak puzno ale wcześniej nie mielismy warunków na drugie dziecko :baffled:

w takim razie ja juz się kładę spokojnej nocy dziewczyny szczególnie Tobie NATIS
 
Mama trójki - rozmawiałam ostatnio ze znajomą Mamą piątki dzieci i powiedziała, że z wagą to nie jest prawda! Jej drugi Syn był największy a reszta dzieci porównywalnie ostatnia dwójka najlżejsza. Więc głowa do góry!

Hej dziewczyny! przepraszam, że dopiero teraz, ale właśnie dotarłam do domu!! miałam straszny dzień, od 08:00 do 12:00 jeździłam po znanych mi przychodniach i nigdzie się nie załapałam:( Albo lekarze na urlopach, albo dopiero na popołudnia, albo w ogóle mnie nie chcieli przyjąc bo "nagłych przypadków to mają tysiące" i o ile nie mdlałam to znaczy, że mogłam zaczekac:( Po 12:00 udało mi się umówić na jutro na 09:00 do lekarza na KTG. Cycki mnie dalej nie bolą za to dowiedziałam się co to plamienia... bo właśnie dzisiaj mi się zaczęły... takie brązowe... poszłam do pracy bo chciałam na chwile nie myśleć o najgorszym i teraz własnie wróciłam. Martwię się strasznie... pewnie dzisiaj nie pośpię...

Jak będzie ok to chyba poproszę o L4 do 19.12 czyli do wizyty u mojej DR (która jak na złość jest teraz na urlopie). Innej opcji, że coś będzie nie tak, nie chcę brać pod uwagę:(

Kochane nawet nie wiecie ile wsparcia w Was znalazłam dzisiaj. Nikomu nie mogłam się wyżalić, bo chyba tylko my w ciąży rozumiemy ten strach...

A może plamienie z tytułu tego, że okres powinnaś właśnie mieć?? Ja tak miałam w zeszłym miesiącu. Czekam na wieści z jutra. Napisz szybko!!!

Natis Bidulo Ty moja :sorry2: skąd to plamienie się bierze? Przecież nie może być ot tak?
 
Smile - no nareszcie. A już sobie mówiłam, że nie pójdę spać, póki nie napiszesz (i bałam się, ze mi "zafundujesz nieprzespaną noc). też myślę, że skoro pojawiły się plamienia, to trzeba było do szpitala się wybrać, ale do jutra może nic się nie wydarzy... Kurde co ja piszę - NIC SIĘ NIE WYDARZY. Wszystko będzie dobrze.
Xez - kiedyś w piosence Turnaua usłyszałam słowo "palindrom", wyszukałam co znaczy i od tej pory po prostu lubię palindromy - słowa zwroty, czytane w przód i w tył tak samo (Zakopane na pokaz, pętaka pętaj tępaka tęp, a tu mam odę do mamuta, itd). A jestem dziewczyną - dodałam sobie końcówkę żeńską. Ot i tyle. Jak chcesz możesz go skracać - nie ma problemu :happy2:

Co do wielkości dzieci to też mi się wydaje, że tak nie jest. Co prawda ja byłam ostatnim dzieckiem i byłam największa, ale następna w kolejce wagowo jest moja siostra - drugie dziecko rodziców. Zaś 3 dziecko (moja 3 siostra) była najmniejsza. Po tej 3 było 11 lat przerwy, zanim pojawił się mój brat i wagowo był podobnie do mojej najstarszej siostry. Więc to różnie bywa.
 
Ostatnia edycja:
mama trójki nie nastarajasz optymistycznie :) Krzysio ważył 4750g i miał 62 cm. Bartosz 4200 długość ta sama ( tata ma 202cm), wiec z tego co piszesz, to teraz będzie powyżej 5 kilo :rofl2:
Ciekawe... choc w sumie mi to lotto jak mawiaja, bo bede rodzić przez cc, to moze miec i 10 kilo bylebym radziła ;)
No i wycyckowac takiego to mega wyczyn. Krzysiek był 2 i pol roku na piersi, ale poczatki to była katastrofa.

Palindromea dziekuję za wyjaśnienie, nie zmienia to faktu, ze ciezko zapoamiętac i napisac poprawnie ;)
 
Ostatnia edycja:
moja starsza miała 56cm a młodsza52 i 4150g-bo ona grubasek sie urodziła potem w 2miesiace zeszczuplała bo urosła o prawie 2 rozmiary-naciągnęła się tak a przybrała bormalnie tylko jak sie urodziła to taka kulka-wsumie poród nie ciężki liczony od pierwszysch skórczów 1godzina:-D ale wody mi odeszły o 10ramo a urodziła się o 14.30:-D
starszą rodziłam 1,5h od nawrotu skórczów-bo dotarłam do szpitala to mi ze stresu wszystko przeszło ale mnie zostawili i o 11.00pierwsze skórcze i odrazu mocne i mega czeste i długie po chwili już rodziłam:-D
tpo trzecie moze mieć i 6 jak lubi byle zdrowe-damy rade sn a jak nie to cesarka dodam ze w 1 porodzie rutynowo nacięta zostałam-i to między skórczami-bolało:szok: a w drugim by mnie nie nacinali gdyby nie to ze beznadziejnie poszyta byłam i mega gruba blizna nie naciagała sie i jak mnie nacięli to wręcz ulge poczułam-połatali mnie porządnie-wiec tylko im dziękować bo naprawili co tamten lekaż zepsół:-D
jejku jak ja bym już chciała rodzić i karmić...
a właśnie musze dać laktator do reklamacji bo mi się kończy w marcu gwarancja a się popsuł-wprawdzie mam nowy identyko ale chce ten stary reklamować co by na zapas mieć :-D
a ja zawsze miałam nadmiar pokarmu ale nie mroziłam-mroziłyście?
jak taki mrożony potem dzecku smakuje jak normalny?
kupować woreczki czy pojemniczki na pokarm bo tego niemam jeszcze? bo ja zwykle laktator przy zastoju,albo przy kryzysie używałam albo przed wyjściem przy nawale co bym fontanny mlecznej nie robiła:-D
 
XEZ - od początku jestem na lekach Duphaston, Luteina, Nospa. Od 6tyg. do 13 miałam plamienia - było sporo krwiaków w macicy. Wyleżałam i niby wszystko jest OK. Tydzień temu pojawiło się kolejne krwawienie - tym razem z szyjki. Dziecko jest bezpieczne, ale z szyjką coś nie tak.
Jak leżę plackiem to jest OK, a jak tylko na chwilę się ruszę to zaraz coś się dzieje. Za tydzień mam wizytę to dowiem się czegoś więcej.


SA-RA - nie mam pojęcia skąd ta cholerna krew się bierze. Plamienia są malutkie, ale i tak powodują mega stres. Mam nadzieję, że niebawem miną.
Nie sądziłam, że ciąża może być tak obfita w... plamienia, krwawienia i podobne atrakcje.


TERI - dziękuję, już sypiam nieco lepiej. Dziś pospałam do 10.30 i teraz mam problem z zaśnięciem :).

MADZIA - ja mieszkałam całe życie na osiedlu na Goduli/Orzegowie (na granicy tych dwóch dzielnic).
Mamy dzieci w podobnym wieku, moja córcia ma 7 lat i 10 m-cy.
 
mama trójki Krzychu zjadał na biezaco, nie były co mrozic hehe ;) Na poczatku to jak smok wisiał na cycku, polozna powiedziała, ze muimy krowe kupic, bo takiego byka nie dam rady wykarmić. Śmiały sie ze mnie, ze mały wazy tyle co ja.

Krzysiek tez szybko wyskoczył. O 1 w nocy odeszły mi wody, po 2 bylismy w szpital bo skurcze miałam co 3 minuty i jak mnie polozna zabadała, to sie okazało, ze pelne rozwarcie. Urodził sie o 3.30 :D Miałam miec CC, ale anestezjolog nie zdąrzył. Oczywiscie tez mnie pochalstali, ale co tam szwy ;) Cały szpital przychodził mnie ogladac, bo chciali zobaczyc chudzine co wycisneła dzieciaka prawie 5 kilo.
Mój małżonek pak paw spacerowal po korytarzu, a najśmieszniejsze jest to, ze Krzysiu miał byc Małgosią :D Tzn tak marzylam cichaczem, bo był dla nas wielka niespodzianką :)
 
reklama
zobaczcie jakie smieszne rzeczy wypisują: http://magia.onet.pl/artykuly/astrologia,606/czy-ksiezna-kate-urodzi-bliznieta,51957.html

a najbardziej podobał mi sie ostatni fragment: "A poranne mdłości? To dobry znak! Naukowcy odkryli, że dzieci kobiet, które na nie cierpiały w okresie ciąży, mają znacznie wyższy iloraz inteligencji niż te, których matki nie miały takich dolegliwości. Ponadto - im silniejsze było uczucie mdłości, tym wyższe okazywało się IQ dziecka."

wiec teraz juz sie nie martwie spotkaniami z wielkim klozetowym uchem heheheh;)
 
Do góry