Czerwiec 2013

[DzikaBez]

czapelka- wiem że Cię to pewnie nie pocieszy ale awidnośc za 75 to jeszcze nie tak dużo niektóre laboratoria biorą 90, ale fakt Twój ginekolog pojęcia o chorobie niema skoro przy ujemnym IgG zlecił to badanie, a i nie czytaj o chorobie za dużo bo się niepotrzebnie zestresujesz Twoje wyniki nie są złe u mnie to sytuacja była dużo dużo gorsza, choroba był "nieleczone" przez pół ciąży a dzidziuś urodziła się zdrowiutki

 

[NikaMD]

właściwie brak u mnie wskazań do badań prenatalnych. Co myślicie w tym temacie?

Ja mam 32lata w lutym 33 i naczytalam sie tez o papa i podjelam decyzje ze nie zrobie tego testu.
Osobiscie nie widze w tym sensu, to troche taka loteria z tym testem i nie chce sie denerwowac na darmo.
Zamiezram byc dobrej mysli i juz. Pogadam jeszcze w poniedzialek z ginem na ten temat. Zobaczymy co powie.
Ale cos co nie daje 100% pewnosci jest dla mnie poprostu zbednym wydatkiem i strata czasu.

Naczytalam sie o przypadakch gdzie ten test wyszedl zle, bylo spore wskazanie na jakas wade maluszka, a potem po kilku miesiacach oczekiwania i nerwow dzieci rodzily sie zdrowe. Nie chce przez to przechodzic.

 

[DzikaBez]

Animladris- nie wiem jak rozkręcić ciążowe zachcianki, ja mimo że ogórków z dżemem nie jem to jak ktoś tu niedawno o pizza hut napisał to do dziś nie mogę przestać myśleć i chyba sie w niedziele wybiorę, a serki pleśniowe możesz jeść ale muszą być albo po obróbce cieplnej lub musisz poszukać takich z mleka pasteryzowanego, ktoś pisał że można takie znaleźć w sklepie
natis- jak czytam o twojej córce to tak jak bym o sobie czytała, wydaje mi się że musisz przeczekać ten okres a może się tak stać ze zostaną z tą dziewczynką najlepszymi koleżankami
A w ogóle co tu tak cicho się zrobiło?

 

[paulinka109]

teri z takich domowych sposobów mi znanych to na pewno gorzka czekolada o duzej zawartości kakao, rozgotowany ryż z dodatkiem rozgotowanej marchewki, jagody i ich przetwory, siemię lniane w postaci papki/kisielu (ale nie wiem jak z tym z ciąży). Co do innych specyfików to musiałabyś zapytac w aptece...

 

[MatkaEwa]

witam wieczorową porą. Cieszę się , ze nowe mamusie dołączyły - gratuluję i życze spokojnej ciąży już tradycyjnie. Po przeczytaniu waszych postów znów zaczelam mieć wcześniejsze watpliwości dotyczące testu pappa . A już niby gin mnie przekonał. To chyba strach mi te wątpliwości podsuwa , też nie chciałabym w stresie i niepewności czekać na poród , a na amniopunkcję na bank się nie zdecyduję . Ailatan cieszę się , ze wróciłaś !!! Też się martwiłam i zastanawiałam co u Ciebie. Będzie dobrze tylko się oszczędzaj. Ja dziś odstawiam duphaston całkowicie - troche się boję czy nie będzie żadnej reakcji negatywnej na to . Lekarz jak co kazał dzwonić od razu. Natis bardzo fajnie Twoja Natalka przeżywa Twoja ciazę. U mnie jest odwrotnie niestety. Najstarsza córa Zosia nie potrafi sie pogodzić z faktem , ze bedzie nas więcej. Mamy za soba parę powaznych rozmów ale dalej jej z tym cięzko. Nie miałam dziś czasu na internet ale myslałam o Was w ciągu dnia. Tak się już związałam. Uciekam do łóżeczka bo ostatnio mam problem ze snem - wydaje mi się , ze to stres przed badaniami w środę , cały czas myślę , ze coś będzie nie tak :-(. Dobranoc.

 

[Kingusia91]

Witajcie

Ailatan super ze dzidzia rośnie i serduszko bije.
Ja serduszka mojego maleństwa jeszcze nie widziałam :-( w poniedziałek mamy wizyte. Stresuje się bardzo...
Na dodatek pokłóciłam się z mężem, a właściwie to on przegiął i się do niego nie odzywam.

Miłego dnia dziewczyny.

 

[Smile4u]

Dzień dobry!!!

Kingusia91 niestety faceci czasem mają różne wyskoki... :/ Ty nie możesz się stresować więc olej to! Jesteś teraz w ciąży i on powinien Cię na rękach nosić!

Wczoraj odstawiłam samochód na warsztat... mechanik powiedział, że jak się zmieści w 2000pln to będzie cud...:-( nie wiem jeszcze skąd wezmę tyle kasy!

Pisałyście o teście PAPPA, w środę mam wizytę i na pewno pogadam o tym z moja DR. Ja chyba chciałabym go zrobić... może chociaż trochę przestałabym się martwić czy wszystko ok! zobaczymy co ona powie.

Dzisiaj ponieważ jestem bez auta czeka mnie dzień sprzątająco-serialowo-chipsowy

 

[nissanka]

Cześć, ciągle o Was myślę ale czasu ciągle brak. Postaram się częściej tu zaglądać....

 

[Kingusia91]

Smile4u masz racje, faceci potrafią być okropni :/
Z noszenia na rękach nici. Najgorsze jest to że on się zachowuje jakby nic sie nie stało a mnie szlag trafia. Nie będę się do niego odzywać dopóki mnie nie przeprosi

 

[teri114]

cześć dziewczyny dzieki za rady oj wymęczyło mnie wczoraj do wieczora zjadłam kwałek gorzkiej czekolady i duzo piłam ale przeczekałam to widocznie organizm potrzebował się oczyścić a dzisiaj jak sie lekko czuję ja dzisiaj cały dzień w domku za oknem mgła że świata nie widać jakoś nie nastraja to pozytywnie tak szaro strasznie jakoś
Smile$u współczuje takiego dużego wydatku wiem ile może czasem może kosztować naprawa auta bo mój mąż jest mechanikiem i ludzie czasem zostawiają gruba kase za naprawę auta ja bym się zaplakała jakbym miała tyle dać na szczęście jak coś sie dzieje to mąż naprawia i tylko tyle co części jak trzeba kupic ale to i tak ma duże upusty w sklepach więc wychodzi bardzo tanio mąż ma bardzo dobry zawód bo takie koszty nam odchodzą że hoho a przy dwóch samochodach to bardzo dużo więc jak mi auto odmówi posłuszeństwa to jeden telefon do męża i za 5 minut jest i już można jechać dalej ;-)minus to taki że to jednak ciężka praca zwłaszcza w zimie bo w warsztacie ciągle ktoś wjeżdza wyjeżdza więc jest zimno no i bardzo odpowiedzialna trzeba 5 razy sprawdzić czy wszystko dokręcone no i rodzinka wykorzystuje mi męża po godzinach pracy