reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Robaczek,mamawikusi dzięki za rady o L4, jak ale jak będę taka słaba to chyba trochę odpocznę, bo na dłuższa metę nie dam rady. Chciałam popracowac chociaż dom konca 6 m-ca, ale co wyjdzie z tego zobaczymy.
Moj synio też jeszcze w domu, chociaż już dobrze, ale boje się ze znowu coś przyniesie z tego przedszkola i trzymam go w domu.
 
reklama
Pamiętaj Ewelinko, maleństwo najważniejsze a przemęczenie mu nie służy. Praca ważna ale kruszynka najważniejsza - nie ma co się forsować by się nic źle nie skończyło ( odpukać ). A na l4 może wystarczy jak pójdziesz choć na tydzień, może nabierzesz trochę sił.
 
Ewelina popieram dziewczyny. Rozumiem kwestie, że zależy Ci / musisz pracować ale warto wziąć trochę wolnego i odpocząć. Jak nie zwolnienie to urlop jak masz. I wtedy tak sumiennie odpocząć.
 
Hej Kochane... widzę, że nie tylko ja się dziś czuje fatalnie... moja głowa waży chyba ze 2 tony, powieki kolejne kilogramy, a przez mdłości nie mogę patrzeć ani na picie ani na jedzenie:( jak tak dalej będzie to w pracy sami się zorientują... :( nie wiem jak wytrzymam do 16:30!

Życzę Wam udanego dnia... buźki
 
Smila to jest nas dwie. Ja tylko mogę jeść. Dalej mam remont piętro wyżej i mam wrażenie, że ten remont mam na głowie albo w głowie. Nie wiem jak wytrzymam. Pocieszam się, że dzisiaj godzinkę wcześniej wychodzę. Jakoś trzeba wytrzymać.
 
Witam Wszystkie czerwcowe mamusie ! Jestem Marta z Kalisza, termin mamy na 15.06 - przyszłą wizytę na 26.11 - ostatni raz byliśmy 24.10 więc mam w sobie mieszankę uczuć przed wizytą : starch czy wszystko dobrze, szczęście bo to pierwsza ciąża po trzech latach starań,
 
Witaj Martusio !
Na pewno będzie wszystko dobrze a obawy, no cóż... my wszystkie tu mamy. I wcale się nie ma co dziwić, jak tu się nie martwić o tak ważą istotkę - dmuchać i chuchać będziemy zawsze :)
Spokojnej ciąży życzę !

Za 20 min jadę do gin... aż mnie żołądek ściska - czuję się jak przed jakimś ważnym egzaminem albo pierwszą randką - mało kiedy mam takie motyle w brzuchu :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, widze, ze przypadlosci nasze chodza jakimis plagami.
Wczoraj tak mnie glowa rozbolala, ze myslalam, ze juz nie wytrzymam. Zadzwonila szwagierka i klachalysmy przez 1,5 godziny. W miedzyczasie zaczynala mnie bolec juz glowa - normalnie jak czuje co sie swieci wypijam kawe, no ale nie wypadalo siorbac do teleonu ;-) Jak juz odlozylam sluchawke bylo juz za pozno nawet na tabletki - dwa apapy mi nie pomogly, balam sie potem brac druga dawke i tak umieralam do wieczora. Poszlam spac o 20.30 w nadziei ze przejdzie do rana, ale w nocy musialam wstac i brac jednak te tablety. Na szczescie dzisiaj juz tylko lekko boli, poki co jade na mocnej kawie...
Nie wiem skad nas wszystkie glowa boli - cisnieie spadlo czy co? Ja mam w miare normalne, ale w dolnych granicach.

Co do witamin ja biore centrum materna. W pierwszej ciazy bralam caly czas - to chyba mit z ta wysoka waga, bo synek mial 3150, urodzony dokladnie w terminie z usg.

A co do rozsadnej wagi w ciazy - tez chcialabym wiedziec jak to zrobic :-D Teorie znaczy sie znam, gorzej z praktyka. W pierwszej ciazy przytylam 16 kg, na 160cm wzrostu to dosc sporo. Teraz mam nadzieje nie przytyc tyle, bo ciezko mi szlo zrzucanie kg. Karmilam bardzo krociutko, a mleka mialam tyle co kot naplakal ;-) Tak wiec bez wspomagacza w postaci karmienia nie jest lekko. Teraz w dodatku startuje z wyzszego pulapu, zobaczymy jak to bedzie. W dodatku po drodze mamy 2 x swieta - bn i wielkanoc :szok: I kto bedzie w stanie odmowic sobie tych pysznosci :-)

martusia witaj - spokojnej ciazy rowniez Tobie zycze
Robaczek - kciuki za wizyte!
 
reklama
Martusia witaj!

dopisując się do wątku kwasu foliowego to ja biorę mega dawki 5mg i co drugi dzień 10mg (normalnie jest 0,2mg) do 12 tygodnia, oprócz tego biore PregnaPlus (tez zawiera kwas foliowy :-) + kwasy omega i inne dobroci) do tego magnez +witB6, wit B kompleks, preparat drożdzowy (ponoć poprawia wchłanianie magnezu) i oczywiście do tego zestawik hormonów: duphaston + luteina+ estrofem ufff dużo tego jest :tak:i jeszcze syropek Lactulose - super na ciążowe zaparcia ;-)
Życzę wszystkim spokojnej bezmigrenowej środy:-)
 
Do góry