Czerwiec 2013

[Palindromea]

Gosiak, a nieraz da rady ptrzebrac mu na śpiocha? Ja muszę zaraz zmienia, bo Miki się obudzi, że mu cos nie pasuje.
Zdrówka dla Tymcia, żeby katartek szybko przeszedł i to nie w cos innego.
Takie kłucia, ciągnięcia, gmerania to na porządku dziennym. Wystarczy parę metrów na spacerze juz się brzuch trochę stawia. Ale rano o normalnie mam zakwasy :-\
Zapraszamy do nas, u nas w cieniu jest teraz 23 stopnie, piękne słońce, delikatnie czasie powieje. Sama przyjemność być na dworze.

Właśnie wrocilismy zjeść i spać. Miki odleciał momentalnie. A byliśmy poszwędać się po mieście, nakarmić kaczki, wysłać listy i na placu zabaw. Miki na poczatku w cienkim długim rekawku, ale później już jak ja na krotki szalał.

Paulunia, widziałam dziś Julie na spacerze ze swoja grupą/ klasą. Grzecznie szła z koleżanką za rękę.

Po niebie latają f16, co i rusz rozbrzmiewa alarm. muz po mieście juz mówią, ze ruski wojnę zaczynają. Może i bym podobnie myślała, gdyby nie to, ze dziś w jednostce mają jakieś święto i jest cala pompa z tego powodu

 

[gosiak_85]

Palin na spiocha nie ma mowy, zreszta po 40 min Tymek wstal zmienilismy pampka pochasal 2 godzinki i znowu zasypia. Temperatura ciut ponad 37, ale pewnie na wiecxorbedzie gorzej.
Z noska ciurkiem leci nawet fride wyjelam bo ile wydmucha tyle wydmucha ale na szczescie dal uzyc.
Mi tez sie brzusio stawia ale kurcze takie kłóci e bardzo jieprzyjemne jest ... oby przeszło

 

[Palindromea]

A gdzie masz te kłucia? Mnie Miki tak wątrobę katował to kuli boleśnie w prawym nadbrzuszu

 

[asiulka918]

Hej,
Byliśmy dziś u cioci co będzie się Bartkiem zajmować, po kilku minutach już jadł jej ciasto,na wujka się nie krzywił więc mam nadzieję że będzie dobrze
chciałam jutro na badania jechać, ale mam mocz dać a okres mam już 3 dzień i leci niemiłosiernie... więc chyba bede musiałą przełożyć,
u lekarza byłam z Bartkiem i jest czysty, gardło ładne,
ale ja już wiem od czego tak kaszel i katar, jest winowajca- prawa górna trójeczka szpileczką się przebija, jest już kropeczka ząbka, więc się teraz zaczną trójki....

 

[gosiak_85]

Palin boli po prawej stronie tak calkiem na boku brzuszka na wysokosci pepka ( jakbys linie poprowadzia)

 

[gosiak_85]

Cholercia zaczyna mni bolec krzyz jak przed porodem z Tymkiem... nie podoba mi sie to, mam nadzieje, ze to tylko jakies straszaki

 

[Palindromea]

Gosia, spokojnie. Spróbuj się wyciszyc, bo jeszcze myślami wywołasz Nelke na ten świat. Mnie tez często kręgosłup zaczyna bolec ostro. Tylko porównania nie mam, bo z Mikim nic a nic nie bolał.

TAK TAK TAK!!! Mamy 5 ząbków. Komplet jedynczek i prawą dolna dwójeczke!

 

[gosiak_85]

Palin - gratulacje zabkow !!! przy zwyklym bolo kregoslupa w sumie ciezko sie schylic, podniesc cos, a tu tak dziwnie bo czujesz non stop ale przy schylaniu nie boli...ciezko opisac.... powiedzmy ze pysznic pomog. Emilowi nie pisze bo zacznie mi panikowac

Wroci to mu powiem, i potem do Lidla pojade bo dzis kalosze mialy byc, a szukalam dla siebie na miescie i nie bylo . Moze beda oki

 

[Palindromea]

Zaglądam, a tu nadal cisza. Gdzie sie wszystkie podziały? Bo my tu z Gosiakiem zaraz porodzimy, a wy przegapicie!

Do samego wieczora było ślicznie. Dopiero po 18 zalożyliśmy Mikiemu na dworze długi rękaw (bo zaczęło trochę powiewać), ale też cieniutki.

Gosiak, jak teraz sytuacja? Przeszło?
Mnie dziś popołudniu dopadła rwa kulszowa. Chodzilam tak dziwacznie (jakby kaczorowy chód ciążowy nie był wystarczająco dziwaczny).
Jak wyprawa do Lidla? Owocna?

Dziś juz na noc Mikołaj dostał znów Viburcol, może będzie spokojniej. Choć jeśli pojawi się kolejna perełka, to i nocne alarmy mu wybaczę. Wreszcie cos drgnelo, oby trwało krótko, ale i do samego ostatniego ząbka.

 

[JUSTA19854]

Witam po weekendzie
W sobotę mąż kupił zmywarkę i już jest w stanie gotowości. Dziwnie mi, że nie musze zmywać. W niedziele pojechaliśmy do galerii a potem pochodziliśmy po ryneczku i na bulwarze, pogoda dopisała, humorki też. Dziś już poniedziałek, więc praca, obiadek, wygłupy na placu zabaw, kąpiel, Filipek śpi a ja mam czas na bb.

Kingusia91 nawet dobrze nam szło odzwyczajanie Filipka od nocnego mleka, ale wirus nam wszystko poprzestawiał. Jak był chory cieszyłam się że pił chociaż w nocy i nie zwymiotował i tak zostało, nadal pije dwa mleczka w nocy, a mnie coraz gorzej się wstaje. My stosujemy tylko bepanthen, do codziennej pielęgnacji a także na odparzenia.

teri114 widzę, że Daria jak jak reszta dzieciaków uwielbia przebywać na dworze, również obawiam się co będzie zimą jak nie będzie mógł tyle czasu spędzać na świeżym powietrzu. Cieszę się, że Tobie też ta farba odpowiada.

Palindromea oby nie musiał Aro jechać na ten poligon, jakby szybciej nie mogli tego zrobić, smakowite ciasto przygotowałaś. Gratuluję 5 ząbka

mikoto jak przyrządzasz barszcz? Ja w piątek miałam ochotę na barszcz ale zrobiłam go dopiero na 19.00 bo wcześniej jak wstawiłam to skończył mi się gaz w butli i musiałam czekać na m, a taka spragniona byłam tej zupy, że zjadłam potem dwie porcje

Skalbka gratuluję pierwszych kroczków

Bona87 dobrze, że w pracy wyszłaś na prostą , lżej pewnie się od razu zrobiło

gosiak_85 jejku jak blisko porodu, ale ten czas zleciał. Oby szybciutko Katarek minął