Czerwiec 2013

[Wisieńka]

Mikotku.
Ja też lubię spacerować porankiem, tak bez,bez pośpiechu.
Palin
Ostatnio mam wrażenie ze mecze są jakoś często U nas bynajmniej. Ale ja wtedy wtulam się w P i czytam
Kingusia
Marudka z Laury ostatnio. Szkoda że nie kupiłaś butów. Na pupę Tosiowi ostatnio dawalam tormentiol i kapalam w krochmalu. Też miał wysyłkę

Mikotku

Kupiłam baleriny i czulenka na obcasie. Żadne mi się nie podobają Ale już nie będę miała kiedy kupić

 

[gosiak_85]

Dzien dobry, u nas tez pochmurnie, troche mgliscie

Wisienka -ahhaahah no podpaska pobila teraz wszystko !!!! oj tak adrenalinka chyba zaczyna troszke dzialac, no ale minimum te trzy tygodnie musimy jeszcze byc w deupaczku ;-)

Mikotku - z tym budzeniem cos jest . Tymek tez spi lepiej odkad jest sam. Tez wlasnie mysle, ze nasze obracanie po lozku (ktore swoje lata ma i trzeszczy) oraz pochrapywanie E budzily go. Dzis przebudzi sie raz na smoaczusia i pospal do prawie 7. CO prawda po 6 go juz syszalam, ale musial jeszcze przysnac

Palin - niech zabki wychodza teraz abyscie pozniej jak Krysia bedzie mieli juz lzej ( na ile sie da ) ;-)

Chlopcy pojechali na basen, na 17 idziemy do Kasiu aby Tymek z domem sie troszke zapoznal.

Ja coraz czesciej mam skurczyki przepowiadajace, a wczoraj wieczorem tak szyjka mnie ciagnela, ze az sie balam zasnac nawet rozlozylam pod przescieradlo mate, aby w razie odejscia wod materac przetrwal bo nowy

Ostatnio E mi powiedzial, ze jest taka mozliwosc ze jego mama przyjedzie do nas na kilka dni w pazdzierniku. Nie ukrywam, ze nie przepadam za nia. Powiedzialam E, ze wolabym aby nikt mi sie nie krzatal po mieskzaniu jak bede przed porodem. Z T 3 dni chodzialm na skurczach, polegiwalam nocami w wannie , bo to przynosilo ulge. Teraz licze na szybka akcje, aleeee nigdy nie wiadomo, a chce sie czuc swobodnie a nie jeszcze myslec czy mamusi kawkinie zrobic i co na obiad..... nie moge powiedziec NIE bo E uparal sie na pozyczenie od niej pieniedzy na spacenie domu i jestem w kropce a perspektywa spedzenia tygodnia z tesciowa nie nastraja...oby do tego nie doszlo do tego musialaby spac w pokoju z Tymkiem, a wiem jak ona chrapie !!!

 

[Wisieńka]

Takie

 

[Wisieńka]

Teri
To ładnie Daria spała . Posluszna dziewczynyka Miłego dnia na dożynkach .
Gosiak
O to pech z teściową. Świetnie Cię rozumie. Czasem trzeba robić rzeczy których się nie chce. Może jednak nie przyjedzie

 

[Palindromea]

He h he, Teri, myśmy juz nie reaz tłumaczyli Mikołajowi, ale on ma to w nosie. Świątek piątek, czy niedziela - wstaje z samego rana.

Wisienka, w końcu są mistrzostwa, w dodatku rozgrywane w Polsce ;-)

Gosiak, oby udało się uniknąć nalotu teściowej. Mnie chyba będzie czekać na końcówkę przeniesienie do rodziców, wiec teściowa będzie blisko.

Miki jak zasnął to dopiero się obudził. Teraz pytanie, czy jeszcze dziś pośpi? :O
Myśmy też przysneli. Aro wstał ze zdretwiałą ręką, a mnie po poduszce z kanapy boli kark. Ech, trzeba cos zjeść i lecimy na dwór, taka pogoda, ze wstyd siedzieć w domu.

 

[mikoto]

Wrocilismy. Byliśmy w katedrze na mszy, potem na jarmarku roznosci, ale zostało zaledwie kilka stoisk :-/ Zosia raczyła się pajda wiejskiego chleba, a ja kupiłam miód gryczany, wlasnie pije z nim kawe :-) jest pysznie zjedlismy zupe, zaraz biore sie za pstrągi, musze je popakowac z warzywami do piekarnika.

Kingusia współczuję :-( Zosia ostatnio też jest absorbujaca na.zakupach, do Biedronki lecę z listą w głowie, bo Zosia szybko się niecierpliwi i najchętniej chodzi swoimi ścieżkami albo pcha wózek na zakupy. Laura pospala? Proszę zdjęcie butów.


Teri jak Daria pięknie słucha się Mamy ;-) udanej zabawy! Czekam na zdjęcia ;-)

Wisienka ważne ze kupione. Wybywacie gdzieś?

Gosiak super, że Twoi chłopcy tak razem spędzają czas dwa razy czytałam fragment o podkładzie na materac wstrzymaj się Jeszcze ;-) Kochana, współczuję wizyty Teściowej, skoro masz się tylko denerwować, a nie korzystać z pomocy.

 

[asiulka918]

Hej,
Ja ostatnie dni w biegu, lekarz do pracy, badania... wojtek sie rozchorowal, gardło :/ bactrimbierze i bartke widze też bierze, jutro zasuwam z nim do lekrza, wojtek do wtorku włącznie w domu
Świadectwo pracy juz odebrałam, w tym tyg czeka mnie zapoznanie bartka z opiekunka, okulista, i morfologia, jezzczezdjecie rtg musze odebrac, moze na piątek sie zalapie na medycyne pracy ijuz bede mogla isc


Ajjmam stresa jak to bedzie, teraz jesienia wybory, czy wojt zostanie, czy mi przedłuża ta umowe, glowa pełna

Ale znalazłam tez chwile na babski piatkowy wieczór

 

[gosiak_85]

Oj Dziewczyny ja tak pisze , ze pewnie wczesniej zaczne rodzic a znajac mnie to donosze spokojnie jak nie lepiej

Bylismy u Kasi Tymek bez problemow sie oswoil takze super. Ale najej poloznicze oko brzuch mam wysoko. Ale mówi ze jak odstawie luteine to moze sie cos zaczac ale oczywiscie niemusi

EhhhTymka cjyba coś rozkłada bo biedny budzi się co chwilę i poplakuje. Zebow nie czuje pod palcami nihdzie. A jak przysnie to w nosku zaczuna furczec ; (

 

[Palindromea]

Witam się z tańca.

Nocka ciężka, przechodzona od łóżka do łóżka. Miki nawet po mleku, żelu się nie uspokaja na długo. No ale wczoraj wieczorem chyba pod palcem wyczułam "kolec" dwójki - muszę dziś lepiej sprawdzić.

Od 3 dni co rano boli mnie brzuch. Juz się zastanawiałam, od czego, bo dziwne, żeby po nocy bolał. Juz chyba wiem - od tego wstawanina i kładzenia się, "brzuszki" pracują.

Gosiak i niech Nelka sobie tak wysoko posiedzi, nigdzie nie spieszy. Oby brak luteiny nie wpłynął na nią. Jeszcze troszkę, jeszcze chwile.

Asiulka, ale masz ganiania. Dobrze, ze znalazłam tez czas na relaks.

Aro juz w pracy, ściągnęli go dziś wcześniej. A dzień znów zapowiada się slicznie: niebo czyste i juz 14 stopni.

Czekam aż się Książę obudzi, bo juz tak się wierci...

 

[gosiak_85]

I niestety jest katar :-( juz ok polnocy Tymek sie zaczal przebudzac, w nosku furczala, a ze gubil smoczka to i sie krecil :-(Poki co nie jest on duzy, ale cieknacy. O dziwo Tymek instynktowanie pieknie dmucha w chusteczke, az sie zdziwilam Jak na zlosc nie mam oczywicie kropelek do noska, gdzies mam sol morska, ale poki co dajemy rade.

Za oknem jesienna pogoda, gesta mzawka, mgla...brrrrr az sie patrzec nie chce, wiec z pewnoscia nigdze nie wyjdziemy.

Palin - brzuszek na pewno od wstawania, mam tak samo. Choc dzis kluje mnie cos z prawej strony, na dodatek mala sie tam kreci i jest nieprzyjenie

EhhTymek dopiero co zasnal a kupke wlasnie zrobil :/ nie dosc ze w smrodku spi to jesxcze mu sie dupcia odparzy