reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Korbuś
super, ze wizyta udana, prosimy o zdjęcia
Mikotku
pisałas do mnie Wenusjanka:-pPoznałam po koleżance na kawie. U nas remont z racji lokatora się przeciągnie...A lokator, pewnie znośny.Napisze więcej na grupie zamkniętej na FB.;-)

Haha ależ mam.głowę :-o Juz poprawione Kochana :-* w jadalni mam.stół.na.6 osób, rozkłada się, ale i tak to za mało jak na.nasze Rodziny :-/
 
reklama
Wisieńka K. Jest wojskowym i mają taki wymóg, zeby wyjazdy za granice zgłaszać.

Korba szykuj sie teraz na nasz przyjazd :) mam nadzieje, ze wszystko wypali.

Justyna lecimy we czwartek :)

Wenusjanka oby szybko ząbki wyszły.

Gosia Feliks tez miał etap lenia.

Emka nie na możliwości dziękowania na telefonie i tablecie.

Bona trójki?! No to ładnie Michas jest szybciutki :) ależ miałaś weekend!!

No i tyle na szybkości
 
emka- chyba w tel i na tabletach tzn w tej aplikacji nie ma mozliwosci podziekowania, bo tez tak mam. U nas tez brzunio odstaje, ale to chyba u kazdego malucha. Wazy oki caly czas w 50 centylu wiec sie nie martwie. Nie powiem Tymek ma apetycik ;)

Justa - torcik wyszedl naprawde super. Tymek nie je juz w nocy

Korbus - och nie watpie ze powrot do szarej rzeczywistosci musi byc ciezki. Achh niedlugo sie pokazemy ;) ale rosniemy, rosniemy. Gratulacje dla ZOsienki

Wensujanka
- -u nas to samo, nie mozna NIC zjesc samemu, bo patrzy tymi oczetami shrekowymi, i jeszcze mlaska do tego :p

Tymek dzis ugryzkl mnie wbrzucha :p tak sie czail czail, tulil, az tu nagle wystawil te sowje 2 zebiska i mnie udziaabal. CHyba chcial sie do siostry dobrac...hahahaha:-)
 
Tymcio do wczoraj jeździł bardzo chętnie, dziś płakał w rowerowym foteliku.. nie wiem, czy dlatego, że było już po 19 i był zmęczony czy dlatego, że jazda na rowerze już mu się nie podoba :baffled:
On ostatnio stanowczo za dużo płacze, nie płacze tylko gdy siedzę z nim na podłodze :zawstydzona/y:

W pracy mam urwanie głowy.. masakra.. za dużo zbyt odpowiedzialnych zadań - jutro wraca mój kierownik z urlopu, będę z nim dyskutować, bo to trochę za dużo.. proszę o kciuki

Przepraszam, że tylko o sobie, ale podam na pyszczek. W nocy Tymcio też se płakał i kaszlał, więc spałam a w zasadzie nie spałam. Po pracy rowerki i dopiero, jak zasnął, to ogarnęłam mieszkanie, ale tylko trochę, bo mnie widok siedzącego na kanapie męża zniechęcił :-p

Aha w żłobku miał apetyt, ale naszego obiadu nie podjadał, więc trochę się uspokoiłam
 
Witam po weekendzie.
U Kariny ida 4 trojki naraz, dzisiaj zaczal sie etap wrzeszczenia ot tak.. Znowu glowa bedzie mi pekac :p przestawila sie na jedna drzemke w dzien, przez co trudno cokolwiek zorganizowac :-S no ale, do pchacza sama juz wstaje, ma tylko problem ze skrecaniem, a w sobote zaczelysmy cwiczenia w chodzeniu (a raczej probie biegania i rzucaniu sie do moich rak :p), od lozka do mnie siedzacej na podlodze ma jakies 3-4 kroczki, raz sprobowala i jej sie spodobalo, wiec cwiczymy pare razy dziennie ;-) coraz czasciej probuje chodzic za jedna raczke, coraz dluzej sama stoi bez trzymania :-) w sobote organizujemy impreze roczkowa, bedzie ok 11 osob. Chce sama zrobic 2 ciasta i tort w ksztalcie jedynki :p jezeli chodzi o prezenty to mamy narazie pomysl na rowerek, stwierdzilosmy, ze moze niech kazdy da pieniazki tyle ile moze dac (jezeli bedzie miec problem z kupnem prezentu) a my juz jej cos za to kupimy, albo zalozymy konto oszczednosciowe ;-) na czwartek zrobie mini probny torcik i zobaczymy jak bedzie smakowac. W niedziele bylam z moja mama odwiedzic babcie w szpitalu.. Od dawna ma problem ze stawami, tydzien temu tak ja bolaly w nogach, ze nie mogla chodzic.. Zrobili jej badania i okazalo sie, ze ma cale jedno pluco zajete (podejrzenie raka i do tego przerzuty).. Jutro jedzie do innego szpitala na badania w tej sprawie... Zobaczymy co powiedza lekarze po badanich.

Wenusjanka oby Twojemu mezowi jiz tylko taki humor dopisuwal, a badania byly juz tylko lepsze.
Gosiak te 4 dni smigna jak 1 dzien :-)
Mikoto supwr, ze imprezka udana :-)
Emka wspolczuje tych zluch doswiadczen na eeg, oby jiz nogdy wiecej ich nie bylo. A uczulenie niech szybko schodzi!
Palin ale mialas przrzycia z dentystami :-/ mi usuwali w sumie 2 zeby i korzen zeba, ktory sie polamal doszczetnie. Oby jiz wiecej Ci zeby niedokuczaly ;-) super, ze Aro tak zajal sie Mikim :-) oby tak czesciej :-)
Justa cudny torcik zrobilas :-) mi kolezanka polecila wlasnie smoetanke i serek mascarpone do tortu :-)
Wisienka oby wspolokator byl spokojny!
Korba fajnie, ze spotkanie z Natis sie udalo :-)
Bona brawo dla Michasia! Kobieto gdzie Ty chowasz ta energie :-S
 
Och ale klepiecie
Marys
u nas też tort był w kształcie 1
Madzia
To oby to było zmęczenie
Sara
Myślałam że policjant oni też muszą zgłaszać

Poprasowalam już. Blee
Idę spać
Spokojnej nocy
 
Hej Kochane!

U mnie też powrót do rzeczywistości baaardzo ciężki. KORBA to cudna kobietka, nie wiem jak ją znalazłam, ale mam wrażenie, że znamy się od zawsze i rozumiemy bez słów. Jestem baaardzo szczęśliwa, że JĄ i WAS mam!!!
Nasi faceci też nadawali na tych samych falach, więc nie było stresu :-). Cudna Zosia zaczęła biegać, a i mówi cudownie!!! Nie uwierzycie, ale biegła do mnie mała zaczepnisia i wołała wyraźnie 'Kornelia' ;-). Cudne uczucie!!!
Odliczamy już dni do kolejnego spotkania, Darek już kombinuje jak załatwić sobie wolne ;-).

ROBACZEK to też cudna kobietka!!! Fantastyczna!!! Właśnie skończyłam kroić koperek, który od niej dostałam. Cały dom pięknie teraz pachnie, i zapasy na zimę się mrożą :-). Hubiś też jest cudnym dzieckiem, piękny, słodki, och, ach :-). A za Sewerynem biegała moja Natka i się wstydziła go zagadać, więc jak tylko się odważyła to było już na tyle późno, że Seweryn się zbierał do domu :p.

Bardzo się cieszę, że choć na chwilkę udało nam się spotkać z FIOLETOWĄ. Wiem, że jest już za słodko, ale też muszę jeszcze napisać jaka jest cudna. Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze niebawem spotkać :-). Filip cudny, Artur świetny :-).


Dzisiaj próbowałam pracować, niespecjalnie wyszło, jutro muszę się zebrać i zacząć coś robić :-).


EMKA - moja Lenka też ma taki brzucholek, że masakra. Najbardziej widać go w kąpieli, brzuszek pokaźny :-) ale nigdy nie pomyślałam, że coś nie tak.

WENUSJANKA - ja też marzę o regularnych i zdrowych posiłkach Lenki, ale niestety ona je kiedy chce i co chce. Ostatnio coraz mniej je tego co jej daję, a domaga się tego czego ona chce :(. Obiadu praktycznie w ogóle nie chce jeść, najlepiej to tylko kiełbasy i biszkopty :(. A ja staję na głowie i gotuję, wymyślam, a ona i tak tego nie tknie :(.

GOSIAK - ja też baaardzo chcę zobaczyć Twój brzuszek :-). Zazdroszczę Ci go troszeczkę :-).

MIKOTKU - super, że imprezka udana, zdjęcia po prostu cudne.

MADZIA - wyprawę mieliście niezłą. Niezłą masz kondycję :) zazdroszczę :)

MATKAEWA - super, ze wyjazd się udał.

JUSTA - cudny torcik!!!

WISIENKO - będzie dobrze z lokatorem :tak::tak::tak:

BONA - brawa dla Michasia!!! :-D


Zmykam do spania, jutro ciężki dzień mnie czeka.
Walczyłam dziś z koperkiem, praniem i mlekiem kozim dla Leny. Ale wszystko podzielone, pokrojone i pomrożone, Ufff :-)
 
Witam kochane !

Ostatni czas miałam całkiem zakręcony, tak na maxa i tak pozytywnie i tak negatywnie.
Hubi był chory, nie wiadomo co mu tak na prawdę było. Po wypiciu butli antybiotyku jest dobrze.
Mnie rozbolał ząb, dwa dni mnie bolał i wylądowałam na pogotowiu stomatologicznym w sobotę w nocy. Teraz ok.
S wrócił więc wydawałoby się, że mam więcej czasu ale zorganizowany porządek dnia szlag trafił :) ( ale nie narzekam, cieszę sie, że jest )
Przez te wszsytkie zawirowania przyjazd Natis tak szybko minął, było za mało wspólnych chwil i czuję gigantyczny niedosyt :(
Natis, oczywiście mnie przesłodziłaś :) Ty jesteś cudowna, cieplutka i wspaniała ! I bardzo się cieszę, że zapach koperku kaszubskiego wypełnił Twoj dom :happy2: smacznego :)

Znów mam zaległosci w bb więc przepraszam, że nie odpisuje :(
Posmęcę Wam jeszcze moimi problemami.

Wczoraj pracownica przed północą napisala mi smsa że nie przyjdzie do pracy bo jakaś tam ciotka umiera i jedzie do niej....
Rozumiem wielkość tragedii jaką ją spotkała ale przez to w jaki sposób mnie poinformowała już dziś wymieniam zamki do biura i zmieniam hasła dostępowe.
Jak Wy byście zachowały się w takiej sytuacji, jako pracownik i pracodawca. Rozumiem, ze chce byc z ciocią ale poinformowała mnie już z drogi, nawet nie zapytała czy może. Tylko, że nic dla niej nie jest ważniejsze niż być z ciocią ....

Ok, czas do szkoły ruszać.
Mam nadzieję, że uda mi się wrócić systematycznie na łono bb., Na fb już zupełnie nie mam czasu i chyba tydzień mnie tam nie było :(
 
Witam,

u nas dzis pogoda sie calkowicie popsula jest ciemno i gigant mzawka. Ale nie bede narzekac bo przz dlugi czas bylo naprawde cieplo, a pokazuja ze to tylko dzis :)

Natkisku , Robaczku , Korbus - jak Wam zazdroszcze spotkania. Ja zyje 19 lipca i przebieram nozkami na sama mysl , ze was wreszcie spotkam !!!
Zdjecia akrualnego brzusia wrzuce jak tyle Emil przerobi zdjecia bo jest w innym formacie i nie mam jak wrzucic (robione w niedziele)

Oooo teraz to juz pada calkowicie


Planow na dzis brak , zyje juz nadchodzacym wolnym :tak:
 
reklama
Witam porankiem.
Jeśli 10 można tak/ nazwać. Byłam po chleb w piekarni i z Tosiem w żłobku. Coraz lepiej sobie radzi. Dzisiaj zjadł z dziećmi śniadanie przy stoliku. No prawie przy stoliku
Natis
Świetnie ze tak przypadlyscie sobie z Korba do serca
Robaku
Niech Hubis nie choruje więcej. Co do pracownicy to napisałam wypracowanie Ale mi wcięło i jak chcesz się dowiedzieć co na ten temat myślę to zadzwoń bo nie mam siły drugi raz pisać
 
Ostatnia edycja:
Do góry