Hej Dziewczyny!
Witam się po kilku dniach, w trakcie których sen był niedoścignionym marzeniem... W czwartek grałam wesele, w piątek poprawiny, a w sobotę znów wesele. W dodatku wczoraj były chrzciny bratanicy
Padam na twarz... Nie mogłam wziąć wolnego dnia w pracy, bo o 9.30 miałam ważne spotkanie
Teraz dostałam paczki z materiałami reklamowymi i latam z biura do magazynu, żeby to poukładać... Jedynie Michaś był łaskawy, bo spał od 21 do 7
Nigdy nie spał 10 godzin bez przerwy, 9 tak, ale 10 nigdy :-)
Emka- nawet nie próbuję sobie wyobrazić, co obie przeszłyście...
Wisienka- to Antoś poszalał
Gosia- super, że już niedługo będziesz mogła być w domku! Piękna pościel!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Matka Ewa- super, że mieliście rodzinny wypad
Ja też podziwiam Twojego znajomego, który tak pięknie radzi sobie ze sporą gromadką!
Madzia- może wystartujesz w jakimś wyścigu? :-) Robisz niezłe trasy!
Anula- najlepsze życzenia dla Karolka!!! Wiem, że spóźnione, ale nie wchodziłam na Internet od środy
Palin- pięknie się Aro zachował!!! U nas takie "strzały" niestety się nie zdarzają
Dobrze, że z zębem lepiej
Wenusjanka- przykro mi z powodu tych guzków... Może to faktycznie nic groźnego? Współczuję trudnego ząbkowania, oby już poprzebijały się zębolki ;-)
Mikotku- 63 kg przy Twoim wzroście??? To wyobraź sobie, że ja tak ważyłam na początku roku, ale jestem niziutka! Ale musiałam być pączek
Jesteś niesamowita, wszystko ogarniasz
Justa- i dla Filipka spóźnione, ale najpiękniejsze życzenia!!!
!!! Michasiowi wyszły już wszystkie czwórki!!! Górne to nawet nie wiem, kiedy, bo zauważyłam, jak już były bardzo widoczne, a dolne w tym tygodniu
Na szczęście, bez marudzenia, w nocy czasem się przebudzał, ale szybko zasypiał z powrotem. Teraz chyba trójki, bo dziąsełka spuchnięte. Stan uzębienia na dziś: 12 zębolków!
I oczywiście chodzenie jest na topie! Dwa dni po urodzinach zaczął stawiać sam kroczki, a teraz z każdym dniem przemierza coraz dłuższe dystanse. W ogóle taki jest pocieszny ten mój Miś, że hej!
Pokazuje, jak piesek pije wodę, gdzie ma nosek i pupkę, robi lwa, kaczuszkę i jak kaszle dziadek
Uwielbia swój nocniczek, chociaż na razie go przyzwyczajamy niż z niego korzystamy. Aj, rozpisałam się, ale nie mogłam się oprzeć...
Miłego dnia!!!