Teri nie wiedzieliśmy ze tak.wyjdzie z tym urlopem :-/ ja na ten.tydzień poumawialam montaże drzwi i.cała resztę fachowcow, także mąż zajmie się Zosia a ja ruszam do akcji ;-) poza tym Podzielilam juz między nas to,co do zrobienia i czeka nas trochę jazdy. Musimy załatwić kilka spraw w banku, sprawdzić klimatyzację w aucie, przygotować dwie imprezy na roczek. Także nie.będziemy się nudzili ;-) J. Zauważył ze troszkę zgubiłam :-) a jak u Ciebie? Są efekty ćwiczeń? U Zosi przedstawiłam komodę i.wstawilam łóżeczko turystyczne. Nie miałam za bardzo pola manewru ale to łóżeczko okazało.się zbawienne.Zosia bawi się w nim,kiedy gotuje albo zmywam podlogi. Dla.mnie to duże odciążenie. Miałam przestawić jej łóżeczko,ale przy takich nocach jakie są,to kiepski pomysł :-/ lecę dalej pracować,bo.juz 13.30 a ja w lesie. Z.robota
reklama
Wisieńka
Fanka BB :)
Korbuś kciuki żeby i ciebie ze zdroweczkiem było dobrze i w końcu skończyły się te zmartwienia.
Wenusjanka ojej ile prezentów i jakie fajne. Babcia faktycznie się stara. Musi kochać mocno wnusie
Sara na ile gości urodziny ?
Matka Ewa to aż dziwne że ten kolega radzi sobie z dziećmi. Super tato. Modlę się za nich
Emka też ostatnio miałam tak z postem. Szlak jak denerwuje
Mikoto to pozalatwialas że ho ho. J będzie ci na pewno pomocny. A gdzie te drzwi , robicie remonty ? Ciasto dla J ?Duży robicie roczek ? Co planujesz. U nas był grill na 30 osób i tort wielkie niebieskie 1
U mnie dziś obiad wczorajszy. Ostatnio zawsze gotuje na dwa dni. Tosiu spăl 4 godziny więc wszystko porobione i jeszcze godzinę się zdrzemnelam. Wieczorem zrobię sałatkę bo jutro mam urodzinowych gości. Sister robi mi tort. Ja zrobię kruche paluchy z kminkiem do piwa i przygotuje coś na grila. Chyba hamburgery i szaszłyki.:what:
Wenusjanka ojej ile prezentów i jakie fajne. Babcia faktycznie się stara. Musi kochać mocno wnusie
Sara na ile gości urodziny ?
Matka Ewa to aż dziwne że ten kolega radzi sobie z dziećmi. Super tato. Modlę się za nich
Emka też ostatnio miałam tak z postem. Szlak jak denerwuje
Mikoto to pozalatwialas że ho ho. J będzie ci na pewno pomocny. A gdzie te drzwi , robicie remonty ? Ciasto dla J ?Duży robicie roczek ? Co planujesz. U nas był grill na 30 osób i tort wielkie niebieskie 1
U mnie dziś obiad wczorajszy. Ostatnio zawsze gotuje na dwa dni. Tosiu spăl 4 godziny więc wszystko porobione i jeszcze godzinę się zdrzemnelam. Wieczorem zrobię sałatkę bo jutro mam urodzinowych gości. Sister robi mi tort. Ja zrobię kruche paluchy z kminkiem do piwa i przygotuje coś na grila. Chyba hamburgery i szaszłyki.:what:
Ostatnia edycja:
Wisienka remontujemy budynek.gospodarczy, w którym jest kuchnia letnia. Budynek sąsiaduje z.domem i.wygląda Strasznie :-/ ciasto jogurtowe z truskawkami :-) roczek na.dwa razy, bo ponad 30 osób i 10 dzieci. My będziemy robić tylko roczek.dla tylu osób,a to.bracia, siostry, Rodzice i.Pradziadkowie. Torty będą dwa. W przyszłym.tygodniu zamówię. W sobotę Będzie.grill, a w Niedziele obiad. Inaczej nie da rady :-/ 4 godz? Matko! :-o Zosia tyle.w.ciągu 3 dni :-/
Jesteśmy u.moich rodziców.
Jesteśmy u.moich rodziców.
Wisieńka
Fanka BB :)
O i co w tym budynku będzie prócz kuchni letniej ? Moja siostra piecze torty na zamówienie. Sama jestem ciekawa co mi jutro pryniesie. 30 osob to jak u nas. Tylko my na raz.
O i co w tym budynku będzie prócz kuchni letniej ? Moja siostra piecze torty na zamówienie. Sama jestem ciekawa co mi jutro pryniesie. 30 osob to jak u nas. Tylko my na raz.
Jest drugie pomieszczenie, gdzie skaldujemy opał. Szczęściara, że Twoja Siostra piecze. W domu tyle osób nie zmieścimy :-(
Wisieńka
Fanka BB :)
Mikoto my robiliśmy u mojego taty. Tam duży ogród a pogoda była piękna
Cześć Kochane!
Znów mnie nie było kilka dni, ogarniam wszystko przed wielkim wyjazdem, czasu nie mam na nic... Dziś zamierzam ogarnąć prasowanie, stertę prania większą już ode mnie. Zabieram się za nią od tygodnia, ale codziennie tylko dokładam nowego prania. Chyba całą noc będę dziś walczyć z żelazkiem.
Odliczam dni... w poniedziałek późnym wieczorem wyruszamy do kochanej Korbusi!!! Nie mogę się doczekać :-).
Smucą mnie bardzo wieści od KORBY, trzymam kciuki, żeby wszystko się wyjaśniło, wyniki się poprawiły... Żeby Zosieńka wyzdrowiała... Już niedługo przytulę Zosię i Korbę!!! :-)
Z wieści u nas Lenka od poniedziałku jest na kozim mleku. Reaguje na nie rewelacyjne. Zdecydowanie lepsze kupki niż po znienawidzonym przeze mnie Nutramigenie. Byłam dziś przejazdem u lekarki, dostałam ziółka dla dziewczyn i przy okazji zapytałam o mleko. Wcześniej ustalałyśmy jeden posiłek z mleka koziego lub krowiego, pozostałe butelki mleka z mm. Stwierdziła jednak, ze skoro tak dobrze reaguje to może być na kozim mleku. Nutramigenu już nie muszę podawać!!!! Teraz tylko muszę jakoś zorganizować to mleko, bo dostawy mam tylko raz w tygodniu, nie wiem ile brać, jak porcjować, jak przechowywać... muszę coś wymyśleć, żeby było dobrze.
Natka nosi aparat na zęby. Jest załamana. Nie umie mówić, wstydzi się bardzo. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaji i fizycznie i psychicznie... Na drugi dzień po odebraniu aparatu poszłam z nią do szkoły. Dzieci bardzo fajnie zareagowały, tymbardziej, że nie jest jedyna, ale popłakałam się strasznie, gdy widziałam jak się wstydzi i jak jest jej przykro.
A jeszcze wczoraj mnie pytała, za co ta kara, że i okulary i aparat musi nosić... Na szczęście jedno i drugie to tylko czasowe, więc...
Zmykam, przepraszam, że tylko o sobie. Niestety nie jestem w temacie... nie mam nawet kiedy nadrobić...
Ale postaram się przynajmniej być od teraz znów na bieżąco.
buziaki!
Znów mnie nie było kilka dni, ogarniam wszystko przed wielkim wyjazdem, czasu nie mam na nic... Dziś zamierzam ogarnąć prasowanie, stertę prania większą już ode mnie. Zabieram się za nią od tygodnia, ale codziennie tylko dokładam nowego prania. Chyba całą noc będę dziś walczyć z żelazkiem.
Odliczam dni... w poniedziałek późnym wieczorem wyruszamy do kochanej Korbusi!!! Nie mogę się doczekać :-).
Smucą mnie bardzo wieści od KORBY, trzymam kciuki, żeby wszystko się wyjaśniło, wyniki się poprawiły... Żeby Zosieńka wyzdrowiała... Już niedługo przytulę Zosię i Korbę!!! :-)
Z wieści u nas Lenka od poniedziałku jest na kozim mleku. Reaguje na nie rewelacyjne. Zdecydowanie lepsze kupki niż po znienawidzonym przeze mnie Nutramigenie. Byłam dziś przejazdem u lekarki, dostałam ziółka dla dziewczyn i przy okazji zapytałam o mleko. Wcześniej ustalałyśmy jeden posiłek z mleka koziego lub krowiego, pozostałe butelki mleka z mm. Stwierdziła jednak, ze skoro tak dobrze reaguje to może być na kozim mleku. Nutramigenu już nie muszę podawać!!!! Teraz tylko muszę jakoś zorganizować to mleko, bo dostawy mam tylko raz w tygodniu, nie wiem ile brać, jak porcjować, jak przechowywać... muszę coś wymyśleć, żeby było dobrze.
Natka nosi aparat na zęby. Jest załamana. Nie umie mówić, wstydzi się bardzo. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaji i fizycznie i psychicznie... Na drugi dzień po odebraniu aparatu poszłam z nią do szkoły. Dzieci bardzo fajnie zareagowały, tymbardziej, że nie jest jedyna, ale popłakałam się strasznie, gdy widziałam jak się wstydzi i jak jest jej przykro.
A jeszcze wczoraj mnie pytała, za co ta kara, że i okulary i aparat musi nosić... Na szczęście jedno i drugie to tylko czasowe, więc...
Zmykam, przepraszam, że tylko o sobie. Niestety nie jestem w temacie... nie mam nawet kiedy nadrobić...
Ale postaram się przynajmniej być od teraz znów na bieżąco.
buziaki!
Witam popracy, padam ale to porzez duchote w robocie. Wezme prysznic i pewnie bedzie lepiej. Musze ejszcze spojrzec ile mam sloikow, aby wiedziec ile truskawek kupic . Pewnie nie za wiele a nawet tyvch 10 na zime bedze oki dla nas.
Zazdroszcze Wam tak rodzinnych roczkow. My spedzimy ten dzien we trojek, po mojej pracy Fakt w zamian Tymek bedzie mial dwa troy w Polsce
Natis - na pewno Natka szybko sie przyzwyczai. Ja bym oddala duzo, aby jak bylam dzieckiem bylo nas stac na aparacik bo przydalby sie. teraz tez bym bez zawahania zalozyla, ale tu koszmarnieeee drogo, a w Polsce.. hmmmm z poczatku chyb a czesto trzeba to podkrecac, ale wim, ze jak tylko bede miala mozliwosc to zakladam chocby na sama gore
Zazdroszcze Wam tak rodzinnych roczkow. My spedzimy ten dzien we trojek, po mojej pracy Fakt w zamian Tymek bedzie mial dwa troy w Polsce
Natis - na pewno Natka szybko sie przyzwyczai. Ja bym oddala duzo, aby jak bylam dzieckiem bylo nas stac na aparacik bo przydalby sie. teraz tez bym bez zawahania zalozyla, ale tu koszmarnieeee drogo, a w Polsce.. hmmmm z poczatku chyb a czesto trzeba to podkrecac, ale wim, ze jak tylko bede miala mozliwosc to zakladam chocby na sama gore
reklama
Dzien dibry, ale cisza
Pogoda jak zwykle na weekend sie popsula a milismy w planach pojechac nad morze aby Tymek sie wyszalal.... w zamian moze wpadna znajomi wiec zrobie dzis drugie podejscie do ciasta Mikotka z truskawkami
U nas jak nic ida zabki bo w nocy Tymek sie przebudzil, posmarowalam dziaselka i zasnal dalej. Pytanie tylko co sie wylegnie, bo u gory nie mam jak spojrzec .
Nela momentami szaleje w brzuszku juz tak fajnie :-)
Pogoda jak zwykle na weekend sie popsula a milismy w planach pojechac nad morze aby Tymek sie wyszalal.... w zamian moze wpadna znajomi wiec zrobie dzis drugie podejscie do ciasta Mikotka z truskawkami
U nas jak nic ida zabki bo w nocy Tymek sie przebudzil, posmarowalam dziaselka i zasnal dalej. Pytanie tylko co sie wylegnie, bo u gory nie mam jak spojrzec .
Nela momentami szaleje w brzuszku juz tak fajnie :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 814
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: