Czerwiec 2013

[mikoto]

Witam się porannie!

Robaczku albo ząbki???

Wisienka super spędziliscie Dzień! jaki plan na dzisiaj?


Sara a ja mocni, mocno wierze,ze będzie dobrze! :-* kubek dalam niecały


MatkaEwa :-(

Palin zazdroszczę moczenia się w.wodzie przy prawdziwej plaży

Gosiak od rana trzymam kciuki! Jak ciasto?


Teri jak.noc? Jak Dawidek?


Paulus zdrowka!

Anusiakanusia jak się czujesz?


U.nas.juz przygrzewa. Nocka kiepska,także ratuje się kawą. Dzisiaj am.wizyte u fryzjera, musze tez załatwić srylion spraw.

 

[Palindromea]

Hejka,
Ja na sekundę, bo zbierany się na plażę.

Robaczku, a nie zjadł Hubis młodych ziemniaczkow? Miki tez tak zareagował ale nic się więcej nie działo.
Wczorajszy dzień był ech, superowy. Dziś zamierzały powtórzyć

 

[mikoto]

My od godziny na dworze.


Palin ja chce z Wami!!!!!!:'(

 

[Bona87]

Hej Dziewczyny!

Rano wstrząsnęła mną wiadomość o tej 3-latce, którą ojciec zostawił w aucie i dziewczynka zmarła... Pod artykułem był taki amerykański filmik edukacyjny, który pokazał, jak to wygląda... Płakałam jak bóbr... W dodatku to dziecko na filmiku płakało podobnie, jak mój Michaś! To jest straszne!!!! Jak Ona musiała się nacierpieć przed śmiercią!!! Miała przed sobą całe życie, a teraz... Śpij, Aniołku
[*]

Robaczku- mam nadzieję, że gorączka szybko minie Hubisiowi!

Gosia- ale zrobiłaś smaka na to pyszne ciasto Brawa dla Tymcia!

Mikotku- u nas też grzeje od rana :/ Jak szłam do pracy, to myślałam, że zaraz zdejmę bluzkę, żeby się opalić A ciasto i przetwory-rewelacja!!! Zrobię w weekend

Wisienka- ale miałaś super urodziny!!! A co to za dziwne prezenty? :-)

Palin- to już kolejne szczepienie? Nam powiedzieli, że dopiero po 13 miesiącu, u nas to wypada w połowie lipca... Fajnie, że mieliście "mokry dzień". A jak Ty się czujesz? Konrad już kopie?

Teri- jak Dawidek? Jest poprawa?

Matka Ewa- najważniejsze, że wiedzą, co dolega koleżance, ale to straszne, że nie może cieszyć się pierwszymi dniami z córeczką...

Wenusjanka- super, że impreza się udała!!!

Anusia- jak się czujesz?


M ma dziś pierwszy wolny dzień od niepamiętnych czasów! Właśnie pojechał z Misiem na zakupy, a potem wszyscy po mojej pracy pojedziemy do Kielc na małe zakupy. Może uda nam się upolować jakąś fajną piaskownicę dla Michasia?

Wracam do pracy!
Miłego dnia, nie roztopcie się!!!

 

[RobaczekII]

Palin my ziemniaczki jemy młode od kilku miesięcy już.
Mikoto też o ząbkach pomyślałam ale wyszły niedawno dwa a teraz cisza w buzi.

Możliwe, że gorączka po szczepieniu bo w 3 lub w 5 dobie może się pojawić a dziś 3 doba a kupki od gorączki .... - tak mówiła piguła Korbie przy szczepieniu Zosi

U nas też piękny dzień. W tym, że my nie na dworze Jak będzie lepiej się czuć to po południu wyjdziemy. Aczkolwiek powinnam iść po zakupy , znów nie mam co na obiad ugotować Może bym wyszła ... chyba pójde

 

[gosiak_85]

Witam porannie, pranie juz wisi wiec zabieram sie za sniadanie.

U nas dzs chyba najlepsza nocka( tfu tfu odpukac) odkad Tymek zaczal je przesypiac. Pojeczal tylko chwilke raz ale dostal smoka i kima juz pozniej do rana . Takze ja wyspana nareszcie.

Mikotku - pierwsze co zrobilam rano to zjadlam ciasto ! jest przepyszne !!! choc wyszlo mi chyba z lekkim zakalcem, ale to wina tego piekarnika bo jest do niczego zapakowalam tez Emilowi do pracy niech ma

Robaczku - bardzo watpie ze to od wody bo by Hubisia wzielo od razu. Oby to rzeczywsice po szczepieniu lub zabkach . A ja takl narzekam na te nasze nedzne 20 stopni, ale po trzech latach chyba odzwyczailam sie od upalow i pewnie bym narzekala po krtokim czasie. A w ruchu slonko jeszcze szybciej bierze ;-)

Palin - udanego wypadu na plaze !

Bona - hahahahha ale bys forore zrobila ida bez bluzki do pracy

Po usg bedziemy isc z Tymkiem (tzn ja) na spacer, takze foto i info bedzie troszke pozniej ;-)

 

[MatkaEwa]

Cześć . Upał od rana niesamowity . Moja gimnazjalistka pojechała na trzydniową wycieczkę szkolną , mam nadzieję , że nie narozrabiają dzieciaki - głupie to w tym wieku , że aż strach . Mąż wczoraj odwiózł ostatnie odciągnięte mleczko do swojej chrzesniaczki . Mąż koleżanki trzyma się dzielnie - biedny został sam z piątką dzieci , w tym 2 miesięczne niemowlę . Kazdy pomaga jak może ale wiadomo , że on musi całość ogarniać tak czy siak .
Bona - też płakałam jak się dowiedziałam o tej dziewczynce :-(. STRASZNA ŚMIERĆ !!!
Gosiak - kciuki kciuki kciuki i czekam czekam czekam
Robaczku - fajnie , ze macie nianię i taką fajną . Dzieci to mają taki radar specjalny i wyczują dobrego człowieka momentalnie . Mam nadzieję , ze Hubiś już lepiej .
Teri - biedny synuś :-(. Oby Was nie dopadło , bo to czasami wirus taki wredny jest .
Mikoto , Gosiak - ciasta wyglądają wspaniale i smakowicie , chyba upiekę też
Palin - miłego dnia nad wodą . Uważajcie na słonko !!!

 

[Wisieńka]

Hej kochane. Upał u nas od rana. Pięknie i słonecznie.
Paulus zdrówka
Robaczku. Oj nieźle zareagowałaś na słońce. Pewnie za dużo i za długo na nim byłaś niż starość. Biedny Hubiś. Ja kochana skóropodobne gorączka obstawiam wirusa lub bakterie. Fajnie że macie nianię.
Palin milego plażowania.
Bona mi też strasznie żal tego maleństwa. Uplakalam się bardzo. Nie wyobrażalne.
Mikotku co tam dziś porabiasz ? Jak ząbki Zosi ? Kiedy wybierasz się do J z postojem u mnie ?
Gosiak czekamy na wieści.
Ja dopiero wstałam. Toś w nocy przewracal się 2 godz a teraz spał do 10 prawie. P wstał do Miki. .Bawili się ciastolina. Teraz jemy jajecznicę i zaraz jedziemy na plażę. Mamy 3 km od domu taki mały zalew z komercyjnym kąpieliskiem. Jest jeszcze nie czynne ale otwarte. Rano mało ludzi. Jak zbieraliśmy się wczoraj to zaczęli nadciągać. Pewnie po pracy. Jeśli chodzi o dziwne prezenty dostałam od P kubek termiczny ze sklepu specjalistycznego, surwiwal itp. Wczoraj wieczorem pomylam podłogi i poscieralam kurze. Dziś obudziłam się w czystym m. Kocham to aż lepsze rano. Kupilismu truskawki i pomrozilam je. Dostałam też kilka kg od sąsiada i one będą na kompoty i konfitury. Codziennie wieczorem jeździmy na działkę i podlewamy. Pięknie wszystko rośnie. Patisony mają już pąki.

Przepraszam że nie odpisalam wszystkim Ale skleroza mnie dopadła.

 

[Palindromea]

Plażing udany. Było super. Nawet „Wieloryb” wystawił się na prażenie i moczenie.;-)

Bona – też się trochę zdziwiłam, ze już, ale widać w lipcu nie będzie ich (może lekarz ma urlop, może jakieś remonty, nie wiem). W sumie to lepiej już to mieć za sobą. A lipiec już sobie organizujemy, bo Aro ma urlop i jakby jeszcze szczepienie wyskoczyło to by mogło coś nam popsuć w planach.
Konrad powoli daje o sobie znać, ale jeszcze bardzo nieśmiało. Po za tym on jest mega śpioch – totalne przeciwieństwo Mikiego.

Gosiak – widziałam już foto. Cudaśne Maleństwo. Gratulacje. Oby tak dalej

Matka Ewa – z plaży zmyknęliśmy już przed 11, bo Mikiego ciągle ciągnęło do wody (a tam tylko 20’), a i robiło się już piekarnikowo. Więc poszliśmy jeszcze spacerkiem na plac zabaw, po zakupy. Wróciliśmy do domu koło 12, więc najgorsze słońce nas nie dopadło. Jutro replay.

Ara dalej nie ma, obiadu nie chce mi się robić. Dla Mikiego mam zupę (którą zapewne pogardzi, jak zresztą zwykle). Mamy jeszcze sporo owoców to sobie będziemy wcinać. Miki przeprosił się z truskawkami i teraz mógłby je jeść non stop. Po wczorajszej wyżerce nie było śladów, czyli nie uczulają. Super.

 

[gosiak_85]

Kochane dziekujemy za Wasze magiczne kciukasy. Malenstwo zdrwoei i tak na 90 % córcia