Czerwiec 2013

[RobaczekII]

Witam Laseczki, z cieplutką kawą. Chłopaki doczłowieczaja się u góry i słyszę jak sobie rozmawiaja " bababa, tatata... " Słodkie to. aczkolwiek zaczytałam sie wczoraja w strony 1800 jak zaczęły się nasze porody i tak się rozmarzyłam o tamtych chwilach ....Piękne były

Madzia, ja Sewerynowi kupowałam kapcie Befado, fajne, z usztywnianą piętkę. Jak Hubert nauczy sięchodzić to będę mu je zakładać.

Pewnie Lenusia Natis tu mało co zagląda ale z całego serca tej najdzielniejszej chcę życzyć by całe życie była taka twarda i uparta ( tak jak twardo i uparcie, mimo różnych zdarzeń siedziała w brzusiu ) , uśmiechnięta, radosna, zdrowa, szczęśliwa, by życie było łaskawe i nie zbyt trudne, by marzenia się spełniały i zawsze świeciło słonko! Dużo buziaków i uścisków Lenusio kochana !!!!!!!!!!!!

 

[Palindromea]

Dzień dobry.

Nocka przespana, choć zaczęła się wcześnie (bo o 18; nawet łomotanie pod nami mu nie przeszkadzało) i zapowiadało się, że będzie marudna. Spaliśmy z Mikim razem i koszmarki z jego główki przeszły do mojej. Pobudka o 5 rano, ale przed 7 już poszedł dospać sobie.

Robaczku – to kawusie albo w termokubek, albo w bidon i za Bąkami z bidonem ganiać ;P Zazdroszczę Wam tej kawki, choć my z Korbą (jako, ze ja kawy praktycznie nie pijam) to byśmy wcinały frytki, co nie Korba?
tak mnie nakręciłaś na te wspominki, że sama też przestudiowałam jeszcze raz minione czasy. Ale było wtedy emocji, aż dziw, że od nich samych żadna nie urodziła. Teraz współnie przeżywamy roczki. I nadal jesteśmy razem. Super!!!

Gosiak, a nie myślałaś o rozwiązaniu wózek – chusta? Ja chyba sobie daruję kupowanie nowego wózka, tylko właśnie jedno będzie zachustowane. Ewentualnie opcja wózek – nóżki Mikołaja lub (zimą) wózek – sanki. W ogóle to zamierzam ze spacerami przestawić się na popołudnia, jak Arek będzie, bo coś czuję, ze z tym starszym Urwisem nie dam rady.

Emka – gdzieś czytałam, ze chodzenie na palcach to w przypadku dzieci w pewnym momencie norma. Spokojnie, poobserwuj. Na pewno jak będzie coś nie tak, zareagujesz.

Teri, Natis – proszę tu do komputra dopuścić teraz swoje Jubilatki:

Daruniu, Lenko – jesteście fantastycznymi dziewczynkami, przynosicie tyle radości swoim rodzicom, rodzeństwu, ale i nam. Życzę Wam samych uśmiechniętych dni, bezpiecznego poznawania świata, zdróweczka i marzeń, które będą się Wam spełniać. Szczęścia Wam nie życzę, bo Wy jesteście Szczęściem w czystej postaci!!!!!

Zobacz załącznik 624165

 

[sa_raa]

Emka a Mała w chodaku chodziła? Jesli tak to normalne i przejdzie z czasem. Resztę rad jak Robaczek napisała.

Gosia ja mogę polecić Graco quattro duo. Dziewczyny (chyba z 5) na grudniu miały o były bardzo zadowolone. Albo jak Palin pisze i dostawke kupic do wózka. Z szerokim moze byc Ci cieżko.

Robaczku tym bieganiem przypomniałaś mi o zakupie szelek ;-) i tak Wam zazdraszczam, ze tak blisko siebie macie eh...

Kinga co kupiłaś Laurze?? Ja ostatnio znowu drobnostki w H&M bo karta -20% z Gazeta była hihi

Feliksowi sie zeby przebily wczoraj aż krew poszła. Dzisiaj jest nie do wytrzymania. Właśnie spi...ide po kawę

 

[_Marys_]

No i wcielo mi posta :/ ehh...
Witam sie porannie
Wczoraj przyjechala kolezanka z gimnazjum i sobie troche poplotkowalysmy pozniej seans filmowy z M (az dziwne) no i spac. Karina miala pobudke kolo 23 i 6 :/ ehh... no ale coz noe bede narzekac. Druga dolna dwojka probuje sie przebic czyli bedzie komplet gornych i dolnych jedynek i dwojek dzisiaj mam od rana takiego lenia, ze glowa mala :/ nawet kawa cos mi niepomaga

Mikoto dzionek jakos zlecial, byl spacerek, potem zabawa, na szybciocha kapustke robilam a jak u Was? Co dzisiaj sie Wam szykuje?
Robaczku ciekawa kawke z Korba mialyscie
Kingusia pochwal sie.co dostala Laura
Sara biedny Felini oby po drzemce mial lepszy humorek!

 

[mikoto]

Witam się porannie!

Druga kawa stoi i czeka. Zosia usypia. Zupa sie gotuje. Za.oknem paskudna pogoda. Ze pada :-(

Madzia befado :-)

Robaczku jesteś jeszcze z kawka? :-*

Palin chyba dawno już Miki.tak wcześnie nie.wstał?

Sara :-* kupujesz szelki? Biedny Felini :-( oby zeby szybko odpuscily, a dobry humor wrócił, wszystkim :-*

Marys niech Karinie szybko dwójka wychodzi!!!! I ja mam lenia :-/ ta pogoda mnie dobija :-( jestem bez mocy :-(


Gosiaczku gratulacje! Ogromne! Pierwszy ząbek jest, za chwilę będzie kolejny! Ucaluj Tymcia mocno,mocno!!! :-*


Lenko, Kochana! To.juz roczek! Rosnij zdrowo! Szczęśliwie! Bądź Zawsze taka radosna i rezolutna! Wszystkiego co najlepsze, Ślicznotko!!! :-*

 

[gosiak_85]

Dzien dobry, slonko pieknie swici wiec i ja w dobrym nastroju, pranie juz powieszone, glowa umyta, Tymek ma drzemke..

Chwilka z herbatka na bb jest

Palin - myslalam, ale przez pol roku nosic maluszka non stop w chuscie nie za bardzo... tymbardziej, ze to zima bedzie. BNalabym sie ze sie poslzgne gdzies. Tymek na pewno nie bedzie jeszcze spraswnie chodzic, bo mu sie nie spieszy

Sara - z tego co pamietam z dostawki Dzika byla srednio zadowolona. A mi zalezy na pompowanych skretnych kolach. O wejscia do sklepu sie nie marwtwie bo tu wszystko dla niepelnosprawnych przystosowane wiec szeroko jest i drzwi przewaznie albo automat albo na przycisk sie otwieraja. Biedny Feliks to 4 tak z hukiem wyszly ???

Mikotku - oby chmurzyska sie rozeszly szybko !

Wlasnie ostatnio przeczytalm zeby dzieci jak najczesciej na boskaka puszczac. Wiadomo stopki bede chlodne, ale to najlepsze co dla Malucha moze byc.

Ogladalam wczoraj wozki dla dzieic rok po roku w sklepie internetowym i jedyne, ktore mi sie podobaly to te obok siebie. A ja niestetty naleze do tych co musi mi sie podobac i wpasc w oko od razu ...bedzie ciezko

 

[Kingusia91]

Witajcie kochane.
Mieliśmy dzisiaj ciężką noc. Chyba to za sprawą pełni. Laura budziła się co trochę z płaczem. Dopiero jakoś nad ranem jak M. dał jej nurofen to zasnęła trochę spokojniej, niestety tylko do 5
Od rana już ok. Miała troche zapchany nosek rano ale chyba wszystko ok bo jest wesoła.
Mam nadzieję że nic jej nie bierze bo jutro jedziemy na laser.

Co do wczorajszych zakupów to upolowałam dwie bluzeczki w promocji, i przy okazji kupiłyśmy cieńsze rajstopki i książeczkę ze zwierzątkami ;-) może jutro jeszcze uda nam się wyskoczyć na zakupy... chciałabym jakąś sukienkę dla siebie na wesele no i te sandałki dla Laury.

Przepraszam że tak tylko o nas ale od rana mam głowę pełną myśli - chyba jednak będziemy robić roczek tzn grilla jak pogoda pozwoli (oby). Mam zamiar zrobić to po najmniejszej linii oporu

 

[_Marys_]

Mikoto u nas niiby slonce od rana ale widze na horyzoncie nieciekawe chmury :/
Gosiak to pogoda sie uCiebie cudna zapowoada

Karina najczesciej albo na bosaka smiga albo w rajstopkach. Bucikow do smigania jeszcze nie mamy, ale poki co tez sie nie zapowiada, zeby miala zaraz zaczac sama chodzic :/

Lenko wszystkiego najlepszego! Nasz pierwszy roczniaczku zdrowo rosnij, tryskaj humorkiem i badz zawsze szczesliwa!

 

[natis]

Hej Kochane!

Wieki mnie tutaj nie było, niczego nie obiecuję, ale może uda mi się co nieco poprawić .


Wczoraj mnie wzięło na wspominki, niesamowite, że już minął rok. Rok temu leżałam ledwo żywa i obolała, a teraz mój łobuz tu biega i psoci .


U nas jak pewnie wiecie po Komunii i po Roczku. Wszystko pięknie się udało, choć stresowałam się okropnie.
Dziś też mamy gości, wszyscy się zapowiedzieli :-). Muszę szybko dom ogranąć i coś upiec.


KINGUSIA - nie mam pojęcia czy nie powielam tematu, ale kupiłam Lenie super sandałki w CCC od Lasockiego. Piękne, skórkowe, lekkie, biega w nich bez problemu, a wcześniej w żadnych butach nie potrafiła chodzić. No i cena - 70zł.
Mam nadzieję, że Laurze nic nie będzie, a dzisiaj będzie spała jak aniołek :-)


MADZIA - pamiętam jeszcze z czasów Natalki, że kupowałam jej takie usztywniane kapcie z Zetpola. Też muszę Lenie zakupić .


PALIN, ROBACZKU - jak miło Was tu widzieć!!! Tęsknię już za Wami!!!


Zmykam, bo od wczoraj mało co robię nawet połowy normy nie wyrabiam ;-), internet to jednak zżeracz czasu hihihi ;-)

Buziaki Kochane!!!

 

[asiulka918]

Hej dziewczęta me...
ja też czekam na truskawki... mmmm... jak tylko się zaczną przeprowadzam się na Tabor do mamy, będziemy się objadać aż nam brzuchy spuchną :-). W ogóle wolę lato u mamy na wsi (choć tu też wiocha) ale tam mam pełno owoców w ogrodzie i warzyw, lepiej mi smakują niż te tutaj w domu, gdzie ogródek jest przy głównej drodze i spaliny i hałas aut 24h
Byłam wczoraj wyrwać tą moją piękną ósemkę o 20.30 miałam wizytę, która potrwała jakieś 15-20min i skasował pan 120zł:-(
w nocy bolało, rano też ale wzięłam ketonal dopiero dziś rano bo już wytrzymać nie szło i na razie jest okej
u mnie w pokoju jak po wojnie, Wojtek z Bartkiem powyciągali ciuchy i się nimi rzucają, a zostawiłam ich na kilka minut jak szłam do toalety całe popołudnie teraz będę układać i sprzątać
Pochwalę się....
Koleżanka wczoraj o 9.17 urodziła Tymoteusza, 3250g i 53cm, 10/10pkt cc miała więc jestem znowu ciocią
w sobotę roczek chrześniaka mojego, nie wiem co ubrać a butów nie mam, musiałabym kupić nowe ale nawet czasu nie mam

Kingusia, cieszę się z twoich optymistycznych wpisów !!!!
Gosiak jak kupicie mieszkanie to już mniejsze prawdopodobieństwo powrotu do PL, bo już będzie jak piszesz uwiązani.

Lenko nasz kochany pierwszy skarbie Czerwcówkowy, żyj pełnią życia i niczym się nigdy nie przejmuj bo masz nas, tych którzy Cię kochają :*