reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

MatkaEwa - tak chodzi o Norewgie. ALe rozmaiwalam z Emile i bedzie szukac dalej gdzies, bo sam stwierdzil, ze ni chce juz tutaj byc. Szkoda tylko ze do Polski nie chce wracac ....

JUsta - mam nadzieje, ze takie nocki juz Wam zostanal ! i super, ze na spacer wyszliscie


Ach po zdjeciach na fb widze, ze cudowna pogode wszystkie macie. U nas dzis caly dzien gesta mgla paskudnie.

Maz zrobil mi niespodzianke i zaprosil do knajpki naszych znajomych wiec w 7 (bo rzecz asna z Tymkiem) spedzilismy super popoludnie. Tymek pod koniec byl zmeczony juz troszke, wiec w domku wypil mleczko i do wyrka. Biedny chyba odreagowywal halasy , bo krecil sie z pol mgodzinki w pol snie.

Ja sie troche wystraszylam, bo po powirocie mialam torche brazowego sluzu :-( mam nadzieje, ze z kruszynka wszystko jest dobrze :-(tak sie boje
 
reklama
Witam się niedzielnie!

Zosia po zmianie czasu wstala po 6. Zapowiada się kolejny słoneczny, wiosenny dzień! Mąż wróci z kościoła i zbieramy się do moich Rodzicow :-D

Wczoraj spędziliśmy spacerowo pół dnia. Zosia, jak Daria Teri, gonila gołębie na deptaku ;-) ileż byli okrzyków radosci:-D pojechalismy tez zobaczyć buciki dla Zosi, ale był marny wybór elefantenow dla dziewczynek :-/ ponoć po niedzieli ma być więcej :-S zalatwilismy kilka.spraw i dzień zakończyliśmy u Teściów.

Gosiak ciesze.się, że mieliście tak udany dzień!

MatkaEwa to czasowy zastój, waga lada.chwila ruszy w dół :-)

Justa oby juz takie noce u Was zostały!

Dzisiaj przebiła się górna dwójka! Stan uzebienia na dzisiaj - 8 zębów! :-D

Nasza Zosienka
 

Załączniki

  • 1396158222718.jpg
    1396158222718.jpg
    26,5 KB · Wyświetleń: 49
  • 1396158235850.jpg
    1396158235850.jpg
    30,4 KB · Wyświetleń: 51
  • 1396158252799.jpg
    1396158252799.jpg
    23,8 KB · Wyświetleń: 47
Dzień dobry. Nie nocnie, bo Mikołaj dał pospać:tak: Tak tak, według nowego czasu wygonił nas z łóżka ciut przed 8!!!!!

My wczoraj też spędziliśmy większość dnia na powietrzu. Najpierw pojechaliśmy za miasto pochodzić po lesie (chusta wraca do łask). Później wróciliśmy na obiad i drzemkę Mikosia (2,5 godziny!!!) i znów na dwór - na spacer. Przeszliśmy się pokarmić kaczki - Mikołaj parzył jak zaklęty, nie chciał odjeżdżać), później plac zabaw (tym razem szaleli z Tatą). Na koniec odwiedziliśmy znajomych. Wieczorem wszyscy byliśmy padnięci, ale zadowoleni.

Mikoto - super, że udał Wam się dzień. Gratulacje kolejnego ząbka. U nas humor wrócił, zmian w buzi nie ma, więc pewnie jakiś czas jeszcze poczekamy. Ech...

Gosiak - super niespodzianka. Szkoda tej pracy, ale jak mówiłam - wierzę, że czeka go lepsza propozycja. Uważaj na siebie i Fasolinka :tak:

Pora kłaść Mikiego na drzemkę i brać się za jakieś niedzielne śniadanie. Pogoda zaprasza, więc pewnie znów dzień na świeżym powietrzu będzie...
 
Witam zrana,
zmiana czasu dla Tymka nie istnieje obudzl sie przed 7 , ale pacnelam go do lozka, krecil sie z dobre 40 minut a teraz nadal chlopaki spia. JA wstalam bo do pracy niestety.
U Was piekne slonko tu mgla , ze nic nie widac...jak ja dojade !!!! :eek:

Mikotku
- pikenie Zosia wyglada i jaka gotowa do startu ! Pikenie wyglada w bucikach !

Palin
- oby Mikus l;adnie pospal

Wczoraj mielismy polazic po sklepach ale z Tymkiekm, mimo ze byl grzeczny nie da rady. CHlopak szbko sie nudzi w wozku. ALe kupilam mu koszulke z batmanem, i buciki na wiosne, ale takie z miekka podeszwa do wozka aby w zimowkach juz nie jezdzil ;-)
 
Hej Babeczki!

Michaś wstał dziś o 4.18 starego czasu... masakra... Myślałam, że jak spał zawsze do 5, to dziś będzie tak jakby do 6, a tu :szok::szok::szok: Teraz biedaczek padł i śpi już godzinę...

Ja uprałam już firanki, a teraz piorą się kurtki zimowe - będzie z głowy. Wczoraj miałam dzień porządkowania :-D Dałam mamie mnóstwo ubrań, szalików, apaszek itp., w których nie będę już chodziła, także wiosenne porządki za mną :tak: Nawet mąż zrobił porządek w swojej szafie (oczywiście z moją pomocą) i stwierdził, że nie ma się w co ubrać, więc jedziemy dziś na zakupy :-D

W piątek obkupiłam się w szmateksie, same sieciówkowe rzeczy, głównie koszule do pracy i zapłaciłam 70 zł :happy: Potem widziałam moją kochaną, malutką bratanicę, więc dzień był bardzo udany. Miałam też próbę z zespołem, więc dopiero przed północą byłam w domu, a o 5 wstałam do Misia, ale nieważne :laugh2:

Jutro z rana jadę zrobić badania do pracy, ale dziś czeka nas jeszcze wypad do Kielc na zakupy i spacer z Michasiem. Niech zobaczy inne miejsca, a w kieleckim parku jest pięknie ;-)

Mikoto- jakie cudne zdjęcia!!! Humory i pogoda dopisały, więc niczego Wam nie brakowało! Gratulacje kolejnego ząbka Zosinego!!!

Palin- widzę, że Wy też mieliście wczoraj rodzinny, udany dzień :happy:

Gosiak- oby to nie było nic poważnego! Dbaj o siebie :tak: Wszystkie czekamy na 7 kwietnia, kiedy pójdziesz do lekarza :-) Przykro mi, że z pracą w Norwegii nie wyszło :-(

Justa- dobrze, że Filipek już czuje się lepiej! Michaś też piszczy z zachwytu, a jak proszę, żeby powiedział 'mama', to on z uporem maniaka powtarza 'ta-ta' :baffled: Na nic się zdało karmienie piersią i nocne wstawanie :-D:-D:-D A tak poważnie, to myślę, że Filipek ma jeszcze trochę czasu, rozkręci się, zobaczysz :tak:

Matka Ewa- i u Jasia kolejny ząbek! Gratuluję!!!!!!

Robaczku- super, że mąż trochę Cię odciążył i sobie odpoczęłaś! Należało Ci się, dzielna kobieto :-)

Teri- doskonale Cię rozumiem... Mój M też ostatnio przebąkiwał o wyjeździe za granicę. Nie ukrywam, bardzo by nam to pomogło finansowo, ale nie wyobrażam sobie, zresztą on też, że nie widziałby Michasia codziennie :-(

Dzika- ale mieliście przeżycia! Dobrze, że na rozcięciu się skończyło!

Korba- to Tatuś musi dużo pracować, żeby Jego Dziewczyny miały super buty :-D Ach, z tymi kobietami :-D Buty i torebki koooooooocham!!! I dziękuję za miłe słowa :*

Anula- widzisz? Nasz Loluś ruszył z kopyta :-D PS. Michaś nadal budzi dziadków tupaniem :happy: Ale oni nie narzekają, bo strasznie kochają wnusia, a czy to jego wina, że ma pokój akurat nad ich sypialnią? :-D

Maryś- dobrze, że Karince nic się nie stało, a o wypadek łatwo niestety w przypadku naszych ruchliwych dzieciaczków :baffled: Jak wyszedł chlebek?

Uciekam Dziewczynki, miłej niedzieli!!!
 
Och widac, ze wiosna u Was pelna geba...az mnie sciska jak patrze na slonko i piekna pogoda u nas drugi dzien mgla i ok 7 stopni.
Dzi rano doslownie mleko, jechalam wcisnieta w szybe aby cos widziec. Nawet Emil sie zdziwl , ze odwazylam sie sama jechac i nie budzilam ich aby pojechali ze mna.

Dzis pracowity dzien byl wiec padam. Po pracy pojechalismy do sklepu, potem zrobilam golabki, ale wreszci jakis obiad bedzie. Oczywisice jeszcze pranie musz powiesic , ale moze mezulo sie zlituje i to zrobi.

Przeslijcie pare stopni i troche slonka plissssss :-D
 
Witam po weekendzie w zasadzie

Wczorajszy dzien minal dosyc szybko, i u tesciow... ogladalismy zdjecia szwagierki z Londynu, fajnie wyszly :) dzisiaj zaliczylam prawie godz jazde (pierwsza) na rolkach ;) gleby nie zaliczylam :p jak wrocilam to Karina juz nie spala wiec dostala zupke i wyszlysmy na dwor, zachaczylysmy o sklep a po powrocie do domu jeszcze pohustala sie na balkonie ;) w piatek wzielam ja pierwszy raz do wanny :) a radoche miala :D chlapala sobie ile chciala :p
Zaraz wstawie chalke do piekarnika, otworze piwko i potem moge isc spac ;) Karina zasnela po 19 :) a dzisiaj po mimo zmoany czasu spala prawie do 9 wiec normalnie :p

Dzika dobrze, ze Nince nic wiecej poza rozcieta warga sie nie stalo!
MatkaEwa gratulacje kolejnego zabka!
Justa dobrze, ze Filiepk ma spokojne nocki, oby mu takie zostaly ;) mysle, ze Filipek ma jeszcze czas na gadulstwo :) ale jak bedziesz na kontroli to moze zapytaj sie lekarza co on o tym sadzi?
Gosiak ciekawy dzien wczoraj mieliscie ;) oby i do Was cudna pogoda dotarla! :)
Mikoto cudna Zosia! Wow 8 zabek! Gratulacje :D
Palin moze juz Mikiemu takie nocki zostana ;) fajnie, ze tak.duzo czasu spedzacie na powietrzu
Bona i u Was ciekawy dzionek :D super :) chlebek wyszedl bardzo dobry ;) w porownaniu do kupnego to niebo a ziemia ;) az nie mialam ochoty juz dojadac kupnego :p


Spokojnych nocek!
 
Dobra noc ;-)

No i kolejny dzień na powietrzu. Ech, tyle tego tlenu człowiek złapał, wieczorem się juz tak spać chciało. A tu Miki się zbuntował i ani jeść kolacji, ani spać. Do 21 z nim walczyliśmy, wreszcie dotarło, że mimo zmiany czasu pora na sen. A kolacja cieńsza (mm zamiast kaszki) zjedzona juz na śpiocha. Ech, ten jego charakterek. Czuje, że bedą z nim cuda wianki.

Marys, czekam na foto w rolkach. Fajnie, że nie musisz jeździć z poduszką przymocowaną do pupy na wypadek upadku :p

Bona, to juz po porządkach wiosenno/przedświątecznych? Wow, ja się dopiero do nich przymierzam. A znaczne od kupna rolet, co by na brudne okna nie patrzeć, he he he. A na poważnie to musimy w wreszcie założyć rolety, bo w słoneczne dni nie da się wytrzymać w mieszkaniu. Słońce nagrzewa niemiłosiernie.

Gosiak, jak ja Ci współczuje, że musisz do pracy w niedzielę. Przesyłam słonka i kilka stopni ciepła i do Was ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dziewczyny, wiem, że pogoda zachęca do dworowania, ale zagladajcie tu i napiszcie chociaż jak minął dzień. Bo jak ma być taka cisza tutaj to będę marudzic o trochę deszczu :p

No to lece do książki
 
Ostatnia edycja:
Z kawusią :)

Widzę, że wiosna pełną gebą :) U nas też :)
Fajnie dzionek wczoraj spędziliśmy. Oczywiście w Sopocie :) Spacer molo był cudny !!!! I mimo, że było czuć zimne powietrze od morza było cudnie,cudnie, cudnie !!! Foteczki mam tylko nie zrzuciłam. W wolniejszej chwili Wam wrzucę bo specjalnie dla Was robiłam :)
Nocka dzis zaskakująca dobra bo wczoraj masakryczna. Tak wyczułam, że te nocki są na zmainę raz śpi ładnie raz co rusz się budzi - nie wiem o co kaman...

Na razie tylko taki krótki meldunek, bo mały mi ucieka i muszę się ogarnąć by do biura pójść. Nawa pracownica dziś juz jest. S zawiózł Sewrynka i otworzył biuro ale w konkrety to ja muszę ją wdrożyć.

Miłego słonecznego dnia !!!!
 
reklama
Witam się poweekendowo ;-)
Mieliśmy świetny weekend ale koszmarną noc :baffled:
M. miał wolne więc w sobotę w końcu pomyłam wszystkie okna i posprzątałam porządnie a potem wyspacerowaliśmy się po parku ;-)
Niedziele też mieliśmy udaną. Pojechaliśmy na wieś do moich rodziców więc praktycznie cały dzień na dworze. Pogoda rewelacyjna :-)

Niestety nic już nie była taka fajna. Laura wczoraj spała w dzień 2 razy a nie 3 więc liczyłam na to że będzie dobrze spać. Zasnęła przed 20 i kręcila się co chwilę. W końcu koło północy wybudziła się całkiem i wrzeszczała jakby ją coś bolało :dry: nie chciała zasnąć, o leżeniu w łóżeczku nawet nie było mowy więc wzieliśmy ją do siebie. Myślałam że pobawi się troche i zaśnie a ona zasnęła przed 3 :no: już jej nawet nurofen dałam ale nic nie pomogło :dry: nie wiem co jej znowu jest...
Od rana oczywiście marudzi bo nie wyspała się a mi głowa pęka :baffled:

To tyle na razie bo już syrene włączyła :-(
 
Do góry