reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Mikoto, ja tez zasypiam szybko. Nieraz nie doczekam 21. I tez lubię te stare polskie dobre komedie. Nie przegap tylko Zbuntowanego! ;-)

Teri zazdroszcze Wam tych obiadkow. Tzn ich zjadania. Mikołajowi całkiem się od widziało jedzenie obiadów. Mam nadzieję, ze jak juz zęby dadzą spokój to znów będzie palaszowal wszystko.

U nas słonka brak, ale i deszcz nie pada. Taka niejaka ta pogoda.
 
reklama
Witam . Ale piszecie sporo !!! Jak za czasów ciężarówkowych :tak:;-). Jasio zdrowieje więc recepta na antybiotyk do kosza :-). Inhalacje bardzo pomogły :tak:. U nas tez chłodkiem zawiało .
Korba - ja nie testuję :-p Broń Boże ;-). To pościk do JestemEwa był :tak:.
Jestem Ewa - kciuki za testowanko :tak:. Dużo śpi Twoja córeczaka ! A w nocy spi ??? Jasio drzemka rano 1 godzina i popołudniu jedna .
Bona - gratuluję pracy . Takie poważne stanowisko - WOW !!! Reakcja na teściową - prawidłowa :tak:;-)
Dzika - przykro mi z powodu pracy . Trzymaj się dzielnie . Moja siostra szukała pracy 1,5 roku - po geologii jest . Była na wielu rozmowach i testach ... aż ją podziwiałam , ze ma taką psychikę silną . Normalnie ja bym się załamała . W końcu dostała pracę w jakiejś firmie , w biurze . Ale jest zadowolona . Pieniążki , szkoda gadać :/ . Ale się cieszy , że ma pracę wogóle . Takie czasy ...
Anula - fajnie , ze zdrowiejecie i , że u Tosi to nic groźnego :tak:. Ja myslę , że jak Lolus ruszy w swiat to na cyca nie bedzie miał juz czasu - tak było u Jasia :tak:.
No i zapomniałam co komu jeszcze chciałam napisać :sorry:
 
:-D:-D:-D:-):-):-):-) MatkaEwa Hihi bardzo Cię przepraszam , ale widzisz to znak że Twój nick mam cały czas w pamięci :tak:;-) Cieszę się , że koperta ląduje w koszu UFFFFF :tak: JestemEwa , Tak z Tobą czekam na testowanie :-D
 
dziewczyny wybaczcie, nie mam siły nadrabiaś, boli mnie wszystko, jak oddycham to słyszę charczenie w klatce piersiowej, jak tylko teściowa z pracy wróci zasuwam ze sobą do lekarze, boje się że mam płuca albo oskrzela po nie wyleżanej grypie. i tak myślę teraz że na teścia imieninach 17 marca już mnie brało coś ale się leczyłam theraflu i febrisanem i może ja sobie przystopowałam chorobę ale pozarażałam dzieciaczki moje i to przeze mnie one takie chore, już sama nie wiem :-(
 
Cześc dziewczyny,

Humor dziś nadal kiepski choć nie tak jak wczoraj. Narazie kasy nam starczy i z mniejszej wypłaty męza ale o wakacjach czy nowych ciuchach muszę narazie zapomnieć. Myslę że jestem dośc oszczędna, planuje budżet i potrafie dobrze nim gospodarować. mamy jeszcze trochę oszczędności które teraz poszły na nowy opony, ac i inne duperele.

Nina już prawie zdrowa, wczoraj cudem dostałyśmy się do lekarza. Ewa też dzis lepsza ona ma mega odpornośc i teraz tylko katar i kaszel ale i jedno i drugie może świadomie "regulować" więc z nią narazie domowymi sposobami walczymy.

Bona- gratuluje i zazdroszczę ale tak pozytywnie. Super że sie udało, jak mozesz to napisz czy przynajmniej kasa większa niż wszedzie proponowane 1680 brutto:-D Moja Nina miała podobna sytuację z moim wójkiem i kuzynem przez weekend. kiedy ich zobaczyła to w ryk a wcześniej nie, ale chyba zaczyna sie bać obcych w sumie to dobrze bo to kolejny krok w rozwoju dziecka.

Kingusia- ja też jestem pod wrażeniem leczenia Laury, nawet jeśli w przyszłości zostanie niewielki slad z łatwością ukryje pod makijażem. Ale zakładajmy opcje ze wszystko ładnie sie wygoi:-)

emka- u nas godziny spania zazwyczaj takie pobudka 7,30- !.drzemka 10.30-12, druga 14.30-15 trzecie 18-18.30 i sen ok 22.30. po pobudce i przed każdym spaniem 120 mleka + cyc więc mlako je 5 razy dziennie, kaszki nie dostaje chyba ze w celu zagęszczenia zupy.

morena, palin- z tą DG to jest tak: kiedy szłam na studia myślałam o tym jednak potem już wiedziałam jak wyglada rynek i inne sprawy. Mieszkam na styku małopolski i ślaska rynek jest tu przesycony rehabilitantami i niestety głownie licencjatami zaocznymi którzy o rehabilitacji pojęcia nie mają (zresztą tacy czasem pracują w państwowym nfz i widac skutki jak diagnozują zupełnie zdrowe dzieci np. oceniając złe napięcie) W pobliżu jest parę prywatnych zakładów rehabilitacji ale osoby tam pracujące skończyły już parę lat temu sporo kursyw i teraz mają wiedzę, ale inwestycja w takie kursy to czasem skromnie licząc 40-50 tys, do tego gabinet też sporo). Rehabilitacja (to dane o których mówili mi na studiach 4 lata temu) dzieci np. kurs NDT-bobathów trzeba czekać w kolejce 2 lata, kurs trwa parę miesiecy a żeby się na niego dostac trzeba mieć udokumentowana praca min. 2 lat z dziećmi, koszt 12 tys i tu koło się zamyka bo bez kursu cię nie przyjmą do pracy a bez pracy na kurs.
To tylko przykłady, ale był tu niedawno otworzony jakiś gabinet 3 miesiące i splajtował bo ludzi zapłacą za zrobienie paznokci ale na rehabilitacje wolą czekać 3 mies i potem ćwiczyć przestarzałymi metodami w ugolu.
Dobrym rozwiązaniem jest praca np. w szpitalu bo tam ludzie szukają rehabilitantów i oni mają stały przypływ klientów, nie mają zarejestrowanej działalność i dobre ceny.

Jest jeszcze jesna przeszkoda której nie pokonam a o której dowiedziałam się na studiach rehabilitacja to ciężka fizyczna harówka dla facetów o atletycznej budowie a nie dziewczyn takich jak ja 160 cm. i 50 kg:-D

Z masażem tak jak rehabilitacja klijentów zdobywają ludzie którzy gdzieś mają etat.
I wszędzie słyszę to nie zawód dla kobiet które chcą miec szybko dzieci ja nie jestem w obiegu juz 3 lata i mam wrazenie że bardzo dużo zapomniałam....
Wolę zainwestować 1000 zł w kurs stylizacji paznokci i prace pewną bo na to zawsze znajdą sie chętni a zarobki za godzinę pracy porównywalne, zwłaszcza ze mam spory talent plastyczny

A się rozpisałam resztę postaram sie nadrobic jak usmażę mojej bandzie nalesniki:-)
 
Teri kurcze przepraszam,to faktycznie to menu z kimś innym mi się pomyliło,ale cała reszta nie,Ciebie i Darii nie myle z inna czerwcóweczką:))))
Gosiak ja obowiązkowo bede kupowała fotelik tyłem do jazdy!!!Nawet nie oglądałam testów bo nie miałam na to nerwów,ale siostra mi opowiedziała,ze podczas wypadku w tych fotelikach przodem do jazdy dzieciom odrywa główki,wyrywa nóżki,łamie kości w kolanach,biodrach...a wiadomo,ze wypadków gdzie ktoś Ci wjedzie w tyłek jest o wiele mniej.
Zerknijcie sobie w necie na fotelik Britax Max Way. Nawet na you tubie jest filmik jak większe dziecko daje sobie rade z nóżkami,bo wszystkim się wydaje,ze przy takich fotelikach nie ma miejsca na nóżki i dzieci sie męczą.

Dziewczyny cieszę się,ze maluszki choróbki mają się lepiej:)))
 
Dziewczyny kolejną szczepionke 5w1 wycofano,zerknijcie w książeczki czy to nie Wasza.

Seria szczepionki zapobiegającej zachorowaniom ma błonicę, tężec, krztusiec i poliomyelitis, jak również zakażeniom wywołanym przez Haemophilus influenzae typu B nie może być przedmiotem obrotu i stosowania. Powodem wstrzymania w obrocie jest podejrzenie braku spełnienia wymogów jakościowych.

Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Dotyczy serii: Pentaxim, proszek i zawiesina do sporządzania zawiesiny do wstrzykiwań, 1 fiol. proszku + 1 amp., strzykawka z zawiesiną 0,5 ml z 2 osobnymi igłami. Nr serii: K 4120-1, data ważności 04.2015.
Podmiotem odpowiedzialnym jest Sanofi Pasteur S.A. Francja.
 
Witam sie dzis :-D Samolubnie o sobie na poczaku, bo zapomne,ze w ogole chcialam napisac :zawstydzona/y::zawstydzona/y:: chyba juz zdrowa jestem, bo czuje sie coraz lepiej (oprocz mdlosci, ale...:sorry:), natomiast cos zlapalo Gosiexa, bo ma zapchany nosek... :confused2:
mikoto - wiesz co, my sie staramy od jakiegos czasu juz, wiec jak widze taki suwaczek u mnie to mnie to podnosi na duchu :-p
emka - pomyslalam, ze najpierw to sobie glowe powinna zbadac... :zawstydzona/y::-p Nie wyobrazam sobie karmic dzieciaka az do szkoly pojdzie... ba! kto je tam wie, moze nawet dluzej karmia... :shocked2::-p Moze to od tego karmienia piersia tyle spi... :eek::-p Ale w sumie jak moj chlopak jest w domu to potrafi ja wytarmosic i zmeczyc, moze czasem dlatego... :confused2: A kto ja tam wie, jak spi, niech spi, chora nie jest :-D
korba - wlasnie tez zdezorientowana bylam :-p:-D Dziekuje ;-) Nie rozumiem osob, ktore sie oburzaja jak matka karmi dziecko piersia w miejscu publicznym. Oczywiscie nie jak dziecko ma 4 lata, to rzeczywiscie moze byc nieco nieciekawe, jak napisalas, ale jak jak jest jeszcze malenkie... Jak nie chca widziec, niech nie patrza, naprawde irytuje mnie to ich oburzanie sie... :cool: Matko, to brzmi jakbym po Tobie jechala - dla wyjasnienia, stuprocentowo sie z Toba zgadzam, po prostu to napisalam, bo mi wpadlo do glowy :-p:-D Mysle, ze Zosia zajada normalnie, nie martw sie. Nie jest jakas za lekka? To nie ma sie czym martwic! Naprawde, nawet jesli by byla za chuda to dzieci rosna w swoim tempie kazde, takze dopoki nie dzieje sie nic zlego, to sie nie martw ;-)
gosiak - jeeeeej!!! Gratulacje! :-D 3 lata razem, super! :tak: Oby jeszcze tysiac razy tyle! ;-) Mysle, ze mleka nigdy za duzo, to zawsze bedzie alternatywne dobre rozwiazanie :tak: Co do przepisu.. oni chyba juz nie maja czego wymyslac, ale nie ma sie czym przejmwoac, bo kto to bedzie sprawdzac... :confused2::sorry:
anulka - odstawiasz od cyca? :sorry:
ewelina - mysle, ze spokojnie biszkopty, papki, flipsy i takie lekkie, latworozpuszczalne rzeczy mozna dawac :tak: Mysle, ze w sumie to sie troche trzyma w buzi i sie rozpuszcza, takze wielu zebow do tego nie potrzeba :-p
matkaEwa - w nocy spi, ale tak samo jak w dzien, czyli budzi sie co kilka godzin na jedzenie - dla niej dzien i noc to chyba to samo :-p
 
JestemEwa - no chciałabym może nie odstawic ale ograniczyc. Wiecie ?? Może wyjde na złą matke albo coś - ale hmm powiem Wam jak wygląda menu Lola ... Otóż noc : cyc, cyc, cyc (już nie liczę ile, różnie), rano - cyc, około 10 kaszka - popita cycem ( a i nie zawsze kaszka zjedzona bo woli cyca ...) Potem w między czasie - cyc do popicia, Obiadek jakis - dopity cycem .... potem koło 15/16 cyc, ok 18 owoc jakiś - ale i tak najlepszy byłby wtedy cyc, no i do spania cyc. Próbowałam nie dawać cyca - myślicie, że się da ?? Juz opisywałam wcześniej co ten łobuz robi. Kupiłam wypasiony niekapek - polubił go i owszem - ale bardziej jako gryzaka ... jak woda przypadkiem poleci to zaskoczony pije ... I to nie chodzi o odruch ssania (bo on bezsmoczkowy), bo on na prawdę wtedy je !! A ! i po drzemce też musi byc cyc, wtedy albo popije i się ładnie rozbudzi albo zaśnie jeszcze podłączony
 
reklama
Anula, wcale nie jesteś zła matką. Po prostu Lolek to Cycolek :-D

Zaczynam być juz zmęczona tymi zębami. Znowu popołudniu był koncert. Od drzemki do drzemki. Teraz niby jest juz wszystko dobrze, ale zmierzylismy temperaturę. Jest 38. Niech juz będzie noc (spokojna, przesłana) i jutro...
 
Do góry