Korba32
Fanka BB :)
Witam
Bona, Wielkie GRATULACJE :-):-):-) Tak się ciesze , że wszystko się układa Ale Michaś zareagował na teściową
Mikotku U nas buraczek już był i smakował Zosi , mi już powoli kończą się pomysły na zupki , ciągle albo wiosenna , albo z buraczkiem hmm muszę coś wymyślić . Mam nadzieję , że Zosia da dzisiaj Ci dłużej pospać ;-)
MatkaEwa, Matko kochana czym karmisz swoje dziecko że tak pięknie śpi U nas od początku Zosia nie marnowała czasu na sen i tak nam zostało .Hmm jeśli chodzi o cycowe karmienie to może zabrzmi to brzydko , ale strasznie mi się nie podoba gdy mamusie karmią dzieci które np. już chodzą Też kiedyś jechałam pociągiem , jechała mama z synkiem miał chyba 4 lata , i nagle patrzę cyk a ona cycki w dół i karmi chłopca , średnio to wyglądało Czekam razem z Tobą na testowanie
Anulka, Cieszę się , że wychodzicie na prostą , u nas tak samo Zosia jeździ tymi zębami a dla mnie to dźwięk podobny do gryzienia wełnianej rękawiczki , aż ciary przechodzą i zęby drętwieją
Dzika, Tak mi przykro z powodu pracy , że to kurde to całe nasze życie musi być uzależnione od kasy :-( Życzę Wam z całego serce żeby wszystko się ułożyło
Jeśli chodzi o jedzenie to Zosia nadrabia mleko w nocy a tak to rano : Parówka lub jajko , chlebek ewentualnie gęsta kaszka na mleku z łyżeczki . Potem zupka staram się gotować ale czasami daję słoiczki . Następnie owoc o 17 ( owoce z twarożkiem , banan , kiwi ) , niestety o tej 17 nie zawsze dużo zjada , i dopiero o 19.30 mleczko 180 z kaszką , następnie ok. 23 -- 150 mleka z kaszką, potem ok 1 - ok 100-120 mleko z kaszką , i o 4 albo 120 ml a zdarza się że i 60 ml. Ciągle mi się wydaje że ona za mało je w ciągu dnia Co sądzicie dziewczyny ?
Emka, Jeśli chodzi o spotkanie czerwcóweczek to my niestety chyba też nie będziemy :-( Troszkę się popindoliło finansowo
Dzisiaj doprowadziłyśmy z Zosią do ładu nasze drzewka owocowe, powycinałśmy nie potrzebne gałęzie , wszystkie drzewka mają już pąki Zimno było dzisiaj jak cholera a Zosia jak na złość zasnęła i spała i spała jak nie Zosia , skostniała zabrałam ją do domu a ona jeszcze z pół godziny spała w wózku , Dzisiaj rano miałyśmy znowu luźną kupkę , chyba zbliża się druga jedyneczka , bo tak było przy poprzedniej ( 2 dni rano luźna kupka a 3 dnia ząbek ) Ciekawe czy i tym razem tez tak będzie .
Miłych nocek kochane , długich , przespanych i spokojnych
Bona, Wielkie GRATULACJE :-):-):-) Tak się ciesze , że wszystko się układa Ale Michaś zareagował na teściową
Mikotku U nas buraczek już był i smakował Zosi , mi już powoli kończą się pomysły na zupki , ciągle albo wiosenna , albo z buraczkiem hmm muszę coś wymyślić . Mam nadzieję , że Zosia da dzisiaj Ci dłużej pospać ;-)
MatkaEwa, Matko kochana czym karmisz swoje dziecko że tak pięknie śpi U nas od początku Zosia nie marnowała czasu na sen i tak nam zostało .Hmm jeśli chodzi o cycowe karmienie to może zabrzmi to brzydko , ale strasznie mi się nie podoba gdy mamusie karmią dzieci które np. już chodzą Też kiedyś jechałam pociągiem , jechała mama z synkiem miał chyba 4 lata , i nagle patrzę cyk a ona cycki w dół i karmi chłopca , średnio to wyglądało Czekam razem z Tobą na testowanie
Anulka, Cieszę się , że wychodzicie na prostą , u nas tak samo Zosia jeździ tymi zębami a dla mnie to dźwięk podobny do gryzienia wełnianej rękawiczki , aż ciary przechodzą i zęby drętwieją
Dzika, Tak mi przykro z powodu pracy , że to kurde to całe nasze życie musi być uzależnione od kasy :-( Życzę Wam z całego serce żeby wszystko się ułożyło
Jeśli chodzi o jedzenie to Zosia nadrabia mleko w nocy a tak to rano : Parówka lub jajko , chlebek ewentualnie gęsta kaszka na mleku z łyżeczki . Potem zupka staram się gotować ale czasami daję słoiczki . Następnie owoc o 17 ( owoce z twarożkiem , banan , kiwi ) , niestety o tej 17 nie zawsze dużo zjada , i dopiero o 19.30 mleczko 180 z kaszką , następnie ok. 23 -- 150 mleka z kaszką, potem ok 1 - ok 100-120 mleko z kaszką , i o 4 albo 120 ml a zdarza się że i 60 ml. Ciągle mi się wydaje że ona za mało je w ciągu dnia Co sądzicie dziewczyny ?
Emka, Jeśli chodzi o spotkanie czerwcóweczek to my niestety chyba też nie będziemy :-( Troszkę się popindoliło finansowo
Dzisiaj doprowadziłyśmy z Zosią do ładu nasze drzewka owocowe, powycinałśmy nie potrzebne gałęzie , wszystkie drzewka mają już pąki Zimno było dzisiaj jak cholera a Zosia jak na złość zasnęła i spała i spała jak nie Zosia , skostniała zabrałam ją do domu a ona jeszcze z pół godziny spała w wózku , Dzisiaj rano miałyśmy znowu luźną kupkę , chyba zbliża się druga jedyneczka , bo tak było przy poprzedniej ( 2 dni rano luźna kupka a 3 dnia ząbek ) Ciekawe czy i tym razem tez tak będzie .
Miłych nocek kochane , długich , przespanych i spokojnych
Ostatnia edycja: