hej
dziś wpadła na kawke moja ulubiona siostra cioteczna i najbardzie poprawiła mi humor bo pierwsze co to mówi coś jakbyś schudła troche
:-) więc jupi ludzie zauważają zmianę tylko czemu ja tego nie widzę
ja tez rano znów zapomniałam o poscie i zrobiłam Dawidowi do szkoły kanapki z szynka
ale na obiad zupa warzywna i naleśniki ;-) mój m nie jest wybredny zje wszystko co ugotuje
diety jakos specialniej nie mam po prostu jakoś inaczej gotuje bo robie torche pod Darie zeby ona tez mogła jeśc to co my tzn odstawiłam całkiem wegete a wstyd sie przyznac że to byl wczesniej składnik bez którego nie było dania
i bardzo jestem zaskoczona że duzo lepiej wszystko smakuje ja robie tak że zawsze zupe Daria je z nami tylko jej jak juz prawie gotowa odlewam osobno a nam dopiero troszke przyprawiam drugie danie je albo ze słoiczka jeśli robie cos co nie bardzo dla niej odpowiada albo nasze tylko np jak robie mielone to jej osobno robie dwa małe kotleciki bez soli i nam smaże a jej gotuje w wodzie takie pulpeciki do tego ma ziemniaczki i pure z marchewki jeśli robie nam fileta z kurczaka to to samo jej gotuje a nam kotlety i tak ze wszystkim łącze troszke to gotowanie razem bo tak gotowac każdemu osobno to trzeba tylko w kuchni stac i nic nie robić a Wy jak sobie z tym radzicie ?? jak Wasze dzieci jedza 2 dania czy jedno bo tak jak pisałam Daria o 12 je zupę która juz zdązę ugotwać do tego czasu a puzniej o 14,30 jak Dawidek wraca ze szkoły jemy drugie słoiczki je tak ok 3 razy w tygodniu głównie po to zeby miała tez inne mięsko np jagnięcinke królika czy rybe i takie gotowanie pod dziecko wyszło nam wszyscy na zdrowie bo teraz wszyscy jemy duzo duzo zdrowiej ;-)
słodyczy nie jem juz 2 miesiące juz mnie nawet nie obchodzą coli chipsów itp u nas sie nie kupuje i nie je jakoś tak nigdy tego nie kupujemy mąz czasem sobie kupi małą cole żeby sobie drina zrobic ;-) z postanowień na post to u mne sa ćwiczenia jazda na rowerze jak juz bedzie ciepło i może kupe te rolki jednak ;-)tylko samej nie bedzie chciało mi sie jedzić szkoda ze nie mam blisko żadnej koleżanki która chciałby jedzic ze mną
hmm w sobote dzien kobiet chyba ez powiem m żeby z tej okazji wziął wolną sobotę a ja wyskocze na szoping najwyzszy czas kupic cos dla siebie na wiosne !! bo nie mam co na tyłek załozyć
bo jak do tej pory zawsze wracam z rzeczami dla dzieci choć naprawdę już mają duzo ciuchów to ja i tak zawsze im coś kupię a sama nie mam co na siebie załozyć
hmm dziś kup już nie ma Daria spokojniejsza chyba jednak poczekamy troche na te zęby