reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Marys u.nas Dentinox nic takiego nie powodował, ani nie powoduje. A odstawiłas kaszki?

Zosia usnela, za trzecim podejściem, po dwóch godzinach marudzenia. Poscieralam kurze, starlam parapety, umylam podłogi i balkon i nasze Dziecię wstalo. Tyle zdążyłam.reszta na wieczór.
 
reklama
Palin z początku myślałam, że to właśnie na zęby, ale zazwyczaj to trwało 1-2 dni góra, idą jej górne dwójki..
Mikoto dodaje jej kaszkę na noc z którą wcześniej nie miała problemów, ale robie tak 4 mleka, 3 kaszki :(

Jeżeli jutro będzie tak samo to wybiorę się do lekarza.

Dziewczynki a propo odchudania, diet itp znalazłam bloga z przepisami dietetycznymi, również na słodkości ;) jeżeli któraś by była zainteresowana to link poniżej :) pod każdym przepisem podana jest wartość kaloryczna :)

Smak Zdrowia: Dietetyczne zestawy obiadowe
 
hej

dziś wpadła na kawke moja ulubiona siostra cioteczna i najbardzie poprawiła mi humor bo pierwsze co to mówi coś jakbyś schudła troche :-D:-) więc jupi ludzie zauważają zmianę tylko czemu ja tego nie widzę :sorry2::dry:

ja tez rano znów zapomniałam o poscie i zrobiłam Dawidowi do szkoły kanapki z szynka :zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale na obiad zupa warzywna i naleśniki ;-) mój m nie jest wybredny zje wszystko co ugotuje :sorry2:

diety jakos specialniej nie mam po prostu jakoś inaczej gotuje bo robie torche pod Darie zeby ona tez mogła jeśc to co my tzn odstawiłam całkiem wegete a wstyd sie przyznac że to byl wczesniej składnik bez którego nie było dania :zawstydzona/y::zawstydzona/y:i bardzo jestem zaskoczona że duzo lepiej wszystko smakuje ja robie tak że zawsze zupe Daria je z nami tylko jej jak juz prawie gotowa odlewam osobno a nam dopiero troszke przyprawiam drugie danie je albo ze słoiczka jeśli robie cos co nie bardzo dla niej odpowiada albo nasze tylko np jak robie mielone to jej osobno robie dwa małe kotleciki bez soli i nam smaże a jej gotuje w wodzie takie pulpeciki do tego ma ziemniaczki i pure z marchewki jeśli robie nam fileta z kurczaka to to samo jej gotuje a nam kotlety i tak ze wszystkim łącze troszke to gotowanie razem bo tak gotowac każdemu osobno to trzeba tylko w kuchni stac i nic nie robić a Wy jak sobie z tym radzicie ?? jak Wasze dzieci jedza 2 dania czy jedno bo tak jak pisałam Daria o 12 je zupę która juz zdązę ugotwać do tego czasu a puzniej o 14,30 jak Dawidek wraca ze szkoły jemy drugie słoiczki je tak ok 3 razy w tygodniu głównie po to zeby miała tez inne mięsko np jagnięcinke królika czy rybe i takie gotowanie pod dziecko wyszło nam wszyscy na zdrowie bo teraz wszyscy jemy duzo duzo zdrowiej ;-)
słodyczy nie jem juz 2 miesiące juz mnie nawet nie obchodzą coli chipsów itp u nas sie nie kupuje i nie je jakoś tak nigdy tego nie kupujemy mąz czasem sobie kupi małą cole żeby sobie drina zrobic ;-) z postanowień na post to u mne sa ćwiczenia jazda na rowerze jak juz bedzie ciepło i może kupe te rolki jednak ;-)tylko samej nie bedzie chciało mi sie jedzić szkoda ze nie mam blisko żadnej koleżanki która chciałby jedzic ze mną :baffled:

hmm w sobote dzien kobiet chyba ez powiem m żeby z tej okazji wziął wolną sobotę a ja wyskocze na szoping najwyzszy czas kupic cos dla siebie na wiosne !! bo nie mam co na tyłek załozyć :zawstydzona/y::baffled: bo jak do tej pory zawsze wracam z rzeczami dla dzieci choć naprawdę już mają duzo ciuchów to ja i tak zawsze im coś kupię a sama nie mam co na siebie załozyć :baffled:

hmm dziś kup już nie ma Daria spokojniejsza chyba jednak poczekamy troche na te zęby :sorry2:
 
Mikotku -salatka jest bardzo prosta: ryz, tunczyk w puszce x2, puszka kukurydzy i ogorek konserwowy w kosteczke. W sumie skladniki na oko. Potem troszke soli i piperzu do samku no i majonez :-p

Palin - rybke mielismy w nidziele ;-)

Marys - nie wydaje mi sie aby dentonix powodowal biegunke, tez go uzywalam (hahaha a zebow nadal brak)

Tymek kima wiec chwilka na herbate jest :tak:
 
Marys - ja bym podała probiotyk. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a wzmocni florę jelitową.

Teri - u nas Miki też zjada 2 obiady. Jeden koło 12 (słoiczek), drugi z nami. Trochę ziemniaczków albo makaronu, trochę mięska. No chyba, ze robię coś mocniejszego w smaku - wtedy Miki nie dostaje (w zamian podaję mu kaszkę). Też trochę przestawiłam się na niego i zdecydowanie inaczej przyprawiam. Aro mówi, że wszystko jakieś niedosolone, ale jakoś nie narzeka za bardzo. U nas sporo pieczonego, więc Miki dostaje ze środka (czy to kotlety, czy kurczak - wierzchnia warstwa jest dla mnie, a ze środka daję Mikiemu). A jeśli to pulpeciki w sosie - to Miki dostaje 1-2 całe. Nie ma szans na zjedzenie obiadu i nie oddanie Mikołajowi jego części, chyba, że śpi :-p

Gosiak - my ryby moglibyśmy jeść codziennie. Gdyby tylko nie były takie drogie :-(
 
smile - milej zabawy w takim razie :-p
kingusia - przykro mi, az tyle alergenow... :szok::no:
gosiak - az mi sie zaplakac zachcialo, jak powiedzialas, ze 3 stracily dziecko :baffled::szok: jejku, to cos strasznego... :no:
Marys - ja to przewrazliwiona jestem i od razu bym leciala z czyms takim do lekarza, takze moja natura mi nakazuje poradzenie ci tego samego :sorry2: ale moze z drugiej strony samo przejdzie? nigdy wczesniej tak nie bylo? moze zmien firme jedzeniowa? dzieki za link ;-)
 
Cześć :tak:. Dziś przerwa w ćwiczeniach - bolą mnie ramiona bardzo . Ale dwa razy już mam zaliczone :tak:.
Sarah - no też tak myślę , ze zmiany diety i aktywności mogły wpłynąć i jeszcze karmienie do tego . Czekam dalej :sorry2:
Smile - a nie masz za wysokiej temperatury w nocy w pokoju ???? Może Tymusiowi za ciepło ???
Gosiak - oj początki na naszym forum też takie były :-(. Tez dziewczyny traciły ciąże :-(. Selekcja naturalna - nic na to się nie da poradzić . Ale Ty masz zdrową fasolinkę w brzuszku :tak:.
A my dziś na obiadek popielcowy makaron ze szpinaczkiem ala Mikoto - pyychaaa !!!! Aż mąż zapytał czy na pewno nie grzeszymy ;-):tak:
 
Melduję się wieczornie!

Dzisiejsze ćwiczenia dały mi nieźle w kość :sorry2:Ale dałam radę!

Teri jak Ci poszło? Polał się pot i łzy? :-D Czekam na relacje!

Gosiak znam tę wersję :tak: jest naprawdę smaczna :tak:


Palin
u nas ryby dosyć często, zazwyczaj łosoś, dorsz, pstrąg, tilapia, sola. Z tym, że nie kupujemy mrożonych, i zazwyczaj tusze - wyjątek stanowi łosoś ;-)Jak ćwiczenia? jak pierwszy dzień bez słodyczy? Na dzisiejszych zakupach z zamkniętymi oczami przeszłam obok półek ze słodkościami :blink::happy2:

MatkaEwa bardzo się cieszę, że zasmakowaliście w tym prosty daniu :tak: Ja dzisiaj skończyłam swoją porcję z poniedziałku. Jutro chyba zrobię ryż z warzywami, bez mięsa, na dwa dni, tak, by w piątek nie gotować. Przerwa w takim wypadku jak najbardziej wskazana :tak:

Smile
u Ciebie też pyszności!

Justa j
ak Filip? Byliście u lekarza?

Natis co u Ciebie?

Sara skrobnij słów kilka... Feliks spokojny? Dał Ci dzisiaj dłużej pospać?

Obejrzę Na dobre i na złe i uciekam do sypialni.
 
Witam
dziś też tylko o sobie napisze, ten tydzień mam fatalny, czekam na wekend

mikoto dziękuję, ze pytasz, byliśmy u lekarza, Filip osłuchowo czysty, temperatury już nie ma, kaszel zmienił się z suchego na mokry, więc lekarz powiedział, że dobrze sobie poradził, mamy robić jeszcze inhalacje. Synek nie chce jeść nic łyżeczka odkąd jest chory, jedno dobre, że w ogóle chce pić mleko bez zmian.
Synek po południu nie chciał pić mleka to przed chwilą wypił dwie butelki z pół godzinną przerwą.

gosiak_85
pytałaś wcześniej ile Filip wypija w nocy jednorazowo - 120ml, zresztą w dzień tak samo, jakoś nie umiem go przestawić aby wypijał jednorazowo więcej.
 
reklama
melduję się wieczornie.

atmosfera w pracy nadal nijaka. są one dwie w dziale obsługi klienta i ja obok. tak, jakbym nigdy tam nie pracowała. nieswojo mi :zawstydzona/y:

Tymcio się chyba przyzwyczaił, bo popołudnia są ok. uśmiecha się. bawi się sam i z nami. jest dobrze :tak:

opiekunka.. eh.. Mateusz wracał ze szkoły ok 15 i widział wózek na klatce, ja wróciłam z pracy o 15:30 i właśnie wracał Tymcio z Agatą z DŁUGIEGO spaceru :baffled: może się czepiam.. a może mamy inną definicję długiego spaceru :confused: dziś mi powiedziała, że Tymcio absorbujący jest i nawet posprzątać nie może - no sorry, ja jak jestem w pracy, to też nikt mi w domu nie sprząta.

od niedzieli trzyma mnie jakieś przeziębienie i cholernie męczący katar - nadrobiłam bb i fb i uciekam pod ciepłą kołdrę :-)

Justa ja też z niecierpliwością wypatruję weekendu!

mikoto napisz mi na priv na fb przepis na Twoje pyszności ze szpinakiem :tak: jak przyrządzacie rybki?

MatkaEwa :* za wytrwałość.. ja jakoś zacząć regularnie nie mogę :-( teraz mam wymówkę: przeziębienie.. zawsze się coś znajdzie :baffled:

Sara
co to za praca??
nie pamiętam, co komu jeszcze :zawstydzona/y: przepraszam :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry