Hej dziewczyny
meldujemy się już z domku Wyjazd udał się super mimo, że nie było śniegu... Niestety wróciiśmy chore NAtalka katar, którego nie możemy się pozbyć... a ja zatoki zawalone na całego. Wczoraj jeszcze przypałętała się jelitówka i mnie i męża wzieła NAtalce odpuściła dzięki Bogu
Dzisiaj podisywaliśmy akt własności mieszkania i zamiast 2 tysi zapłaciliśmy 2,5 i niestety moje oszczędności szlag trafił...niestety z tego powodu nie będzie nas 12 kwietnia ;(
Dziewczynki na razie tyle i podejrzewam, że do końca tygodnia nie będę zaglądać zbyt często, bo mężulka mam w domu a on jest bardziej wymagający od NAtalki
JAk będę miała chwilkę to nadrobię Was:*
meldujemy się już z domku Wyjazd udał się super mimo, że nie było śniegu... Niestety wróciiśmy chore NAtalka katar, którego nie możemy się pozbyć... a ja zatoki zawalone na całego. Wczoraj jeszcze przypałętała się jelitówka i mnie i męża wzieła NAtalce odpuściła dzięki Bogu
Dzisiaj podisywaliśmy akt własności mieszkania i zamiast 2 tysi zapłaciliśmy 2,5 i niestety moje oszczędności szlag trafił...niestety z tego powodu nie będzie nas 12 kwietnia ;(
Dziewczynki na razie tyle i podejrzewam, że do końca tygodnia nie będę zaglądać zbyt często, bo mężulka mam w domu a on jest bardziej wymagający od NAtalki
JAk będę miała chwilkę to nadrobię Was:*