reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Jeny -nie mam wyjscia, musze wrocic, bo przed urlopem musialam sie zdeklarowac. Placila mi moja firma cos dodatkowo i musze to teraz jakby odrobic. Z Tymkiem zosatnie Emil, mamy na tyle fanie, ze ja pracuje od 16 do 20 , wiec Emil bedzie chodzil godzinke wczesniej do pracy i bedziemy sie wymieniac. Tu l4 nie ma ...zwolnienie lekarskie jest bezplatne i to pewnie max na tydzien by dali wiec musze, choc uwiez mi , ze nie mam na to najmniejeszej ochoty
 
reklama
Jeny póki co jestem zadowolona :-) kiedyś koleżance robiłam zdjęcia, dla porównania z x landerem. Budka jest spora, siedzisko tez póki.co.zdaje egzamin, nie.rozkłada.się.zupełnie.na płasko-płasko, brakuje hmmm z 5 cm.
 

Załączniki

  • 1393414852526.jpg
    1393414852526.jpg
    29,8 KB · Wyświetleń: 46
  • 1393414885185.jpg
    1393414885185.jpg
    34,6 KB · Wyświetleń: 43
  • 1393414919200.jpg
    1393414919200.jpg
    27,3 KB · Wyświetleń: 45
  • 1393414943359.jpg
    1393414943359.jpg
    26,8 KB · Wyświetleń: 41
  • 1393414955503.jpg
    1393414955503.jpg
    22,8 KB · Wyświetleń: 46
Cześć Kochane, przepraszam szybko że nie piszę ostatnio nic ale chore panny były, Nina dalej i czasu jak na lekarstwo,

Ewka już prawie zdrowa, Nina jeszcze mocno kaszle ale chyba jej schodzi bo smarka na zielono, oczka lepsze ale wydawało mi się ze juz się to unormuje a tu jednak nie, dalej czerwonei ropieją, z zakrapianie antybiotykiem to niełatwa sprawa.

Dodatkowo umarł nasz sąsiad, wójek M. a sąsiadka jak się o tym dowiedziała (podobno) też straciła przytomnosc i w szpitalu okazało się ze ma 3 guzy w mózgu, jest po operacji ale niewiem jakie rokowania. Oboje młodzi 66 i 64 lata. Mieszkamy na końcu osiedla, takie 10 domów oddalone od reszty żydowskim cmentarzem i jakoś tak ten smutny nastrój tu panuje.

jenu-
u nas to samo rozwiązanie w ciązy wprowadzone, Ewka sapała z nami i teraz nadal śpi. Ale nie żałuje to było jedyne możliwe rozwiazanie żebym się mogła wyspać. Po urodzeniu dziecka było cięzko bo ona płakała w nocy razem z nia, nie wiedziała o się dzieje trzeba było jej pokazać że dzidziuś ne jest sam, ktoś przy nim czuwa- ciężko było...

Gosia- super ta kurtka ale niepraktyczna, czasem chcesz tylko nałozyć dziecku i zostawic rozpięta- co do pracy współczuje ze musisz wracać- obyś w ciązy czuła się jak najlepiej

teri- a dzień na allegro pokaz co upolowałaś?

mikoto- jak Zosia? wrzucam Ci link do czapeczki- ale ona taka cieniutka na +15 stopni- takie małe dziecko potrzebuje czegos na głowie nawet jak mamy 18 stopni i wieje ale bardzo fajna tylko jest dośc skromna Ewka nosiła ją do 18 mc. ale ona drobna jak widziałaś Bawełniana czapeczka retro vintage z kwiatem NEW!! (3969923152) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Bona- a kurde szkoda pracy, faktycznie nie mozesz dziecka do żłobka oddać zeby nie stracić macierzyńskiego obyś za 3 mc. też coś szybko znalazła

Bardzo przepraszam resztę ze nie odpisze Ewka mi płacze, obiad a tego posta już męcze 30 min.
 
Jeny ja konsultowalam się z Nika, ona kupiła jakiś czas temu ten wózek. Aaa i jeszcze,ten model chicco ma jedne z większych pełnych piankowych kół. W.budce jest folia z filtrem. Wady? Tak jak Nika i Sara zauważyły, to mały koszyk na zakupy, nieuregulowane raczki pokryte pianka.

Gosiak wrocilam do kurtki, bardzo.fajna, ale jak DzikaBez słusznie zauważyła, chyba nie za praktyczna. Ale piękna jest!

DzikaBez jak dobrze, że Ewa juz prawie zdrowa! Biedna Nina! :-( Zosia tez jeszcze kaszle, ale już coraz mniej. Lekarz zalecil wychodzić na dwór, mimo tego.kaszlu, ale zwrócił uwagę, aby po.przyjściu ze spaceru, przemyć oczka dziecka, że względu na duże stężenie pyłków. Dziękuję raz jeszcze za link, musze się dokładnie przyjrzeć tym czapkom. Mnie i taka cieńsza by się przydała, do auta, jak gdzieś jedziemy, bo o tak wiecznie biorę ze sobą na zmiane czapki, jednak główka w czapce, kapturze i foteliku się zapoci :-S A jakie masz na teraz czapki dla Dziewczynek? Bardzo przykra sytuacja u Was :-(

Jestem Ewa maraton filmowy? Co oglądałas?

Nasza Zosienka Pospala 40 min :-D zdążyłam powiesic dwa prania i ugotować obiad, tagliatelle z sosem z podgrzybkow ;-)
 
Hej hej

Mati dzis debiutowal w spacerowce, w gondoli byl ryk, potem tylko chusta... ale podobalo mu sie jechac przodem do swiata - tak wszystko obserwowal, ze zapomnial o mamie

Sukcesu nocki sprzed 2 dni niestety nie powtorzylismy, pobudek co i rusz ciag dalszy. Rety, jak ja marze, zeby sie wyspac, albo zeby chociaz przespac ciagiem te 3-4 godziny...

Robaczku - licze, ze jak troszke rozciagnie zoladeczek, to zje wiecej w ciagu dnia, a mniej w nocy, choc poki co, i tak nawet pobudki na samo mleko by mnie satysfakcjonowaly. Moze na przyszlosc ;-)
Robaczek, gosiak - chodzilyscie duzo w Waszych zimowych kurteczkach do chusty? W mojej zaczal sie psuc zamek :-(Kurteczka uszyta solidnie, a tu takie cos. Najwyzej go wymienie, bo mialam zamiar potem w niej chodzic w pojedynke bez wpinki, jest bardzo cieplutka.

emka - moj ksiaze tez nie pozwala sie odstapic na krok, czasem tylko pozwoli mi odkurzyc albo pomyc butelki, ale to juz i tak zwykle koncze na syrenie, choc staram sie ekspresem... u nas to juz co najmniej miesiac trwa, nie ukrywam, ze jestem tym juz bardzo zmeczona :no:

Bona, Justa, Madzia - wspolczuje powrotow do pracy. Pewnie na poczatku bedzie najtrudniej, serce boli i peka z tesknoty, ale z czasem zaczniecie doceniac ta chwile oddechu i swoja odrebnosc - wiem, o czym pisze, bo Michala musialam w wieku 9 miesiecy oddac w rece opiekunki, jak po przerwie wrocilam na studia. Bedzie dobrze!

Madzia - a Tymek znal ta sasiadke wczesniej? Przyszlas z nim tam wczesniej, razem, zeby sie przyzwyczail? Moze nie podoba mu sie, bo jest u obcej mu osoby? Ja przyzwyczajalam Michala do opiekunki 2 dni, zanim wyszlam z domu sama... moze posiedzcie tam wszyscy razem przez pare dni, chociaz po 1-2 godzinki, zeby sie przyzwyczail, zaufal?

Jestem Ewa - mi na poczatku duzo spadlo, ale potem jak stanelo, to tylko w gore, choc juz sie bardzo ograniczam. Zaczynam sie dolowac, bo w lato nie bede miala sie w co ubrac. Nie chce kupowac wielkich worow :no:

Mikoto - wspolczuje nocek, mam nadzieje, ze Zosia szybko wroci do zdrowka! Gratuluje kolejnego zabka, to chyba z Michasiem jestescie w czolowce

Zakupy nadal trwaja, ale kupowanie przez Allegro jest strasznie mozolne. Zwazywszy, ze mam "wolnego" tylko 1-2 godzinki wieczorem (i to nie zawsze) na odrobienie zaleglosci w domu, to na zakupy i ogladanie malutko czasu zostaje. Mam jednak nadzieje, ze wszystko do maja skompletuje :tak:

Wszystkim pozostalym chorowitkom duzo zdroweczka!

Pisze od rana, nareszcie udalo sie skonczyc! Sciskam i pozdrawiam cala reszte, ktorej nie udalo mi sie odpowiedziec.
 
mikotku ślicznie dziękuję.. muszę teraz podjechać do sklepu i podotykać, dziecko wsadzić takie tam... ale wózek mi sie podoba.. powiem Ci wczoraj byłam na spacerze a że szukam wózka to sie gapię na wszystko co jeżdzi z dziećmi ;-) szła kobita z wózkiem firmy mamas&papas parasolką.. fajnie wyglądała i tak dziś po rozmowie z Wami sprawdziłam i zakochałam sie...
https://www.mamasandpapas-polska.pl/produkt/opis/722/sola2_kol_bright_red
drogi i nie parasolka ale spodobał mi sie bardzo i już sama nie wiem co robić... z tej mury nie jestem zadowolona ale na moje tereny ok... mam gondolę do niej wiec jak sie urodzi maja będzie dla niej... dla lenki wiec muszę kupic coś... i nie wiem czy parasolkę jednak czy właśnie jeszcze cos solidniejszego czy w ogóle sie wstrzymac i kupić coś dla dzieci rok po roku:eek: nie wiem co robić... myslę i nie wiem:eek:
dzika bez ja Ciebie czytam z takim skupieniem ze pojęcia nie masz.. kurcze boje się... jak ja sobie poradzę... teraz Lenka jest pępkiem świata.. wszystko pod nią.. jak śpi to cicho jak makiem zasiał... co to będzie jak sie pojawi nowy dzidziuś... jak ja zdołam połączyć opiekę nad niemowlęciem z opieką na 13 i pół miesięczną Lenką:-( martwię sie... nie chcę żeby ona na tym ucierpiała... żeby poczuła sie odrzucona.. będzie za mała zeby cokolwiek zrozumieć:-( jak Ty z tymi wózkami rozwiązałaś sprawę ?
gosiak te przepisy są dla mnie chore:no: fajnie że Twój mąż tak dobrze sobie radzi z Tymkiem..ze idąc do pracy nie musisz sie martwić ze mały płacze albo ze mu żle to duży komfort psychiczny:tak: mam nadzieję ze dzielnie zniesiesz rozłąkę
 
Jeny- te wozeczki sa fajne, soporo ich tu jezdzi i kolorki maja sympatyczne. Ja to wogole zastanawialam sie nad wozkiem blizniaczym :-D:-D:-D Przepisy rzeczywiscie maja do d***pki, ale nie przeszkocze tego. I masz racje fakt, ze Tymkiem zajmie sie tatus duzo mi daje bo jakbym miala komus obcemu zostawic to nie wiem jakbym sobie poradzila . hihihih Dzika bedzie naszym GURU ;-) a moze gdzies uzywke dorwisz :p

Miniee
- ja kurteczki za duzo jeszcze nie nosilam, ja tylko przyszla bola mnie kregoslup, potem jakos okazji nie bylo. Teraz przez te trzy dni troche wloze bo z psemu chodzimy na spacerki.


A wlasie jak to jest z chustowanie z brzuskziem ?? da rade choc na plecahc ?? (w sumie ejszcze nawet nie probowalam ...:sorry:)
 
Ostatnia edycja:
Melduję się wieczornie!


Po obiedzie wyszłyśmy na spacer, skorzystałyśmy z pięknej pogody. Potem odwiedziła nas moja Mama, z torbą faworków i pączków - schowałam, zabunkrowałam, nie ma :-D:-D:-D Zosia wieczorem marudziła, nie chce usiedzieć w miejscu, najchętniej wspina się po wszystkim i chce by ją prowadzać :szok: Także ratujemy się wózkiem, leżaczkiem, łóżeczkiem, wszystkim :sorry:

Jeny jestem pewna, że DzikaBez udzieli Ci wszystkim niezbędnych informacji o dobrze poradzi, to złota Dziewczyna :tak: Mnie tez podobają się rzeczy tej firmy, ale trzeba się dobrze zastanowić, co jest niezbędne, co potrzebne, a bez czego można się obejść - ja mam taki schemat, w przeciwnym razie kupowałabym wszystko :-D

Gosiak oby ta noc była dla nas wszystkich lepsza!

Minnie
wyobrażam sobie, jak ciężko to wszystko pogodzić - opieka nad dziećmi, zakupy, obecny dom, przyszły dom :szok: ale dasz radę, silna z Ciebie Kobietka! Niech i u Was wrócą dobre noce :tak:


Jestem już po wieczornych ćwiczeniach. Po wczorajszych czuję każdy mięsień, na godzinnym spacerze zrobiłyśmy kilka dobrych km, ale nie odpuszczam. Po spotkaniu z Dziewczynami moja motywacja nabiera na sile ;-)Obejrzę Na dobre i na złe i zmykam spać ;-)
 
reklama
mikoto - w weekend poszlismy z chlopakiem do kina na "Pompeii" i bardzo nam sie podobalo (przynajmniej mnie :-p) i od tamtej pory obejrzalam kazdy film z aktorem, ktory tam gral :-D A wczoraj do tego jeszcze doszly obydwie czesci "Silent Hill" i "Kac Vegas":tak:
Minnie - a moge wiedziec jak dluga mialas przerwe w studiach? :shocked2:
jeny - powiem szczerze, ze wozek mi sie podoba, ale nie jest drogi? Wlasnie, tak jak gosiak mysle, ze wozek blizniaczy moglby byc dobrym rozwiazaniem :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry