reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

reklama
Teri zaganiana jesteś :-o tez powoli rozglądam się za wiosennymi zakupami, zwłaszcza czapka. DzikaBez kiedyś wkleila link z fajnymi czapeczkami;-) ciesze się, że u Was lepiej i Katar powoli staje się wspomnieniem.

Palin długo z tego korzystałas? Były efekty?
 
Witam...nocka tragedia... cale szczescie ze slonko pieknie swieci to czuje sie jako tako

O 6 juz wzielam Tymka do siebie bo dosc mialam wstawania a i potrzebowalam troszke snu i pospal 2 godzinki jak kamien. Poszlismy z psem , chlopaki zjedli sniadanie, ja jem tu z Wami...

Madzi, Sara
- wspolczuje bardzo choc u mnie nie lepiej

Sara -
-wytrwalosci na caly dzien ! hihih i uwazaj na siebie na tych cudach

Tez zaczynam sie rozgladac za kurteczka i czapka na wiosne. W hm byly super kurteczi - -kanugurki ale nie widze wkladania jeszcze kurtki Tymkowi przez glowe...oszalalby :eek: o taka : http://www.hm.com/gb/product/23416?article=23416-B

Maly ma szczescie, ze jest w humorku !
 
gosiaku no widzisz ja już od jakiegoś miesiąca śpię z Lenką bo mi sie nie chciało do niej wstawać:zawstydzona/y: teraz mam ją pod ręką.. jak wypadnie smoczek to jakby przez sen ręką go szukam i w dziub;-) nie rozbudzam sie tak jak bym musiała wstać.. wiem ze to moze nie jest dobre i nie bardzo sobie wyobrażam co będzie jak urodzi się maja ale póki co jestem egoistką..kurteczka prześliczna :tak: ja też sie rozglądam nad czym dla małej.. w smyku upatrzyłam sobie taką w serduszka i buciki..
podziwiam dziewczyny pracujące.. ja nie pracując nie mogę do siebie dojść do 10, mała stała sie tak za przeproszeniem upierdliwa.. stęka jęczy ma- ma rączki wspina mi sie na nogi, jak odejdę to płacz i nie wiem czy ja jestem tak mało odporna na te jej jęki aż mnie czasem szlag trafia:no: wiec noszę a pózniej brzuch boli.. coś mnie ostatnio jajniki pięką, ja też jak to gosiu targam fotelik z małą.. co prawda mamy juz ten na stałe ale w domu mam schody na klatce a muszę sie ubrac. wiec małą w tej łupince znoszę po drzwi tam ubieram buty kurtke i wynoszę na rękach do auta..ale Cię korba całkowicie rozumiem ze sie namachasz i upocisz przy tym targaniu dzieci..ja jak mam moją spacerówkę największy błąd maxi cosi mura 4 spakować do auta to jestem zlana potem... cieżkie to dziadostwo..a ze mieszkam na obrzeżach miasta często z lenką jeżdzimy do miasta czy parku autem..
jestemEwa potwierdzam :tak: dziewczyny tu są bardzo zżyte to aż niewiarygodne jak bardzo:tak: ja nie ogarniam wszystkiego i piszę tylko tak od czasu do czasu ale czytam regularnie:-)
bez ładu i składu napisałam tego posta i zapomniałam wszystko co chciałam napisac bo od kilku dni sie zbieram ale zawsze to coś;-)
miłego dnia kochane:happy:
 
Gosiak współczuję nocki :-( dobrze, że humor dopisuje Tymkowi :-) trzymam kciuki za rozmowę E. ;-)

Jeny doskonale Cie rozumiem z wnoszeniem i znoszeniem rzeczy. Ja tak nosiłam x landera. :-/ potem jeszcze mycie kół, bo wózek musi być w domu, Zosia w dzień śpi w nim, a.poza tym to jeden ze środków transportu miedzypokojowego :p dlatego kupiliśmy drugi, do spania w domu i do moich rodziców, chicco multiway evo. Na nasze wiejskie spacery jednak x lander jest bezkonkurencyjny. Może ma Ci kto pomoc w dzień?

Zosia przysypia, czeka mnie powieszenie prania. Juz odkurzylam i ogarnelam trochę, nawet dywaniki z sypialni się wnętrza na balkonie ;-) jeszcze obiad, dwudniowy ma.być, znów ;-)
 
Witam wszystkie dzisiaj! ;-) Gosia spala bardzo ladnie, ale za to ja nie, bo wczoraj sobie zrobilam maraton filmowy i nie moglam spac z emocji:-p
Korba - no to super! :tak: To extra jak nacisk jest na jezyki obce, a dziecko sie przyzwyczaja od malego :tak: Rzeczywiscie juz taka 'dorosla' sie moze wydawac :-D
Justa - zdrowka dla synka.
Wszyscy chorzy widze, trzymam za wszystkich kciuki do szybkiego powrotu do zdrowia! :tak:
Madzia - Tymek sie przywyczai, ale do tego trzeba czasu niestety... :sorry: Wszystko na pewno bedzie dobrze! :tak: Moze zacznij najpierw od go przyzwyczajac, niech siedzi z kims, kto ma sie nim zajac i Toba, potem na kilka minut sam z ta osoba, az sie przyzwyczai ;-) Zaciskam kciuki.
 
Jeny - -hiohihihihihih jak mi sie tak dzieci kiedys wykapia to padne chyba ze smiechu :-D Kochana powiem CI szczerze, ze jak nam powiedzialas , ze jestes w ciazy, to az lzy w oczach mialam - i ze szczescie i troche z zazdrosci bo tez chcialam. Dluuuugo musialam EMila namawiac i chyba przemowilo to do niego, ze wszysyc mowili to samo ;-) Co do kurteczki to bede szukac podobnej zapinanej po calej dlugosci najlepeij tak troszke z boku ( zachcialo mi sie :-p). Tez wram w poniedzialek do pracy i zobaczymy jak dlugo dam rade. Bo wiadomo brzuszek w koncu zacznie rosnac, a Tymkiem zajmowac sie trzeba. Jak juz bede bez sil bede kombinowac jak tu sie urwac przed 28 tygodniem ...w sumie 24 bo urlop ;-)

Mikotku - faktycznie xlander jest nie zastapiony...czasem sie denerwuje bo faktycznie ciezki a my mamy jedne schody mega stromej (jak to angielksie), ale jak juz jest spcerowke to jakos sie miescimy z nia na dole pies sie przecisnie (oczywiscie kola z boku i ona zlozona)

Tymek wstanie, wciagnie banana (ostatnio w kawaleczku super zjadl) i pojdziemy na spacer..no jeszcze sie wysusze i wyprostuje ;-)
 
reklama
mikotku masz rację ta moja mura też po lasach, łąkach - doskonała i wtedy sie cieszę że mam solidniejszy wózek ale do miasta.. na zakupy gdy trzeba czasem po kilka razy go włozyć wyjąć z bagażnika to juz gorzej.. wyjście jest- mieć dwa jak Ty:tak: ten chicco sprawdziłam nie jest ąz taki drogi a polecasz ? chodzi mi zwłaszcza o budę czy duża ? bo sie w murze nacięłam się strasznie i siedzisko czy wygodne dla dziecka do spania ? rozglądam sie za czymś fajnym..
gosiak no coś Ty do pracy wracasz ?? pewnie pisałaś a ja przegapiłam a z kim Tymek będzie ?? z jednej strony fajnie iśc do ludzi, bo czasem od przebywania tylko z dzieckiem można do głowy dostać ale jak dziewczyny piszą brakuje doby...dzień za dniem ucieka a dzieci tak szybko rosną.. ja jestem tak do małej przywiązana ze chyba będę ryczeć bardziej niż ona jak mi przyjdzie wrócić do pracy i ją zostawic na tyle godzin samiuteńką bez mamusi;-)
 
Do góry