Korba32
Fanka BB :)
Witam ;-)
A więc kochane JULKA zapisana i przyjęta do szkoły Szkoła mała , przytulna , z dużym naciskiem na J. Angielski . Klamka zapadła , moja mała córeczka Mam nadzieję , że podjęłam dobrą decyzję
Robaczku, Idź kochana do lekarza , nie czekaj proszę , moim zdaniem trzeba to sprawdzić , wydaje mi się , że nie powinien mieć takiej kupki :-( Dobrze, że brat Ci pomaga i że nie miałaś dzisiaj samotnego dnia , a i ja Ci troszkę pogadałam przez tel
Justa, Zdrówka dla Filipka , oby już nie wymiotował a kaszel odpuścił , trzymam bardzo mocno kciuki i spokojnej nocki życzę ;-)
Madzia, Tymek się przyzwyczai , potrzebuje czasu aby oswoić się z sytuacją , ale wiem jakie to trudne Ja cały czas myślę o tym żeby spróbować zostawić Zosię z moją sąsiadką , chociaż na godzinę , dwie żeby zobaczyć jak ona się zachowa --ale jakoś nie mogę Ja to jestem strasznie miękka fajka Ciekawe jak ja wrócę do pracy z moim podejściem ;-)
Bona, I Ty kochana w pracy ;-) z jedne strony zazdroszczę takiego , bo to zawsze między ludźmi a z drugiej strony rozumiem jak ciężko zostawić Michasia
Gosia Współczuję , że Tymuś taki marudny , Zosia może aż tak dzisiaj nie marudziła , ale ja nigdzie nie mogę się ruszyć bo już biegnie za mną i trzyma się nogawki Nie posiedzi , nie pobawi się dłużej niż 5 minut ( Gdzie jest to moje spokojne dziecko leżące na macie ) !!!! To były czasy , rano kawusia BB i te sprawy a teraz wszystko na szybko i jak śpi ;-)
Kinia, To Zosia tak jak Laura dzisiaj też 19.30 już spała ale za to rano nie pośpi Jak wczorajszy wieczór z mężem - udany ?
Aniu, Czyli wielkie zmiany się szykują Widzę, że też boisz się szkoły Wiem co czujesz , ech nasze dziewczynki :-) Aniu powiedz jak radzisz sobie z Karolkiem jak jedziesz po Tosię do przedszkola ? Ja mam teraz problem , bo Zosia jeździ już w "niewyjmowanym" foteliku tak jak Loluś i zawsze jak jadę do przedszkola to zasypia , wyciągam ją na ręce pod przedszkolem ona się budzi , obrażona bo śpi zaledwie ok 10 minut , potem w powrotnej drodze się wkurza i nie zasypia . Jestem normalnie umordowana po takiej wyprawie A jeszcze Zosia na rękach , Julce pomagam się ubierać , spocona , ech napisz kochana jak to u Was wygląda ;-)
Ja chyba pójdę jutro zrobić te badania krwi , siniaków przybywa , wyglądam już jak pobita Zobaczę jeszcze czy moja mama będzie mogła jutro czy w czwartek zając się chwilkę Zosią to skoczę , bo w piątek mam następne szczepienie to chciała bym mieć wyniki co by skonsultować je z lekarzem .
Spokojnych nocek życzę i duuużo snu :-)
A więc kochane JULKA zapisana i przyjęta do szkoły Szkoła mała , przytulna , z dużym naciskiem na J. Angielski . Klamka zapadła , moja mała córeczka Mam nadzieję , że podjęłam dobrą decyzję
Robaczku, Idź kochana do lekarza , nie czekaj proszę , moim zdaniem trzeba to sprawdzić , wydaje mi się , że nie powinien mieć takiej kupki :-( Dobrze, że brat Ci pomaga i że nie miałaś dzisiaj samotnego dnia , a i ja Ci troszkę pogadałam przez tel
Justa, Zdrówka dla Filipka , oby już nie wymiotował a kaszel odpuścił , trzymam bardzo mocno kciuki i spokojnej nocki życzę ;-)
Madzia, Tymek się przyzwyczai , potrzebuje czasu aby oswoić się z sytuacją , ale wiem jakie to trudne Ja cały czas myślę o tym żeby spróbować zostawić Zosię z moją sąsiadką , chociaż na godzinę , dwie żeby zobaczyć jak ona się zachowa --ale jakoś nie mogę Ja to jestem strasznie miękka fajka Ciekawe jak ja wrócę do pracy z moim podejściem ;-)
Bona, I Ty kochana w pracy ;-) z jedne strony zazdroszczę takiego , bo to zawsze między ludźmi a z drugiej strony rozumiem jak ciężko zostawić Michasia
Gosia Współczuję , że Tymuś taki marudny , Zosia może aż tak dzisiaj nie marudziła , ale ja nigdzie nie mogę się ruszyć bo już biegnie za mną i trzyma się nogawki Nie posiedzi , nie pobawi się dłużej niż 5 minut ( Gdzie jest to moje spokojne dziecko leżące na macie ) !!!! To były czasy , rano kawusia BB i te sprawy a teraz wszystko na szybko i jak śpi ;-)
Kinia, To Zosia tak jak Laura dzisiaj też 19.30 już spała ale za to rano nie pośpi Jak wczorajszy wieczór z mężem - udany ?
Aniu, Czyli wielkie zmiany się szykują Widzę, że też boisz się szkoły Wiem co czujesz , ech nasze dziewczynki :-) Aniu powiedz jak radzisz sobie z Karolkiem jak jedziesz po Tosię do przedszkola ? Ja mam teraz problem , bo Zosia jeździ już w "niewyjmowanym" foteliku tak jak Loluś i zawsze jak jadę do przedszkola to zasypia , wyciągam ją na ręce pod przedszkolem ona się budzi , obrażona bo śpi zaledwie ok 10 minut , potem w powrotnej drodze się wkurza i nie zasypia . Jestem normalnie umordowana po takiej wyprawie A jeszcze Zosia na rękach , Julce pomagam się ubierać , spocona , ech napisz kochana jak to u Was wygląda ;-)
Ja chyba pójdę jutro zrobić te badania krwi , siniaków przybywa , wyglądam już jak pobita Zobaczę jeszcze czy moja mama będzie mogła jutro czy w czwartek zając się chwilkę Zosią to skoczę , bo w piątek mam następne szczepienie to chciała bym mieć wyniki co by skonsultować je z lekarzem .
Spokojnych nocek życzę i duuużo snu :-)