reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Hej kochane.Mam nadzieję, ze uda mi się napisac tego posta. Kiedy Antonio nie śpi cięzko mi cokolwiek zrobić.Pan Kabelek wchodzi w każdą dziurę i wstaje przy czym popadnie.Niczego się nie uleknie i jak nie biegam za nim krok w krok to zawsze sobie coś zrobi. Pol zgodnie z obietnica spędza więcej czasu w domu i nadrabiamy zaległości we wszystkim.Przede wszystkim w byciu razem ale też codziennie jeździmy na działkę żeby doprowadzić do porządku wszystko co zostało zaniedbane przez rok nieużytkowania , zanim zacznie się sezon. Pomalutku zaczyna być widać efekty.Praca jest żmudna bo najwiecej jest usuwania zeszłorocznych traw i chwastów , które wrosły w krzewy i żywopłot. Przynajmniej na działce Toni siedzi spokojnie w wózeczku i obserwuje, ewentualnie śpi. Jutro jedziemy do taty na 2 dni a w przyszłym tygodniu do Torunia, do koleżanki Lipcówki 2011.Ojejej od kiedy ta wizyta odkładana. Nie bedę obiecywac regularności w pisaniu bo tylko robię z siebie wariatkę.No i już syrena mnie wzywa :-D
 
reklama
Witam się i ja :]
Robaczku - ja też się cieszę, ale i boję przeokropnie :p Co do urlopu hmmm mam nadzieję, że wypali, z tym że przełożony został na lipiec, bo od sierpnia zaczynam pracę mamy-niani. Niestety wszystko zależy od tego jak się nam uda zorganizowac i od kasy. Bo bedziemy musieli tam przynajmniej wyremontowac pokój dziecięcy. Tam ogólnie potrzebny jest remont generalny (wymiana okablowania, kaloryferów, zdzieranie warstwy tapet - bo teśc kladł sukcesywnie tapete na tapete :/, cyklinowanie parkietu - bo teśc zeby zaoszczedzic kladl samodzielnie lakier :/, oczywiście cała kuchnia), nooo ale to za jakiś czas dopiero - jak uzbieramy fundusze i bedziemy to musieli robic etapami niestety, a przez jakiś czas wytrzymac ten stan jaki jest obecnie. No ale pokój dziecięcy przynajmniej wymalowac musimy.
 
Hej, hej :-)

emka - ja tak teraz mam :no: Nie usnie beze mnie, nie zrobi niczego jak nie bede jej trzymac, a jak ja zostawie na minute i pojde do pokoju obok to od razu jest ryk i nie moze sie uspokoic za nic w swiecie... :baffled:

Dolaczylam do jakiejs grupy czerwcowek na fb, ale nie wiem, czy to Wasza, wiec sie pytam :-p
Udalo Wam sie schudnac po ciazy? Wiem, temat stary i zapewne tak, bo juz sporo czasu minelo, ale ja za cholere nie moge od porodu... :no::crazy:
 
no,jestem ale barak minat chnienie na pisanie :)
Do tego Hubinio Łobuzino urwał mi klawisz spacji....

Dzionek minął szybko. Wpadła na kawkę szwagierka i też przyjechał mój brat więc nie jest mi samotnie :) No i brat ciutek pomaga:)

JestemEwa, z przyjemnością dołączymy Cię do naszej grupy ale mamy zasady. Trzeba dużo się udzielać, dać się nam pozanć. My jesteśmy ze sobą od początku ciąży, spotykamy się i naprawdę się znamy. Mam nadzieję, że rozumiesz. Na grupie zamkniętej piszemy o bardzo prywatnych, osobistych rzeczach. Pisz, bądź z nami a za jakiś czas do grupy fb Cię dołączymy. Niemniej forum bb jest przez nas też okupywane i tu cały czas piszemy i pisać będziemy :)

i egoistycznie jeszcze o mnie, tzn kupce Hubisia...jak długo po antybiotyku może sie utrzymywać biegunka ? Hubi już 5dni nie bierze antyb a kupki to żółta woda i zaczął ulewać ...chyba dobrze to nie brzmi , co ? :( Mam nadzieję że to nie bedzie powtórki z października , czyli szpital i podobne diagnozy :( Aż się boję :( polecę chyba do mojej dr...

A jeszcze chciałam dopisać:
Ewa, mi zostało tak ze 2-3 kg do wagi z przed ciazy, został w sumie fałd brzuszny alejaspecjalnie duzo nieprzytyłam. Natomiast ciało mam ciut flakowate :( skończe karmic to zaczne biegac ( mam nadzieje :) )

Poniżej link do naszych zasad :
https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-czerwcu-2013-f478/watek-zamkniety-64914/
 
Ostatnia edycja:
Tak Korbuś, Laura też wcześnie wstaje... dzisiaj po 6, ale za to właśnie zasypia :tak: zapisałaś Julkę? Jak Zosieńka?
Anula duże zmiany się u Was szykują ;-) ja marze o tym że kiedyś będziemy mieć jakieś swoje mieszkanie... :-(
Robaczku mam nadzieję że u Hubisia to nic poważnego. Idź koniecznie do dr i daj znać. Trzymam kciuki &&&&&&&&&&

A w ogóle to co tu tak cicho?
Laura zasnęła, mąż właśnie wraca do domu to ja zaraz lece się kąpać ;-)
Dobranoc, spokojnej nocy.
 
Hej Dziewczynki!

Ja tylko na chwilę, muszę się ogarnąć i przyzwyczaić do dzielenia czasu na więcej części. W pracy ok, ale chyba popracuję tylko miesiąc, póki Marcin jest w domu. Potem będzie mi trochę ciężko z opieką nad Michasiem... Rodzice pracują, do żłobka nie dam, bo stracę macierzyński, a nie mam zaufanej osoby, która zajęłaby się Misiem :-( No nic, pożyjemy, zobaczymy, na razie szykuję się na miesiąc w pracy, zawsze to trochę do przodu z kasą :tak:


Gosia-
trzymam kciuki za czwartkową rozmowę Męża&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Korba- a cóż ta skarbówka znów chce od Ciebie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Bandydty ;-) Wiem, że bardzo przeżywasz szkołę Juleczki, już będzie taka 'dorosła' ;-)

Justa- zdrówka dla Filipka!!! Ale Ty masz na głowie :szok:

Anula- remont nigdy nie należy do najprzyjemniejszych spraw, ale pomyśl, jak mieszkanko będzie wyglądało po liftingu :-D

Mikotku- jak wieczór? Zosia śpi?

Robaczku- ja bym się wybrała do lekarza, dla pewności :tak: Trzymam kciuki &&&&&&&

Wisienka- działeczka? No to masz teraz dodatkowe zajęcie, tak jakbyś do tej pory miała za mało ;-) Powodzenia, niech wszystko pięknie rośnie!!!

Michaś śpi, ja idę się wykąpać, porobię przelewy, poczytam i spać... Tak szybko mija dzień za dniem... Mało czasu na cokolwiek :-( Ehhhh... Misio nadal pokasłuje i cieknie mu z noska, ale już mniej na szczęście. W ogóle, tak mi się za nim tęskni, jak jestem poza domem, ale trzeba się się przyzwyczajać :baffled:

No nic, nie truję, miłego wieczorku!!!
 
hej Kochane:-D podczytuję Was na tel w pracy, ale już odpisać nie wypada :-p

niby praca stara, ale nowy program i nowy klient i uczę się, a że pozostali robią wszystko wolno, więc ja też wolno przyswajam wiedzę, bo już są pomysły, że mam robić to to i tamto..

w pracy czas jakoś leci.. myślę o Tymciu, który jak tylko Łukasz puka do sąsiadki, to płacze :baffled: ale podobno z czasem się uspokaja.. dziś spał 2 x, ona musi być ciągle koło niego :-D jak dziś go odebrałam, to rozpłakał się na mój widok :zawstydzona/y: ale potem już było ok.. tylko, że zapomniałam kluczy z domu, więc wróciłam do niej po kurtkę, żeby iść na spacer i poszukać Mateusza, który miał klucze. masakra, jak on zaczął wyć, jak ją zobaczyć :zawstydzona/y: ale potem całe popołudnie bawiliśmy się, chichraliśmy - było miło :tak:

odkąd chodzę do pracy, doba jest za krótka!! ale dziś biegałam :tak:
 
Witam wieczornie...Tymek mega marudny dzis, reka non stop w buzi , jojczy non stop..mam dosc a teraz trzy dni sami...

Ewa - mi do wagi wyjsciowej brakuje jakies trzy kg , no ale teraz waga bedzie szla w gore ;-)

Bona - -dobry i miesic zawsze cos wiecej bedzxie

Madzia - -z dnia na dzien bedzie lepiej, Tymek muis sie przyzwyczaic do nowej sytuacji.


Zmykam sie kapac ...
 
Dzień szybciutko minął, pogoda piękna, więc od rana na nogach, okno w kuchni w końcu umyte, pranie zrobione, pościel zmieniona, obiad na dwa dni ugotowany.

RobaczekII fajnie, że chociaż brat trochę Ci pomoże, jak m wyjechał

Korba32 współczuję przeprawy z US, mam nadzieję, ze radca prawny jakoś pomoże

jestemEwa ja odziwo na razie ważę mniej niż przed ciążą, wcześniej musiałam ćwiczyć na twisterze i robić brzuszki aby tyle ważyć, ale wróciłam do pracy, siedzę 8 h na tyłku więc pewnie to nadgonie, do wakacji musiałabym jeszcze poćwiczyć trochę aby zgubić trochę tego fałdu brzusznego

Bona87 zdrówka dla Michasia, u nas też dziś kaszel no i katar

madzia128 no niestety jak się pracuje to dzień zdecydowanie szybciej mija i nie ma na wszystko czasu, ja dziś miałam wolne i zrobiłam to na co normalnie nie miałam czasu

Tylko nocka zaczęła się niefajnie, bo synek zaczął okropnie kaszleć i poszła fonnatnna chyba wszystko z żołądka wylądowało na podłodze, mam tylko nadzieje, że jutro będzie miał apetyt i nic więcej się z tego nie rozwinie, bo wszędzie choróbska panują. Spokojnej nocki
 
reklama
Tymcio źle śpi w nocy.. wczoraj o 22 wylądował w naszym łóżku, a dziś też już płakał i szukał nas koło łóżeczka :zawstydzona/y:


Justa dużo dziś zrobiłaś! ja codziennie mam plan, ogarnąć coś w domu, ale wolę pobawić się z Tymciem, a jeszcze starszakowi trzeba poświęcić czas :sorry2:

Gosiak oby jutrzejszy dzień był lepszy :*
 
Do góry