reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2013

Hej kochane.Mam nadzieję, ze uda mi się napisac tego posta. Kiedy Antonio nie śpi cięzko mi cokolwiek zrobić.Pan Kabelek wchodzi w każdą dziurę i wstaje przy czym popadnie.Niczego się nie uleknie i jak nie biegam za nim krok w krok to zawsze sobie coś zrobi. Pol zgodnie z obietnica spędza więcej czasu w domu i nadrabiamy zaległości we wszystkim.Przede wszystkim w byciu razem ale też codziennie jeździmy na działkę żeby doprowadzić do porządku wszystko co zostało zaniedbane przez rok nieużytkowania , zanim zacznie się sezon. Pomalutku zaczyna być widać efekty.Praca jest żmudna bo najwiecej jest usuwania zeszłorocznych traw i chwastów , które wrosły w krzewy i żywopłot. Przynajmniej na działce Toni siedzi spokojnie w wózeczku i obserwuje, ewentualnie śpi. Jutro jedziemy do taty na 2 dni a w przyszłym tygodniu do Torunia, do koleżanki Lipcówki 2011.Ojejej od kiedy ta wizyta odkładana. Nie bedę obiecywac regularności w pisaniu bo tylko robię z siebie wariatkę.No i już syrena mnie wzywa :-D
 
reklama
Witam się i ja :]
Robaczku - ja też się cieszę, ale i boję przeokropnie :p Co do urlopu hmmm mam nadzieję, że wypali, z tym że przełożony został na lipiec, bo od sierpnia zaczynam pracę mamy-niani. Niestety wszystko zależy od tego jak się nam uda zorganizowac i od kasy. Bo bedziemy musieli tam przynajmniej wyremontowac pokój dziecięcy. Tam ogólnie potrzebny jest remont generalny (wymiana okablowania, kaloryferów, zdzieranie warstwy tapet - bo teśc kladł sukcesywnie tapete na tapete :/, cyklinowanie parkietu - bo teśc zeby zaoszczedzic kladl samodzielnie lakier :/, oczywiście cała kuchnia), nooo ale to za jakiś czas dopiero - jak uzbieramy fundusze i bedziemy to musieli robic etapami niestety, a przez jakiś czas wytrzymac ten stan jaki jest obecnie. No ale pokój dziecięcy przynajmniej wymalowac musimy.
 
Hej, hej :-)

emka - ja tak teraz mam :no: Nie usnie beze mnie, nie zrobi niczego jak nie bede jej trzymac, a jak ja zostawie na minute i pojde do pokoju obok to od razu jest ryk i nie moze sie uspokoic za nic w swiecie... :baffled:

Dolaczylam do jakiejs grupy czerwcowek na fb, ale nie wiem, czy to Wasza, wiec sie pytam :-p
Udalo Wam sie schudnac po ciazy? Wiem, temat stary i zapewne tak, bo juz sporo czasu minelo, ale ja za cholere nie moge od porodu... :no::crazy:
 
no,jestem ale barak minat chnienie na pisanie :)
Do tego Hubinio Łobuzino urwał mi klawisz spacji....

Dzionek minął szybko. Wpadła na kawkę szwagierka i też przyjechał mój brat więc nie jest mi samotnie :) No i brat ciutek pomaga:)

JestemEwa, z przyjemnością dołączymy Cię do naszej grupy ale mamy zasady. Trzeba dużo się udzielać, dać się nam pozanć. My jesteśmy ze sobą od początku ciąży, spotykamy się i naprawdę się znamy. Mam nadzieję, że rozumiesz. Na grupie zamkniętej piszemy o bardzo prywatnych, osobistych rzeczach. Pisz, bądź z nami a za jakiś czas do grupy fb Cię dołączymy. Niemniej forum bb jest przez nas też okupywane i tu cały czas piszemy i pisać będziemy :)

i egoistycznie jeszcze o mnie, tzn kupce Hubisia...jak długo po antybiotyku może sie utrzymywać biegunka ? Hubi już 5dni nie bierze antyb a kupki to żółta woda i zaczął ulewać ...chyba dobrze to nie brzmi , co ? :( Mam nadzieję że to nie bedzie powtórki z października , czyli szpital i podobne diagnozy :( Aż się boję :( polecę chyba do mojej dr...

A jeszcze chciałam dopisać:
Ewa, mi zostało tak ze 2-3 kg do wagi z przed ciazy, został w sumie fałd brzuszny alejaspecjalnie duzo nieprzytyłam. Natomiast ciało mam ciut flakowate :( skończe karmic to zaczne biegac ( mam nadzieje :) )

Poniżej link do naszych zasad :
https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-czerwcu-2013-f478/watek-zamkniety-64914/
 
Ostatnia edycja:
Tak Korbuś, Laura też wcześnie wstaje... dzisiaj po 6, ale za to właśnie zasypia :tak: zapisałaś Julkę? Jak Zosieńka?
Anula duże zmiany się u Was szykują ;-) ja marze o tym że kiedyś będziemy mieć jakieś swoje mieszkanie... :-(
Robaczku mam nadzieję że u Hubisia to nic poważnego. Idź koniecznie do dr i daj znać. Trzymam kciuki &&&&&&&&&&

A w ogóle to co tu tak cicho?
Laura zasnęła, mąż właśnie wraca do domu to ja zaraz lece się kąpać ;-)
Dobranoc, spokojnej nocy.
 
Hej Dziewczynki!

Ja tylko na chwilę, muszę się ogarnąć i przyzwyczaić do dzielenia czasu na więcej części. W pracy ok, ale chyba popracuję tylko miesiąc, póki Marcin jest w domu. Potem będzie mi trochę ciężko z opieką nad Michasiem... Rodzice pracują, do żłobka nie dam, bo stracę macierzyński, a nie mam zaufanej osoby, która zajęłaby się Misiem :-( No nic, pożyjemy, zobaczymy, na razie szykuję się na miesiąc w pracy, zawsze to trochę do przodu z kasą :tak:


Gosia-
trzymam kciuki za czwartkową rozmowę Męża&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Korba- a cóż ta skarbówka znów chce od Ciebie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Bandydty ;-) Wiem, że bardzo przeżywasz szkołę Juleczki, już będzie taka 'dorosła' ;-)

Justa- zdrówka dla Filipka!!! Ale Ty masz na głowie :szok:

Anula- remont nigdy nie należy do najprzyjemniejszych spraw, ale pomyśl, jak mieszkanko będzie wyglądało po liftingu :-D

Mikotku- jak wieczór? Zosia śpi?

Robaczku- ja bym się wybrała do lekarza, dla pewności :tak: Trzymam kciuki &&&&&&&

Wisienka- działeczka? No to masz teraz dodatkowe zajęcie, tak jakbyś do tej pory miała za mało ;-) Powodzenia, niech wszystko pięknie rośnie!!!

Michaś śpi, ja idę się wykąpać, porobię przelewy, poczytam i spać... Tak szybko mija dzień za dniem... Mało czasu na cokolwiek :-( Ehhhh... Misio nadal pokasłuje i cieknie mu z noska, ale już mniej na szczęście. W ogóle, tak mi się za nim tęskni, jak jestem poza domem, ale trzeba się się przyzwyczajać :baffled:

No nic, nie truję, miłego wieczorku!!!
 
hej Kochane:-D podczytuję Was na tel w pracy, ale już odpisać nie wypada :-p

niby praca stara, ale nowy program i nowy klient i uczę się, a że pozostali robią wszystko wolno, więc ja też wolno przyswajam wiedzę, bo już są pomysły, że mam robić to to i tamto..

w pracy czas jakoś leci.. myślę o Tymciu, który jak tylko Łukasz puka do sąsiadki, to płacze :baffled: ale podobno z czasem się uspokaja.. dziś spał 2 x, ona musi być ciągle koło niego :-D jak dziś go odebrałam, to rozpłakał się na mój widok :zawstydzona/y: ale potem już było ok.. tylko, że zapomniałam kluczy z domu, więc wróciłam do niej po kurtkę, żeby iść na spacer i poszukać Mateusza, który miał klucze. masakra, jak on zaczął wyć, jak ją zobaczyć :zawstydzona/y: ale potem całe popołudnie bawiliśmy się, chichraliśmy - było miło :tak:

odkąd chodzę do pracy, doba jest za krótka!! ale dziś biegałam :tak:
 
Witam wieczornie...Tymek mega marudny dzis, reka non stop w buzi , jojczy non stop..mam dosc a teraz trzy dni sami...

Ewa - mi do wagi wyjsciowej brakuje jakies trzy kg , no ale teraz waga bedzie szla w gore ;-)

Bona - -dobry i miesic zawsze cos wiecej bedzxie

Madzia - -z dnia na dzien bedzie lepiej, Tymek muis sie przyzwyczaic do nowej sytuacji.


Zmykam sie kapac ...
 
Dzień szybciutko minął, pogoda piękna, więc od rana na nogach, okno w kuchni w końcu umyte, pranie zrobione, pościel zmieniona, obiad na dwa dni ugotowany.

RobaczekII fajnie, że chociaż brat trochę Ci pomoże, jak m wyjechał

Korba32 współczuję przeprawy z US, mam nadzieję, ze radca prawny jakoś pomoże

jestemEwa ja odziwo na razie ważę mniej niż przed ciążą, wcześniej musiałam ćwiczyć na twisterze i robić brzuszki aby tyle ważyć, ale wróciłam do pracy, siedzę 8 h na tyłku więc pewnie to nadgonie, do wakacji musiałabym jeszcze poćwiczyć trochę aby zgubić trochę tego fałdu brzusznego

Bona87 zdrówka dla Michasia, u nas też dziś kaszel no i katar

madzia128 no niestety jak się pracuje to dzień zdecydowanie szybciej mija i nie ma na wszystko czasu, ja dziś miałam wolne i zrobiłam to na co normalnie nie miałam czasu

Tylko nocka zaczęła się niefajnie, bo synek zaczął okropnie kaszleć i poszła fonnatnna chyba wszystko z żołądka wylądowało na podłodze, mam tylko nadzieje, że jutro będzie miał apetyt i nic więcej się z tego nie rozwinie, bo wszędzie choróbska panują. Spokojnej nocki
 
reklama
Tymcio źle śpi w nocy.. wczoraj o 22 wylądował w naszym łóżku, a dziś też już płakał i szukał nas koło łóżeczka :zawstydzona/y:


Justa dużo dziś zrobiłaś! ja codziennie mam plan, ogarnąć coś w domu, ale wolę pobawić się z Tymciem, a jeszcze starszakowi trzeba poświęcić czas :sorry2:

Gosiak oby jutrzejszy dzień był lepszy :*
 
Do góry