reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Dzień dobry.
U nas też nocka tragiczna, tak jak u Teri. Laura zdrowa ale popłakiwała przez sen co chwilę :-( to chyba przez pełnie która była w sobotę.
Pisałam już wczoraj na fb że mamy kolejne 2 ząbki i myślałam że w końcu wrócą spokojne noce ale spokojne były tylko dwie...

Sprzedałam wczoraj naszą karuzelę i mam zamiar za to kupić Laurze coś innego... może stoliczek edukacyjny :confused:

Korba dziwne z tym refluksem... Laura do tej pory bardzo ulewa gdyby nie nutriton :dry: żadnych badań nie miała ale nawet jeśli ma refluks to skoro to samo mija to chyba nie ma sensu badac...
Gosiaku będziemy wszystkie przeżywać Twoją ciąże :-) normalnie nie wierze :-D tak szybko Wam się udaje jak nam :-p dlatego ja biore tabsy bo na razie nie chce zajść a gdyby nam się znów tak szybko udało to byłoby zdziwienie :sorry2:
Madzia tez mam dzisiaj marudę w domu także łącze się w bólu :*
 
reklama
Witam,

u nas wyjatkowo 2 budzenia w nocy i po 5 nie chcial juz spac...na szczescie pofikal chwilke i zasnal jeszcze na godzinke...ja chce zeby !!! zostajemy na koncu z nimi :-p

Skalbka - -fajnie, ze juz jestecie na swoim i ze powieksza sie rodzinka o psiaka !

Palin - kazda kupke juz lapiecie ?? u nas sie zdarza poczatek w pampersa a potem reszta na nocniczek/...nie zawsze tyle refleksu mam :-D

Robaczku - - Kochana przyznam ze podczytuje tamten watpek ale jak na razie bylo o poronieniach ( :szok: ) a teraz dziewczyny sie martwia ze maja albo i nie maja objawow ...czy u nas tez tak bylo ???!!!! dziwnie sie czytam, bo to nie WY. WIec nie martw sie nigdzie sie nie wybieram !!!! Kolejny raz snila CI sie ciaza !!! :-D duzo zdrowka ! Termin z OM wychodzi na 21 .10 ale kto wie, kto wie :-p bede cisnac kiedy trzeba :-)... tez wczoraj czytalaam co dla Mikotka oznacz TYLKO :-D

Wenusjanka -mam nadzieje, ze bedzie tak jak napisalas i jeszcze ktoras z nas zniesie jajo :-D

Korbus - dziwnie z tym rfefluksem skoro nie ulewa nic a nic :dry:

Kinia - -no ja wlasnie nie bralam, bo stwierdzilam, ze jak zechcemy to potem czekac te trzy miesiace ... :-p


Ja trzymam za Was wszystkie kciuki i wyczekuje kolejnego suwaczka :-D

Tymek z psem wlasnie sie bawia w rwanie papieru - dwojke to cieszy :sorry:

Czy Wasze maluchy tez nie usiadza 10 sekund w jednym miejscu :eek: zwariowac mozna :-D
 
Gosiak, nie licząc tego jak Miki był na antybiotyku to lapiemy każdą. Ale Miki albo robi rano albo sygnalizuje bąkami.
Mikołaja tez nosi po całym domu. Wszędzie go pełno jakby ich co najmniej 2 było, no ale bliźniak :p
 
Gosia, Październik :-) Będzie waga , tak jak ja !!! Może 13 się urodzi :confused::happy2: Jeśli chodzi o początki naszego BB , też pamiętam jak pisałyśmy której niedobrze .. haha fajnie teraz się to czyta . Ja już nie planuję więcej dzieciaczków , ale jak czytam o Tobie ...to aż serduszko ściska ze szczęścia :tak: A naszą czerwcówką będziesz na zawsze , nawet jeśli będziesz udzielała się na październikówkach :confused: haha tak to się nazywa :confused: Nie oddamy im Ciebie oj nie nie ;-)

Palin,, Ten wasz Mikuś to torpeda :-D Zawsze jak piszesz o nocniczku to przypomina mi się, że przecież muszę go w końcu kupić ;-)

Robaczku Wam kochana duuużo zdrówka , oby szybko przeszły katary i inne paskudy ,,,,, bo kiedy my się w końcu kawusi napijemy i papieroska zapalimy :confused::-D

Mikotku Zawsze jak czytam co zrobiłaś , to się zastanawiam czy ja jestem taka wolna jak złów , czy Zosieńka Twoja jest taka grzeczna . Ja teraz przez ostatnie dni , tylko : odkurzę m zmyje podłogi, sprzątnę w kuchni i czasami poskładam pranie , albo jakąś jedną szafę sprzątnę ....no i obiad ugotuję , na nic więcej nie mam czasu :zawstydzona/y: Wszystko robione po łebkach , a jak zaglądam za szafy to pajęczyny wiszą :szok: Masakra , jak ja bym chciała tak porządnie sprzątnąć w spokoju

Madziulka, Zaraz poszukam kochana tego posta i zrobię tak aby był troszkę wyżej , chociaż wiem że nie wygram z naszymi miłosnymi dzieciaczkami :tak:

Zosia śpi, słonko świeci może w końcu przejdę się z dziewczynkami na spacerek :confused: Zosia jakaś taka dziwna ,chrupie jej w tym nosku mimo inhalacji i ściągania daje charczy , i taka mamowa ostatnio uwiesi się nogi , nie chce sama się bawić ehhh Zęby :confused:, Katar :confused: Skok :confused:

Buziaczki kochane miłego dnia;-)
 
Witam się wtorkowo!

Nocka tragiczna :-( Z tego samego powodu co u Teri - ok.22 zaczął Zosię męczyć katar :szok: ale dosłownie przez 2 godziny, potem zaczęły się płaczki nocne, wiercenie, budzenie, zasnęła po 1, ja przed 2, pobudka przed 7. Nie wiem czy spałam ze 3 godz :confused: Rano wdrożyłam Neosine i inhalacje. Nie mogłam nawet spojrzeć do buzi o obejrzeć dziąseł, Zosia nie chciała współpracować :no: Przez 9 - Zosia została z Moją Babcią, a ja pojechałam pozałatwiać kilka spraw - przedłużyć i zapłacić polisę ubezpieczeniową domu, opłacić kosze, zrobić Babci zakupy spożywcze, zahaczyłam przy okazji aptekę. Odkurzyłam, zrobiłam pranie i pora na śniadanie.

Palin dziękuję, że tak pięknie przywołałaś tutaj Dziewczyny!

Skalbka wspaniale, że jesteście już u siebie! Czekam na zdjęcia mieszkanka!

Gosiak a
leż cudny suwaczek!

Kingusia współczuję nocki :-(Masz już jakiś stoliczek na oku?

Korbuś
refluks? może skonsultuj to z jeszcze jednym lekarzem :confused: I u nas cudna pogoda!

Madziu dobrze, ze masz umowę do końca lutego, jeszcze kilka dni:tak:

Zosia już się wierci...
 
Korbus - -Emil jest z 11 pazdziernika. Jego taka z 30 wiec juz skorpion, ale tez pazdziernik .

Wczoraj sie smialismy, ze tesciowej powiemy jak juz WSZYSCT beda wiedzieli, lacznie ze znajomymi. W ciazy z Tymkiem jak sie tylko dowiedzila, obdzwonila cala rodzine ze strony Emil i nie poinformowalismy nikogo :confused:
 
reklama
Gosiak doskonale Cię rozumiem, moja teściowa, też dowiedziała się jako jedna z ostatnich :tak: Teść dowiedział się na samym początku, tak jak moja Mama :-) Kochany człowiek z Niego ;-)
 
Do góry