reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

reklama
Bona - tez mi sie tak wydaje, ze przewaznie alergia raczej skornie sie objawia. ALe kupie obiadki, w ktorych nie ma mleka krowiego ( bo w te ktore najbardziej lubi, akurat je zawieraja) bede dawac przez dluzszy czas i zobaczymy. Plamki nie sa duze , ale szorstkie i zrobilo ich sie wiecej

Mikotku - suwaczek gotowy :-p

Tez sie bardzo ciesze, ze nam sie udalo w sumie szczesliwym trafem, ale jednoczesnie sie boje, jak dam soie rade z Tymkiem i brzuszkiem a potem z dwojka maluchow :sorry: . Pocieszam sie tym, ze sama bardzo tego chcialam i nie ja pierwsza :cool2:
 
Dzień dobry:happy2:

Nocka nawet nawet, raptem 5 razy wołał Miki mamę (2x butla, 2x smoczek - bo mama zapomniała d łóżeczka dać po karmieniu, 1x pić). Może mi ktoś wyjaśni tę logikę, jakim cudem po gęstszej kaszy robi się szybciej głodny niż po mleku z odrobinką kleiku?

Mikotko - on popołudniu chyba uruchamia żołądek, bo do południa czymś go nakarmić to jest makabra. I to podwójna, bo mama się zaparła więcej łyżeczką karmić, niż przez smoczek dawać.

Justa - oj żywy żywy, na dupce nie usiedzi ni chwili. Dać mu tylko ręce, to całe mieszkanie pozwiedza. A jak nie, to przy ścianie pójdzie. Raczkuje tylko jak mu czasu na dojście szkoda.
A od kanapy to już się puszcza i liczy, że ktoś go złapie. Cwaniaczek:cool2:

Robaczek - pisałaś niedawno, że Hubi okupuje schody. My schodów w mieszkaniu nie mamy, ale to Mikiemu nie przeszkadza i robi je sobie z nas albo z poduszek. Chyba po następnym spacerze go wyciągnę z wózka i sam będzie się wdrapywał w klace na nasze piętro:-p

Gosiak - aż się miło patrzy na suwaczek. Super...:happy2:

No, kupa w nocniku zakończona pięknym bączkiem. Wiecie jak się cieszę, że skończyły nam się "śmierdzące" pampersy w koszu?:tak:

Pogoda śliczna, może spacerek zaliczymy. Taki szybki, bo mam dziś być podwójną mamą. Koleżanka chce mi powierzyć swoją 2-letnią córcie na kilka godzin.
 
Witam z kawką po nieobecności :(
Hubisio po zapaleniu oskrzeli dpochodzi do siebie. Już mniej kaszle przez co i nocki spokojniejsze. Dzić cycolenie pierwsze zanim poszłam spać potem o 3 i o 6:40 więc fajnie bo jak był chory to nawet co 40 min wstawałam ale to biedaczek dusił się kaszlem i nie mógł oddychać.
Wcześniej Sewerynek był chory i cały tydzien przesiedział w domu - teraz już na szczęście zdrowy i chodzi do szkoły.
Ale choróbsko i tak się rozgościło u nas :/ w Niedziele pociągający stał się Sylwek wczoraj wieczorem mnie chwyciło i boli mnie gardło i znów mam katar :/ :/ a aż 4 dni go nie miałam :(

Wciąż nie mogę pogodzić się z tym, że Tokarnia przeleciała mi koło nosa :( Takie piękne fotki echhc :(

Śniło mi się dziś, ( Chyba po pisaniu z Arieną o brzuchach, że czułam ruchy i uświadomiłam, ze nie jestet taka gruba bo że gruba tylko, że w ciaży :D Tak więc Wenusjanko nigdy nic nie wiadomo ( ale na razie nie planuję, tzn planuję ale za kilka lat :) )

Justa gratki dla Filipka !

Gosiak, cieszę się, że z oczkami wszystko ok - nie mogło być inaczej ! I tak się cieszę z II :) Mocno zaciskam kciuki by było nudno ! No i mam nadzieję, że nie przeniesiesz się na wątek październik 2014 ! nie wypuszczę Cię ! Jejku a moze urodzisz 5 października ? W moje urodziny ???? Ależ cudny suwaczek !

Bona
daj mi jakiegoś kopniaka bnym i ja ruszyła tyłek na jakieś fitness.. Ciul już z gubieniem kg ale moj kręgosłup nawala i sztywna jestem masakrycznie :(

Palin, hahah :) Miki trenuje przed przyjazdem do Hubisia, przecież nie moze byc gorszy :) u nas też pogoda ładna ale chyba jeszcze nie powinnam wychodzić z Hubertem :(

Mikotko jak dla Cibei TYLKO jest " uporządkować sypialnię, kuchnię, nastawić pranie, umyć okno w kuchni, zrobić porządek w szafie" to co u Cibie znaczy AŻ ??????? Gratki z okazji górnej jedynki ! Nam się tez obie już wybiły :) Nie mogę się przyzwyczaić do zębnęgo uśmiechu. Hubert zresztą też nie , bo cały czas robi dziwne minki bo chyba liże te ząbki - fajnie to wygląda :)

Smile jak sytuacja z Pięknym poprawiła się ? Żona Franka urocza ( Franek oczywiście też )

Dzika kciuki za rozwiązanie sprawy !!!! &&&&&&& Tobie malo Tokarni a mi..... Już tylko myślę o 12.04 !

Madzia brawa dla Tymka, widzisz jak szybko zrobił się mobilny, nadgonił tych pierwszych ! Najlepszego dla 8-miesięczniaka !

Teri maiałam pytac, bierze się Darunia do samodzielnego chodzenia ?

To na razie kończę bo niecierpliwośc dobiega z łóżeczka :)
 
Witam :tak:

Po takim wierszyku PALIN nie sposób nie zajrzeć na bb;-)

Kochane jeśli chodzi o USG - Okazało się jak pisałam już na fb , że Zosia ma refluks :szok: Dziwne jest to dla mnie ,bo zawsze myślałam , że objawia się to ulewaniem itd..a Zosia takowych objawów nie ma . Tylko charczenie w nosku w czasie katarku :confused:

A teraz postaram się poczytać ostatnie 2 dni , , jak Zosia zaśnie


Miłego dnia :tak:..
 
Hej Kobity :D
Melduję się z nowego mieszkanka :) PAlin jak przeczytałam twój wierszyk na fb to stwierdziłam, że muszę w końcu coś naskrobać na BB, a po za tym to Ty kobieto masz naprawdę talent !!!!!

Bona- super, że się fitnesujesz:) Gratuluje regularności :)

Palin - my w końcu też chyba zaczniemy korzystać z nocnika, bo już mam dosyć tych obkupkanych pieluch...

Mikoto
-fajnego masz mężulka mój jak coś kupi to pożal się Boże :p

Gosiak
- ehhhh suwaczek.... popłakałam się :)Nuuuuuuuuuuudnej ciąży kochana :*

Robaczku
- zdróweczka kochana :* Ja też się nie mogę doczekać 12.04 :)


Jak już pisałam na fb jesteśmy już u siebie ale jeszcze jest duzo do zrobienia... mam nadzieje ze to szybko pójdzie :) Od 2.03 będziemy mieli psiaka ;D strasznie się ciesze, bo Natalka od początku była z pieskiem i teraz w nowym domku jest taka samotna....
Natalcia ma dwie jedynki na dole, co raz więcej je stałych posiłków, a co raz mniej cyca ;( I tutaj moje pytanie: ile ona powinna teraz dostawać mleka? Kaszki na mleku nie lubi ale przemycam ją z owocami i jakoś pójdzie ale to są znikome ilości:/ Butli nie weźmie do ust, a boje sie, ze za mało cycolimy.
Po za tym to we Wrocławiu już jest wiosna i korci mnie, żeby już posadzić wierzby japońskie ale boje się ze zima jeszcze powróci... co o tym sądzicie?
 
melduję się po dobrej nocy - mleczko o 1 i pobudka.. o 6:17. ale chyba nie ma, co narzekać, bo zasnął przed 19, więc spał prawie 12 godz :tak:

dziś znów dzień pt PŁACZ :eek: a ja dalej nie wiem, o co chodzi.. na moje oko, on śpiący jest, ale zauważyłam to już o 7, więc może se wkręcam i tłumaczę, że jak uśpię (o ile uśpię) to będę miała chwilę ciszy.. :confused:

Skalbka czekamy na fotki mieszkania! :-D

Korba szukam tego opisu USG na fb, ale tam tylko love fotki są.. :-p


Robaczku napiszę znów: ZDRÓWKA!! Chorobo idź precz!!

idę powalczyć o chwilę ciszy.. może obudzi się spokojniejszy :sorry2: dobrze, że umowę o te umawianie spotkań mam tylko do końca lutego, bo powiem szczerze, że ciężko jest z takim marudą w domu.. chociaż nie przepracowuję się, a jakaś kasa wpadnie :tak:
 
witam się z szatanem (kawka + Franek) :)

Gosiaku super się patrzy na ten nowy suwaczek :)))) ehhh aż mi się zachciało :p

Palin no to wprawiaj się dzisiaj w rolę podwójnej mamy :)))) powodzenia!

Robaczku zdrówka, zdrówka, zdrówka!!!
Z Pięknym lepiej... znaczy jest już "normalnie" co nie oznacza dobrze:/ pracujemy nad tym wszystkim.

Korba no ciekawe co lekarz na to, trzymam kciuki za Zosieńkę żeby jej to minęło!

Skalbka fajnie, że już u siebie:)
Franek jak zaczął jeść stałe pokarmy (obiadki, deserki, kaszki itp) to w dzień w ogóle zrezygnował z cyca... niestety pewnie właśnie dlatego po jakimś czasie mleczko mi się skończyło i teraz już tylko butla MM ok 3 x dziennie 200-450ml dziennie (więcej pić nie chce). Jak dawałam cyca Franek też nie chciał butli, ale później jakoś sam się przemógł (Avent NATURALS najbardziej przypomina cyca i może dlatego..?)

Ok zmykam wysadzić Młodego bo właśnie zjadł:)
 
witam u nas nocka tragiczna :-(
Darie dopadł taki katar że co 10 minut sie budziła bo nie mogła tchu złapać tak ją zatkało :-(ja spac nie mogłam ja słyszałam jak charczy :-(
Robaczku zdrówka kochana !!! ja tez cos nie moge sie doleczyć jak przed Tokarnią w 2 dni wyleczyłam katar tak po tokarni wrócił ze zdwojona siła i zaraziłam Darie :-( Daria stoi w miejscu raczej jeszcze sie nie zbiera sama ale po ścianie dojdzie wszędzie coraz mniej raczkuje a coraz więcej chodzi a to przy scianie pujdzie z pokoju do kuchni a to bierze sobie chodzik i jedzie ale tak sama żeby iśc to raczej jeszcze mysle że może w kwietniu ruszy tak mysle zobaczymy o ile sie pomyle ;-)

Palin ach ten Mikołaj bratnia dusza z Darią i juz zaklepany to Mój zięć więc laseczki Miki zajęty ;-)

korba hmmm jakaś dziwna ta diagnoza :dry:

dzika co to za smuteczki ???????? kochana czy to gnębi Cię ta sprawa z kursem bedzie cos z tego ?? wiesz co ja mam podobne odczucie z soboty dlatego ciesze sie za zaliczyłyśmy razem spacerek i chwilkę porozmawiałysmy :tak:

Daria sie obudziła ech znowu zatkany nosek :-(
 
reklama
Skalbka, Miki wcina w nocy 1 butle mm z kleikiem. Czasem zdarzy się 2 butle. 3x dziennie wcina kaszke (różne) po 150 - 250 ml, do tego nasz, tzn moj obiad, 1 kanapke dziennie i jogurt gratke. No i oczywiście swoje slodkosci flipsy i biszkopty

Teri, pokazałam Aro wczoraj synową. "Czyli zbierany na wesele?". No to teraz Miki musi się wykazać przed treściami i starszym bratem.
 
Ostatnia edycja:
Do góry