reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

Robaczku jakbym o moim Mateuszu czytała.. ale on już ma rocznikowo 9 lat :-( poza tym inni jego koledzy takich problemów nie mają, albo ja tego nie widzę.. ale to zdanie o jednej skarpetce - strzał w dziesiątkę (dziś znów bez temblaka do szkoły poszedł:baffled:) i to o czepianiu się - cokolwiek mu mówię, tłumaczę, proszę, to on wybucha, że ja na niego ryczę, wrzeszczę.. I porównywanie do Tymcia, bo on jest taki ładny, malutki, słodki.. a Mateusz nie :no:

Gosiak no to trzeba kombinować spotkanko - w końcu gość z zagranicy przylatuje :-D
Marys też przerabiałam powrót męża do pracy po urlopie świątecznym - i tylko pierwszy dzień był trudny.. potem już z górki :-p
 
reklama
Madzia, Seweryn rocznikowo ma 8 lat ale tak jak maluchy i starszaki w róznym czasie przechodza wzrosty. Podbudowałam się tym co przeczytałam ( i napisałm ) bo to znaczy, że wszystko jest chyba w porządku :) i to co piszesz o Mateuszu to samo moge napisać o Sewerynie. Muszę jeszcze pogadać z mamami jego kolegów :) A to że nie zauważsz u innych takiego zachowania to wcale się nie dziwie - nikt nie powiedziałby, że Seweryn jest taki - uważany jest za wesołego, kontaktowego, bezpośredniego, energicznego. A też wiadomo, jeden bardziej drugi mniej to wszystko przechodzi. Nasze chłopaki mogą bardziej te stany przeżywać przez pojawienie się maluszków. Ja jeszcze chyba poczekam z psychologiem, bo jeżeli to normalne to minie. Tylko bede moze jeszcze wiecej przytulać tego mojego gdy bedzie chciał byc kamieniem ???

Kingusia cieszę się, że powodem marudzenia i niejedzenie był zabek - teraz nadrobi z obiadkami :) i najlepszego dla sis ! i nie próbuj chorować ! Przepędzaj choróbsko !
 
Witajcie!!!

Ale naskrobałyście przez wieczór!!! :szok::szok:

Madzia, Smile- pojechałyśmy na ten fitness z Przyjaciółką i na miejscu okazało się, że pierwszy raz od września zajęcia odwołane :baffled: Uśmiałyśmy się z Karoliną, ale w czwartek na pewno pójdziemy :tak:

Mąż zrobił mi wczoraj drinka i powiedział, że możemy spróbować fitness w sypialni ;-) Uwielbiam Go za takie akcje :-D

Madzia, Robaczku- mogę się jedynie domyślać, jak Wam jest czasem ciężko ze starszymi Synami... Mam nadzieję, że to przejściowe i za chwilę minie :tak:

Gosiak- fajnie, że przylatujesz w lipcu!!! Może uda się zorganizować spotkanie w większym gronie? ;-)

Wenusjanka- nie myślałaś o wydaniu poradnika dla par? Mądrość życiowa połączona z niesamowitym poczuciem humoru i dystansem - to byłby bestseller!!!

Mikotku- dopiero teraz doczytałam o wadze Zosi. No pięknie waży! Myślę, że Michaś porównywalnie, chociaż ostatnio ważyliśmy się 3 grudnia na szczepieniu i było wtedy 8300 w pieluszce. Jak minęła nocka? Zosia spokojna po szczepieniu?

Kingusia- cieszę się, że Laurka już spokojniejsza :tak: Michaś ma już cztery zęby i wydaje mi się, że lada moment przebije się prawa górna jedynka. Tyle zębów na raz w ostatnim czasie, nie wiem, czy to dobrze...

Smile- brawa dla Franusia!!!

Idę położyć Michasia na drzemkę. Miłego dnia!!!
 
Witam, u nas nocka znowu krecaco-placzaca...co jest ???? :confused::confused:

Pierwsza pobudka juz o 22 z wielkim rykiem...otrabil 180 ml i pooszedl soac...Potem ryk o 2...znowu butla, ale zjadl jakies 70 i po pol godzny ryk ... myskle, moze wreszcie te zeby weic dalam trosze paracetamolu i pokrecil sie z pol godzinki i zasnal...na cale 3 godziny... wzielam do lozka i cale jego malutkie szczescie ze zasnal po jakims czasi i pospalismy do 8: 30


Robaczku - - tez sie ciesze strasznie. Najpierw bylam zla bo chcical urodziny Tymka w Polsce juz zrobic, ale teraz mysle, ze tak lepiej bo Wasze Starszaki juz wakacje beda mialy :laugh2:

Kinia - -zazdorszcze spacerkow po wsi, uwielbiam takie klimaty

LICZE LICZE I ODLICZAM DO PRZYLOTU !!!

Tak na szybciutko bo Tymek juz chce mamusie :tak:
 
Gosiak: ale fajnie, że przylecisz!!! :-):-):-) Ja też chcę się z Wami spotkać... :-(To w lipcu spotkanko będzie??? :confused:

Adaś mi zasnął... Idę coś w chacie zriobić.. :-p
 
Dzień dobry.

Nocka dość dobra, choć moja wręcz super. A to dlatego, że dzis do Mikołaja tylko Aro chodził. Dał sie wkręcić, ale rano za to obudził się w kiepskim humorze. Mikołaj zresztą też - i mam teraz dwóch jęczących facetów w domu. Aro to juz dostał PMS (Przez Mikołajowy Syndrom) - normalnie objawy identyczne jak przy tym przed @

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - cokolwek na temat miejsca pobytu zębowej wróżki, proszony jest o kontakt ze mną. Normalnie Miki juz tak się przygotował (potoki śliny, marudzenie, palce w buzi non stop - także w czasie jedzenia, choć tego tez ostatnio mniej), a tej zołzy jeszcze nie ma.

Robaczek - nie ma to jak książka wciągnie prawda? Brawo Hubercik - ale z Ciebie myśliwy.A S niech się poprawia, bo ma fantastyczną żonę.

Dmuchawcu - mnie też się marzyło mieć 5 dzieci, ale nie wiem, czy udałoby się Ara namówić na 3 (on uparcie chce 2)

Gosiak - to ja juz też Ara ustawiam na urlop w lipcu - żeby nie było żadnych przeszkód w spotkaniu Ciebie.

Kingunia - zdrówka, żeby Cię nie rozłożyło.

Miki wreszcie zasnął. 2 godziny na raty jadł śniadanie. Masakra, oby cały dzień tak nie wyglądał
 
Witajcie, melduje sie...
Nocka ... poszlam spać o 0.30 zanim zasnełam było po 1, o 2,15 bartek sie zaczal drzeć jakby go ktoś ze skóry obdzierał, i tak co godzine, co go uspokoilam to sie budził i darł. Później wojtek zaczal płakać przez sen i tak zeszlo do 6, maz obudził mnieze wstaje i mam isc spać do bartka zeby z łóżka naszego spadł, bo spalam z wojtkiem jak zaczął płakać a D z bartkiem. Rzeź jednym słowem dzisiaj.
D wczoraj zrobil farsz do naleśników i dziś coś a la naleśniki po meksykansku... :)

Dzwonil przed chwilą ze w Kobylce dzialki są średnio po 35 do 40 zl za m2... tylko kurcze 1km od rynku, szkoly i jego pracy, a 1,5km od ośrodka zdrowia. Do tej pory mialam najdalej 700m wiec nie wiem czy to bylo by dużo zeby pieszo chodzić? ?
Zapamiętałam tylko ze adasiowi zabek wyszedl! Gruatulacje ! Wybaczcie ale nie przytomna jestem i myślę caly czas o tych działkach kupować czy nie, czy jeszcze czekać. Jakbysmy kupili to tak za 5 lub 6 lat bysmy zaczynali się budować. Zeby spłacić dzialke, ewentualnie sprzedac te 30 arow co mamy i ruszać z "koksem". Ku... nie wiem, nic nie wiem, co robić
 
Witam się z kawką!

Ksiądz już był. Zosia grzeczna i śmiała się :-D Noc spokojna, ale dwa karmienia :-( a było już dłuższy czas jedno :-(Dzisiaj miała aż dwie drzemki regeneracyjne, każda 10 min :szok:

Z rana umyłam włosy - muszę cos z nimi zrobić, nie chcę ich ścinać, ale przydałoby się jakieś cięcie, by lepiej się układały :baffled:, pościerałam kurze - nieszczęsne wenge - Madziu pozdrawiam :-D Obiad mam z wczoraj także teraz mam zamiar się relaksować - zabawa z Zosią i Wy :-)

Na fb jest post o spotkaniu - odsyłam wszystkich zainteresowanych :-)

Bona Ty szczęściaro, wiesz że zajęcia z własnym prywatnym, osobistym :-) trenerem przynoszą najlepsze rezultaty :-D Gratuluję kolejnego ząbka!!!!

Asiulka, Gosia, Robaczku współczuję nocy:-(

I tyle zdążyłam, lecę obiad Zosi podszykowac;-)
 
reklama
Hej, melduję sie i tu!!!:tak:

Byłysmy dziś na szczepieniu. Helenka jest dorodna i zdrowa.

Wenusjanka- padłam:-D i zgadzam się z Boną- marnujesz talent!:cool:

Mikoto i banda- zazdroszcze spotkania (znowu):-(

Palin- co do Ara- to się nie martw, w swoim czasie zażądasz nasienia i finito :-D.
 
Do góry