reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Cześć wybaczcie że nie odpisuje ale po wczorajszym kinie do teraz sprzątam
Wypad się udał, ale za krótko chciałam małe zakupy zrobić a udało się tylko jedną bluzeczkę kupić i to .....MĘŻOWI:wściekła/y:
Jak Nina wstanie muszę ja i Ewkę na pole zabrać później nakarmić i spanie och....... a kiedy bb fb?:szok:

dmuchawcu-
zazdroszczę libido ja zawsze miałam raczej niskie ale na początku to tabst obniżały a jak je odłożyłam to ja sex traktowałam tylko jako chec poczęcia potomka i tak się ciągało 1,5 roku a po urodzeniu Ewy znowu to samo. Teraz głowa mnie blokuje ale nie tyle kolejną ciąża co tym że obudzimy dzieci i noc zejdzie na ponownym ich usypianiu. Powiedziałam o tym mężowi on mnie rozumie ale wiem że chciał by częściej, muszę sobie wszystko poukładać w głowie i będzie dobrze:-D

gosia- ja zimówkę tak jak sara od ok.8, dla mnie to wygodniejsze niż spodnie, rajstopy. Pod kombinezon body i rajtki i do kombinezonu, poza tym wydaje mi sie to wygodniejsze również dla dziecka.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anilek, ja tez lubie WOŚP ale ostatnio sie dowiedzialam ze oni te pieniadze co wczoraj byly zbierane zakładają lokate i z procentów zyje owsiak a sprzet kupia dopiero za rok :/ troche dziwne, orkiestra jest raz w roku, jeden dzień, wg mnie owsiak powinien pracować normalnie a WOŚP to przecież wolontariat bezinteresowny jest

Bartek jakas maruda dzisiaj, jeczy od rana :(

U nas seksik ojej , tylko gumek brakło i zadnemu nie chce się kupić, wiec na razie przerwa

Jutro kolęda, wiec jutro ostre sprzątanie domu, haha znajac życie tesciowa dziś po pracy bedzie szaleć ze szmatką :)
 
Hej Dziewczyny!

Ja tylko na chwilę... Michaś marudny, dziś na spacerze włączył taką syrenę, że szok :szok::szok::szok::szok: Przeważnie na spacerkach był bardzo spokojny, a dziś :baffled::baffled::baffled: Od kilku dni ani zabawa, ani noszenie, normalnie nic nie pomaga!

Idę dziś na fitness, to się może trochę odstresuję :tak:

Cały dzień myślę dziś o Korbie...

Od rana sprzątam, gotuję i przesadzam kwiaty... Trochę mam już dość tego kieratu, M. niezbyt pomaga w takich domowych porządkach. Chociaż w sumie dobrze, że po sobie sprząta i jest w miarę ogarnięty :baffled: Chyba mam zły humor dziś, bo generalnie lubię sprzątać i dbać o nasze gniazdko, ale dziś wszystko robię tak mechanicznie...

Gosiak- my już w kombinezonie od kilku tygodni chodzimy na spacerki. Pod spód rajstopki, jakieś bawełniane spodenki, bodziaka. Michaś na razie się nie skarży, więc chyba jest ok :-D

no i po drzemce Michasiowej... :crazy:
 
Czesc i czolem

Mikotko - dziekuje za pamiec - jestem z Wami myslami, czytam do sniadania, obiadu co u Was, ale czasu na odpisanie juz kompletnie brak... wykonczona jestem psychicznie i fizycznie, nie mam w ogole czasu dla siebie :( Maluchy i caly dom na mojej glowie, chcialabym tez napisac, ze mi serce rosnie, jak sie m. dzieciakami zajmuje - czasem wezmie jak juz musi, bo widzi, ze ja jestem zajeta, ale to bardziej z musu... generalnie on uwaza, ze jego czas w domu to czas na odpoczynek przed tv - rozumiem, ze zasuwa od rana do poznego popoludnia, ale ja juz od miesiecy sie nie wysypiam i nie mam wolnego i tez musze jakos funkcjonowac... to sie wyzalilam, dzieki z gory za zrozumienie ;)
Ach i do tego niedlugo ukonczymy nowy domek w Polsce - co wiaze sie z szukaniem wykonawcow, zleceniami, wyborami, wszystko na odleglosc - tez to strasznie duzo czasu pochlania. No ale niedlugo moze juz bedzie po wszystkim - w maju planujemy sie przeniesc - tzn, na razie ja i chlopcy.

Mati czeka na zebuszke - powoli cos i u nas zaczyna sie kluc, bo marudny od 3 dni, a usypianie to sajgon. Dzisiaj pierwsza nocka ze znanymi mi juz po starszaku pobudkami - oby szybciutko powychodzily te zabki!

No i juz musze uciekac - Michal przyszedl, zeby z nim rysowac znaki drogowe - jego milosc i pasja ;) Musze wiec mu tez troszke czasu poswiecic, poki Mati jeszcze spi.
Buziak ogromny i przepraszam, ze tylko o sobie
 
Dorwałam się do Brata kompa :-D

Anilek oby i u Ciebie wszystko szybciutko się poukładało :rolleyes: i udanej zabawy na zagranicznych wojażach :tak: co do WOŚP'u to w tym roku skromnie się dołożyłam i w TV nie ogladałam. Z reszta TV może dla mnie nie istnieć...

Fioletowa :-D:-D:-D:-D Filippo w damskich fatałaszkach :-D:-D:-D:-D Zdrówka dla Arturka! :happy:
Aż mi się łza zakręciła na myśl o Michałku. Takie niewinne maleństwo... :-(

Sa_raa tak jadę, bo sis muszę od koleżanki odebrać. Podobno jakąś mają robić...

Teri super Daria. Pięknie wygląda przez okno :rofl2:

Matka Ewa a jakby tak Jasiowi podać 4 łyżki stołowe obiadku? :rofl2:

Palin definicja przednia :-D

Madzia owocnego sprzątania. Obyś szybko się z tym uporała! :tak:

Gosiak Gabunia od jakiegoś czasu już na dworek w kombinezonie. Tylko niewiele narazie pod spód ubieram. Wygodne to i szybkie :tak:

Dzika super, że wypad udany! :-)

Bona Kochana zwolnij trochę z tymi porządkami. Usiądź, odpocznij :tak::tak::tak: Biedny Michaś. Zęby tak Mu dokuczają???

Minie Tulę Kochana... a M przypomnij, że to też Jego dzieci:tak: oby ząbki i u Was szybko wyszły! Gdzie w PL domek budujecie? Odważnie, że sama z chłopcami chcesz zamieszkać

My po spacerku. Gabi właśnie marud się włączył. Śpiąca jest chyba... Uciekam

Do później :tak:
 
Witam się poniedziałkowo!

Nareszcie chwila relaksu :-) Rano szybko podjęłam decyzję - jedziemy na szczepienie, no i pojechałyśmy, czekałyśmy ponad 2 godz.:angry: Zosia popłakała :-( nawet nie zdążyłam wyjść z przychodni, a Ona już usnęła. Waga 8900, poprosiłam o zmierzenie jej - powiedziano mi, że nie mierzą, bo i tak pomiar nie jest dokładny :baffled::no: Tyle co wjechałam na podwórku otworzyła swe cudne oczęta, zjadła obiad, zrobiła kupę, pospała 15 min. W tym czasie zrobiłam szybki obiad - makaron (z suszonymi pomidorami i szpinakiem, mniam) + sos pomidorowy z piersią, akurat miałam mały kawałeczek, także wykorzystałam. I wyszło pyszne! :-DJutro przydałoby się jechać na zakupy spożywcze, bo została mi jedna puszka pomidorów, pół paczki makaronu i dwa woreczki ryżu :baffled:


Korba
Kochana, jak dobrze, że jest ju PO! Teraz musi, MUSI być DOBRZE!!!!

Gosiak
jeżeli zakładam kombinezon to tak jak Sara i DzikaBez - rajtuzki i bodziak.

Madziu
odgruzowałaś? Ale dzisiaj pracowity dzień u Ciebie, to samo Bona, pracus jeden:-D Tyle narobiłyście, a ja się lenię, ale wieczorem ruszę z kopyta, bo jutro- tak jak u Asiulki - ksiądz u nas.

Anilek
Kochana moja! Będzie dobrze, wszystko się ułoży! Znajdzie chwilę dla siebie, na ciacho i kawę - jak pisała Wenusjanka!

Palin Twoja definicja mnie rozłożyzła na łopatki, dwa razy musiałam przeczytać :-D Po wczorajszych rozmowach wieczornych/nocnych na fb moja wiedza stała się bogatsza :-D A uśmiałyśmy się :-D:-D


Teri
zdjęcie rewelacyjne! A u nas tylko troszeczkę nawialo śniegu, żadnych zamieci, burz i nawałnic i mam nadzieję, że tak już będzie, bo ja, jak Dmuchawiec wypatruje wiosny!

Bona biedny Michaniu! :-(Zosia też ostatnio bardzo marudna - śmieje się, piszczy z zachwytu a za chwilę zawodzi :-( Kochana, wyobrażam sobie, że możesz czuć się zmęczona tym domowych kieratem, nawet nie tyle fizycznie, co psychicznie, tym bardziej że byłaś zawsze bardzo aktywna zawodowo :tak: Ale nie smuć się :-)


Morenko widziałam na fb zdjęcia gabi ze spaceru, BOSKA jest! Widać futerko przy kapturze i te oczyska wielkie, cudne! Poprasowałaś?

Minnie bardzo się cieszę, że napisałaś, tym bardziej, że jesteś zmęczona :-(A może macie taką możliwość, by opiekunka przychodziła na kilka godzin w tygodniu? Ty byś mogła w tym czasie pozałatwiać sprawy "na miescie" czy wyskoczyć na zakupy. Pisz częściej! Od tego tu jesteśmy, by się żalić, wspierać, radzić! :-D W jakiej okolicy macie dom? Może gdzieś blisko którejś z nas? Jesteś na fb?


Smile jak nocka? U nas dwa karmienia, Zosia przebudziła się na dłużej ok.4, ale pospała do 8.30.
 
Z kawusia zasiadam ...

Co przeczytam i chce napisać to coś mi zawsze coś ...
Mój czas wolniejszy zajmują dwie rzeczy - szydełkowanie i czytanie Sewerynowi "Opowieści z Narni" - tak tak, w wieku ponad 30 lat czytam Narnie :) ale podoba mi się :)

Króciutko tylko co u nas - bo już Seweryn stoi nade mną z książką :)
Hubiś zaczął samodzielnie siadać :) Jeszcze nie raczkuj, jakoś widzę, że nie skupia się by sie nauczyć bo daje dwa - kroczki w pozycji raczkujacej i potem do celu na czołgistę :) Czołganie wychodzi mu perfekcyjnie ! ( Pewnie Aro na poligonie to pikuś :-p:-p ) Jedynie co na czterech to do tyłu idzie :)
Obiadki wczoraj i dziś mu ładnie weszły - i nawet popił soczek ale z kubeczka z dziubkiem - bo ani butli ani niekapka z soczkiem nie chciał.

Sprawy z S mają się o tyle lepiej, że wylaliśmy żale i jest postanowienie poprawy .....

O kurczaki ! W tym momencie Hubert przeszedł się na czworaka dwa metry - prost do Sewerynka !!!!!!! Lapka za łapką :):)

Ok - wracam mentalnie do chłopaków :)
Postaram się wieczorkiem poodpisywać Wam :*
 
reklama
Minnie- witaj Kochana! No to widzę, że jesteś strasznie zajęta! I jeszcze urządzanie domu na odległość - podziwiam :tak: A macie na miejscu kogoś zaufanego, żeby dopilnował budowy?

Robaczku- gratulacje dla Hubisia!!! ja tak czekam, kiedy to moje dziecię samo usiądzie...

Mikotku- oj, to się wyczekałyście na szczepienie :-( A jak przeczytałam opis Twojego obiadu, to mi ślinka poleciała :-D ja dziś na szybko zrobiłam barszcz biały z kiełbaska i ziemniakami.

Morenka- no chyba ząbki, bo nie wiem, co innego... Ostatnio wyszły mu dwa zęby w niewielkim odstępie czasu, a widzę, że jeszcze dziąsełka zapuchnięte...

Teri- jakie piękne zdjęcie Darii patrzącej na padający śnieg :-) Cudne!!!

Podszykuję Michasiową kąpiel i wieczorne mleczko, bo ja wybywam o 19.00 na fitness, także M. będzie musiał radzić sobie sam.

Miłego wieczorku!!!
 
Do góry