Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Ale mieliśmy dziś dzień. Nawet nie było kiedy do kompa usiąść. Najpierw spacer (przyszło macierzyńskie = porobienie opłat i większe zakupy), potem jedne odwiedziny, później kolejne (tym razem goście do Mikołaja). Młody jak go kąpałam ledwo na oczy widział, przy jedzeniu odjechał momentalnie. Ciekawe do której pośpi…
Kingusia – kolejne kontrole bioderek to sprawdzanie wapnienia – tak nam lekarz mówił, jak byłam z Mikołajem na kontroli w poniedziałek.
Wisienka – cały czas trzymam kciuki i nie puszczę puki nie wrócicie ze szpitala.
Masakra z tymi porwaniami. Aż mnie wzdrygnęło jak czytałam. Oby nigdy nas to nie spotkało.
Muszę Wam się pochwalić. Moje Dziecię niedawno wskoczyło w 68, a dziś już na spacer ubieraliśmy 74!:-)
Kingusia – kolejne kontrole bioderek to sprawdzanie wapnienia – tak nam lekarz mówił, jak byłam z Mikołajem na kontroli w poniedziałek.
Wisienka – cały czas trzymam kciuki i nie puszczę puki nie wrócicie ze szpitala.
Masakra z tymi porwaniami. Aż mnie wzdrygnęło jak czytałam. Oby nigdy nas to nie spotkało.
Muszę Wam się pochwalić. Moje Dziecię niedawno wskoczyło w 68, a dziś już na spacer ubieraliśmy 74!:-)