reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2013

Czesć Dziewczyny,

U mnie z każdym dniem coraz gorzej...
Wczoraj mieliśmy szczepienie i myślałam ,że małpie oczy wydrapie.. trzymałam Wojtka tak jak mi kazała - był spokojny, niepłakał, nie wiercił sie - naprawde oaza spokoju a jej jakims cudem przy koncu szczepionka wyprysneła :angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry: i teraz nie powtórzy się bo już podane ile ? niby większość , niby tylko końcówka wyprysnela, dr powiedziała, że to się liczy jak szczepienie no ale przeciez to jest maleńkie dziecko nie można uważać??????? do glowy by mi nie przyszło, że takie coś może się zdarzyć..nie mogły uważać :(:( do tego było niemiłosiernie gorąco drzwi na korytarz były otwarte, w gabinecie pani dr, ja, wojtek i 3 pielegniarki... jestem wsciekła, zla, niezadowolona i mysle, nad zmianą przychodni choć nie wiem czy to rozsadne znowu lekarz do ktorego mam zaufanie przyjmuje w tej do ktorej chce sie przepisac i nie wiem co robic :( jak myslicie? ta druga przychodnia jest 10 km dalej w innym miasteczku sama nie wiem :(

Poza tym moj mężczyzna waży już równe 6005 :-) :szok: rośnie jak na drożdżach :D

Dziś mi się zakrztusił jak dawałam mu kropelki - najgorsza chwila w całym moim życiu, nikomu tego nie życze jeszcze chce mi sie ryczeć... tak spanikowalam, że już byłam prawie pod drzwiami sasiadki... dobrze ze sezon wakacyjny bo po wakacjach jestesmy praktycznie sami na tej naszej gorce... reszta domkow to wlasciwie letniskowe... tak czekałam aż WEojtek zacznie plakac albo coś no najdluzsze sekundy w moim życiu i najgorsze... pozniej spokojnie zjadl, odbil i teraz spi ale mam takiego stracha, że boję się go spuścić z oczu...

My mamy czerwoną kokardkę - moja mama przywiązała jak byliśmy w szpitalu jeszcze :) sobie jest i w sumie ładnie wygląda..

Kingusia kciuki za wizyte i oby gorączka nie była niczym poważnym...

Ja też czuję się okropnie.. waga się zatrzymała...w ciuch przedciążowe się mieszczę w wiekszosci ale przeważnie nie leża tak jak powinny... poza tym sama nie wiem czy slusznie czy nie slusznie czepiam sie swojego Daniela.. eh zwariowac mozna :( a do tego upaly mnie wykanczaja :( mamy słonce od 11 do 18 i tyllko zaslonięte rolety nas odrobinke ratuja ale wtedy w domu mam jak w nocy ciemno co tez doprowadza mnie do doła.... szkoda, że tak gorące lato musiało się trafić jak mamy tak malenkie maluszki w domkach...

Ide sprobowac ogarnac dom... ehhh potrzebuje jakiegos kopniaka...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej! My od 8 na dworze, dzisiaj maja pasc rekordowe temperatury, takze korzystamy poki chlodniej w cieniu.

Marys mamy czerwona kokardke przy budce, fotelik jest z czerwona wstawka.

Gosiak, anusiakanusia, Palin tak to juz jest z tymi mezczyznami. Ja jak wrocilam z pcorka od lekarza, to moj slubny wypytal co i jak i na koniec, a co Ty taka wystrojona. I zrozum ich tok myslenia.

Kingusia jak Laura? Trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte!

Dmuchawcu ja teraz to sprzatam wieczorami albo po 5 rano, po karmieniu. Za goraco w dzien
 
Dzień dobry . Widzę , że nastroje macie takie jaj ja :-(. Ja to gruba jestem niestety - zostało mi 10 kg po ciąży i jeszcze 10 nadwagi którą miałam zachodząc w ciążę . Więc możecie sobie wyobrazić . Niestety też ma to wpływ na aktywność seksualną. Chociaż pierwszy raz po porodzie był . Ja się czuję mega nieatrakcyjnie , poza tym padam wieczorami ze zmęczenia. A mojemu mężówi raz się nietakt zdarzył jak oglądaliśmy zdjęcia stare powiedział "ale byłaś chuda i atrakcyjna" :crazy:. Też sę wkurzyłam wczoraj bo roboty przed chrzcinami sporo a mąż w garażu przesiaduje bo coś z klimą w aucie jest nie tak !!! Poza tym ten upał dobija poprostu !!!!
kingusia - powodzenia na wizycie i mam nadzieję , że temperaturka już w normie.
martam - masakra z tyjm szczepieniem !!! my jutro idziemy , upału ma już nie być . Stracha mam .
Ja nie mam wstążeczki i nie wierzę w to . Ale moja mama przypięłą do wózka czerwone serduszko z imieniem Jaś.
 
Martam, matkaEwa u nas nawet jeszcze nic nie bylo po porodzie. Ja nareszcie zobaczylam 6 na wadze. Mam 6 kg mniej niz zaszlam w ciaze, ale do wymarzonej wagi jeszcze kilka kg.

MatkaEwa my przelozylismy szczepienie o ten upal. Od jutra ma byc ponoc chlodniej, oby.
 
Hej,

Ja już z kawusia :-D wczoraj Karina miała chyba kolke , od 21 do 1:30 co chwile płakała :-\ uspokajają się u mnie na brzuchu i zasypiala, a jak ja odkładanie to wielki krzyk i od nowa robiła się cała czerwona :-( co do wyglądu to postanowiłam sobie, że po wizycie kontrolnej u gin biorę się za cwiczenia Ewy Chodakowskiej. Mam nadzieję, że Karina mi pozwoli ;-)

KINGUSIA jak Laura? Spadła jej gorączka? Kciuki za wizytę.
MIKOTKU tak wcześnie rano to ja nie byłabym wstanie wstać, a co dopiero wyjść z Mała na spacer i sprzątać ;-)
MARATM normalnie tylko ponawrzucac takim osobom. My mamy w przyszłym tygodniu szczepienie.

Dzisiaj idziemy na wizytę kontrolną sprawdzić czy mała przybrała na wadze. Mam nadzieję, że przytyla 0.5 kg :p
 
Ostatnia edycja:
Mikotku - no my też czekamy już od tygodnia na koniec upałów żeby zaszczepić . Lekarka odradziła w upał . Zazdroszczę wagi - fajnie masz :tak:.
Maryś - słyszałam o tych ćwiczeniach , ze bardzo skuteczne. Muszę się zmobilizować , ale to po wczasach dopiero . Podobno nieźle dają w kość .
 
Mikotku- o 5ej to ja na spiocha karmie pszczołę, a potem przewracam się na drugi bok. Wieczorem nie ma szans na sprzatanie bo o 20 kąpię Helenkę, o 21ej starsze pszczoły, o 21.30 je usypiam, o 22ej grzeje męzowi "obiad", jemy do 23ej, potem ogarniam z grubsza kuchnię i po prysznicu jest zawsze 24.00. A jesli mała ma problemy z zaśnięciem, to wszystko jeszcze doatkowo sie przedłuża:confused2:

MatkaEwa- u nas też klima padła:wściekła/y::crazy: No kurka nie miała kiedy, tylko w te mega upały i rzed samymi chrzcinami:angry:
 
Marta&m - widzę, że też miałaś przeboje przy szczepieniu. U nas jak wypadła strzykawka z igły to też się trochę rozprysło, a ta Piguła nawet nie zwróciła na to uwagi.

Matka Ewa - też mam jeszcze z przed ciąży 10 kg nadwagi, ale i w planach zrzucenie tego - zaraz po pozbyciu się resztek ciążowych.

Mikołaj leżąc na brzuszku ciągle odgina do tyłu i prostuje prawą rękę, a potem się wścieka, że się nie może podnieść do góry (a potrafi już wysoko i na długo). Wasze Szkraby też robią coś podobnego?
Dziabąg ma fioła na punkcie obrazków - zabawki go tak nie interesują co np. zdjęcia, czy obrazy. Dziś spojrzał w dół (z moich rąk) i dojrzał kolejny (nowy dywan). A matę edu. to mu chyba na ścianie zawieszę - będzie dla niego ciekawsza. :baffled:
 
reklama
MatkaEwa ja też mam 10 kg do zrzucenia. tez słyszałam że niezły wycisk dają, widzialam tez zdjęcia przed i po (na jej stronie fb ludzie wrzucają), najfajniejsze jest to, że filmiki z jej ćwiczeniami są dostępne za darmo na YouTube.

Mój mi wprost nie powiedział, że coś mu się nie podoba ale wiem że tak jest...

DMUCHAWCU spoko, nie problemu poczekam na Ciebie :-D mam jeszcze pół dużego kubka :-D ukroje sobie do niej kawałek ciacha które wczoraj robiłam :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry