A miałam nadzieję, że mój terrorysta pośpi i da mi rano posiedzieć na bb spokojnie. Ale nie - atak terrorystyczny musi być: "mama gadaj do mnie!"
Gosiak - na pewno nie jest tak źle z Twoim wyglądem. Z resztą każda z nas ma jakieś zastrzeżenia do siebie i chętnie by coś zmieniła, poprawiła.
Marys - my nie mamy przyczepionej wstążeczki, ale to dlatego, że mamy czerwony wózek
Za to przyszyłam mu medalik do budy gondoli (zmienię na spacerówkę to też wszyję).
Anilek - była chrzczona jeszcze dziewczynka (Liliana), troszkę chyba starsza od Mikołaja. Oboje się ładnie zachowywali. Ona trochę płakała na organy (ale Tata ją "kneblował" butelką), a Młody obudził się dopiero jak go miałam wyjąć z wózka na sam moment chrztu. Jak go polewali to się uśmiechał i zaczął gadać podczas podniesienia. I tyle go było słychać. Pod koniec mszy już się wiercił i marszczył, bo było mu już za gorąco, ale i tak dziękować Bogu, ze te kościoły są takie zimne, dało się znieść ten upał.
Jedynie co mi się nie podobało, to, że msza była za jakichś zmarłych. Wydaje mi się, że jak są chrzty to powinna być za te dzieci lub rodziny (skoro już biorą za to kasę). No ale po za tym ok.
Anus - tacy są faceci. Też ostatnio mówię do Ara, że jestem jakaś taka zaniedbana, nie ubieram się elegancko (raczej wygodnie i praktycznie) i w ogóle jakoś tak mi nie fajnie. A co on na to? "Bo tak jest. Zrób coś z tym".
Mówię, że liczyłam, że mnie przytuli, pocieszyć, powie, że i tak mu się podobam, czy coś w tym stylu, a on na to "a co, mam kłamać?"
Ale spoko - jeszcze trochę czasu i będą z nas niezłe babki, ciasteczka, laseczki - i wtedy będą się ślinić za nami. A my im wtedy pokażemy :-);-) A dla Sebastianka i tak będziesz najpiękniejsza - i będzie się chciał z Tobą ożenić
Kingusia - mam nadzieję, że to tylko wynik upałów. Mikołajowi też się zdarzało mieć 38,2 ot tak po prostu, ale się już uspokoiło. &&&& za zdrówko Laury i za dzisiejszą wizytę.
No, Mamuśka się bierze za śniadanie, ogarnięcie kuchni i przyszykowanie do spaceru (za godzinkę trzeba iść, bo potem będzie tragedia)...
Miłego dnia