reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Smile współczuje przeżyć :eek: a jaka to za wkładka jak mogę zapytać?

Bona teraz co kąpanko K. odciąga skórkę ale nie na siłę. Ilu lekarzy tyle teorii na ten temat ja jednak odkąd się dowiedziałam, że w brzuszku chłopczyk mieszka wiedziałam już, że nie popełnię tego błędu co przy Olivierku i będę odciągać.

anilek super, że wszystko się udało! My mamy właśnie takie wrzoda na buźce i mam nadzieję jutro się dowiedzieć co z tym zrobić.

Robaczku jak ja bym chciała Waszą pogodę!! Ten upał jest okropny :confused2: No i zazdroszczę biwaku! Jak mi się morze marzy :sorry:

teri ja już mam część szkolnych zakupów za sobą....książki 290zł, część artykułów papierniczych i piórnik 200zł, jeszcze plecak, buty, strój na WF -ale to już Ojciec ma kupić. Ubrania kupuję od czerwca.Teraz na wyprzedażach sporo zaoszczędziłam. Fajnie się czyta o Malutkiej aż się buzia cieszy

No i zaczynamy maraton lekarzowy - dzisiaj starszak na 18:00 a jutro młodszy jeszcze nie wiem na którą.

Dobrze, że od jutra ma być chłodniej bo Feliks już ledwo sobie radzi bida moja malutka
 
reklama
Dziewczyny padam,

W cieniu termometr pokazuje 36st. Lubię upały, ale bez przesady.

Byłyśmy dzisiaj u naszej lekarki - Lena waży 4950g po zrobieniu dużej kupoli ;-). Zaczęła pięknie przybierać i nadgoniła nawet pierwsze 3 tygodnie, gdzie w ogóle nie przybierała.
Potem pojechałam do Kauflanda (maja super promocje na kawę rozp. 200g Jacobs Cronat Gold po 17zł i soki Słoneczna Tłocznia 5l za 15,99zł - soki polecam - naturalne mętne, zdrowe soki bez dodatku cukru, w ogóle bez jakichkolwiek dodatków - czyste owoce bez dodatku nawet wody). Obładowała, z wózkiem, zakupami i dziewczynami dotarłam wreszcie do domu. Od razu cycu był wzywany, więc Lena nakarmiona, przebrana. Teraz pora zabierać się za obiad, ale ledwo już żyję.

Dzisiaj mamy umówioną wizytę na 18. Martwię się już strasznie... Zobaczymy co powie...

A zakupy wczoraj baaaardzo udane :-). Nakupiłam mnóstwo ciuszków dla Lenki w większych rozmiarach. Cała duża reklamówka a dopłaciłam tylko 15zł do karty podarunkowej ;). Takie zakupy mogę robić codziennie ;-). Body wychodziło po 7zł/szt, półśpiochy po 8zł/szt.
Kupiłam też sobie fajne buty ze skórki (na jesień do biegania z wózkiem) z Lasockiego w CCC. Od obniżonych cen są dodatkowe zniżki -40%. Za buty warte 200zł zapłaciłam 68zł :)


BONA - ale się uśmiałam :-) My bardzo podobnie się zachowujemy z Darkiem :). Mamy ten plus, że moja teściowa jest przygłuchawa i czasem przy niej zdarza nam się coś na głos skomentować z uśmiechem na twarzy :).


SMILE - kurcze współczuję przeżyć u gina, nie sądziłam, że to tak boli.

ANILEK, SARA, FIOLETOWA - cieszę się, że chrzciny udane!!!

SARA - zobaczysz, że wybierzemy się razem z wózkami :-)

ROBACZKU - chyba zazdroszczę Ci pogody :)


Spadam kobietki, muszę dom ogarnąć. Po weekendzie, gdzie niewiele robiłam wygląda jakby tajfun przez niego przeszedł :-(. I obiad muszę zrobić... z Lenką na rękach :(

buziaki
 
Ostatnia edycja:
witam . Zaraz się rozpłynę !!!!:-( Wentylator wymięka u nas . Upał okropny . W domu jest na dole 26 stopni u góry 30 !!! A na zewnątrz 36 w cieniu !!! Mam dosyć . Dzieci taplają się w basenie w ogródku . A ja z Jasiem w domu koczujemy .
Natis - jakie fajne przeceny !!! muszę się koniecznie wybrać do sklepu . Też buty mi potrzebne są i coś na chrzciny muszę kupić w słoniowym rozmiarze . kciuki za wizytę .
Smile - bidulko . Myślałam , ze to jak zakładanie tamponu wygląda a tu masakra jakaś :sorry:
Gratuluję wszystkim udanych chrztów :tak: - Fajnie , mieć to za sobą .

Nasze zakupy szkolne nas zrujnują - Zosia komplet do gimnazjum podręczników 480 zł , Zuzia - 370 zł, Wojtek - 200 zł !!!!! Chamy co roku zmieniają program i trzeba mieć nowe podręczniki !!! Zuzka jest dwa lata za Zosią i żadne podręczniki Zośki nie nadają się . Nawet w antykwariacie nie da się ich sprzedać bo już są nieaktualne . To jest banda !!!!:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
cześć
ech ja znów zapominam o bb, ale nie wyrabiam na zakrętach
w końcu nauczyliśmy Artura samodzielnego zasypiania, wyobraźcie sobie! 4 lata a on ciągle żeby ktoś go za rączkę, albo głaskał, albo coś tam, mąż wkurzony, bo chciałby odpocząć, ale żeby konsekwentnie nauczyć młodego, że zasypia się samemu to nie, żeby nie płakał i nie wymuszał to lepiej było siedzieć przy nim.... trzeba było żeby sobie zjarał plecy i nei mógł spać z Arturem, a ja oczywiście zajęta FIlipem, żebym w końcu mogła się zająć zasypianiem starszaka, oczywiście jest milion "mamo to, mamo siamto" ale pare razy się wejdzie do niego, przytuli powie dobranoc i zasypia sam
chyba za mięccy jesteśmy na bycie rodzicami ;-)
 
Dzięki dziewczyny za słonko - wywiesiłam dwa pranka, właśnie skończyło się trzecie prać i załadauję jeszcze czwartą pralkę.

O szkolnej wyprawce jeszcze nie myślałam. Książki szkoła zamawia by było taniej ale i tak coś między 200 a 300 zł będzie. Do tego musze całą garderobę wymienić bo mlody wyrósł.

Matak Ewa, to bandytyzm. Kiedyś się odkupywało książki a teraz tylko pier....lą, że drogo i drogo ale żeby coś z tym zrobili to nie. Przecież nic się z roku na rok nie zmienia, zasady gramatyki i tabliczka mnożenia jest ta sama. Szlag by ich trafił z tym biznesem. najbardziej dostają rodziny takie jak Twoja i wkurza mnie gdy tylko mówią, że stosują politykę prorodzinną, i żebyśmy tylko dzieci rodziły :/

Fioletowa, gratki za samodzielne zasypianie ! Napewno poczuliście pewnego rodzaju ulgę :)

Natis, ale fajne zakupy miałaś :) Też muszę lecieć na wyprzedaże. Trzymam kciuki za wizytę !

Lece dalej sprzątać i prać bo mały śpi i śpi - muszę to wykorzystać
 
Matkaewa ja też mam sloniowaty rozmiar buta - 40. Śpiesz się, bo wyprzedaż tylko do końca m-ca, a naprawdę tanio. Mója szwagierka kupiła wczoraj 3 pary butów i zapłaciła 70 zł ;-) co prawda klapki, ale wszystkie skórkowe :-). Ona była w CCC w Auchan w katowicach, bo na AKSie wszystko wyprzedane, ja byłam w Zabrzu w M1 i było sporo ale polbutow, sandałków juz nie było za wiele.

Podręczników jeszcze nie kupowałam, niestety to prawda, teraz robią wszystko jednorazowe i co roku nowe trzęba kupować, a dla klas I-III to wszystkie książki do wypełniania - nie ma jak kiedyś podręcznika i ćwiczeń.

Sara u nas też maraton lekarzowy rozpoczęty. Dzisiać Leną u 2 lekarzy, w środę Natka do okulisty, w piątek Natka na badania krwi i EEG w związku z jej migrenami. No i dzisiaj się okaże co z Leną...
 
MatkaEwa dokładnie tak jak piszesz!!! Kiedyś książki przechodziły z siostry na brata itd. a teraz?? Masakra! Aż się nóż w kieszeni otwiera :angry:

Fioletowa gratulacje!

NATIS bardzo się cieszę, że zakupy udane! To kiedy mogę przyjechać do Ciebie?? :-p

Nie wyrobiliśmy i właśnie K. wrócił ze sklepu z wiatrakiem...Płynę!! Druga pralka śmiga. Feliks śpi...

Moja Mama ma wolne więc zabiera Malutkiego na trochę. W ogóle strasznie mogę na nią liczyć.
Ostatnio zaproponowała, żebyśmy z Olivierem i K. jechali na 4-5 dni nad morze a ona z Feliksem zostanie ale ja bym i tak była głową w domu przy dziecku. Za wcześnie dla mnie jeszcze. Jak myślicie? Czy przesadzam?
 
Ostatnia edycja:
dzięki
nom ulga niesamowita ;-) wczoraj nawet udało nam się poprzytulać jak obaj już spali [a mąż nie zasnął ze starszakiem]

w tej całej aferze z książkami wkurza mnie jeszcze jedna rzecz - ekologia
ja jesem przyzwyczajona do recyklingu, upcyklingu - a takie jednorazowe książki to dla mnie jakaś masakra, nie dosć że drogo i przy kilkorgu dzieci to jest dramat finansowy, to jeszcze ile drzew na to poświęcają :-(
szok

sara ja miałam problem jak mama wzięla Filipa na spacer na pół godziny ;-) więc nei przesadzasz moim zdaniem
 
Cześć dziewczyny,

wybaczcie moją nieobecność, ale mojej Ninie nie pomogło leczenie antybiotykami i zaraz po chrzcinach poszłam do lekarza a ten wysłał nas prosto do szpitala, na miejscu okazało się że ma zapalenie płuc. Tak więc ostatni tydzień spędziłam z nia w szpitalu, na szczęście jest juz dobrze i wypisali nas do domu, trochę sie nacierpiałam jak mi ją musieli nakłuwać, ale najważniejsze że zdrowa.

A upały w szpitalu, możecie sobie wyobrazić, ciasną salę z której nie można wychodzić (okna oczywiście wychodziły na południe).
Teraz mam cały dom do ogarnięcia na samą myśl o tym robi mi się niedobrze.
Moja mała też zaczęła wychodzić na prostą i waży już prawie 4 kg.
 
reklama
Hej dziewczynki,
wspolczuje Wam upalow! u nas ok 20 , wiaterek wieje wiec jest ok, ale juz zapowiadaj na koniec lipca deszcze, wiec typowa pogoda wraca.
Ja po porodowej "kontrolo". To jakas parodia...oto pani zmierzyla mi AZ cisnienie!!! i krotka pogadanka o zabezpieczaniu sie. Dostalam zapas tabletek na pol roku i tyle!!!! Dobrze, ze resztke szwu sama sobie wyciagnelam, bo tak bym chodzila sobie dalej.
W piatek kontrola z Tymkiem, potem szczepienia i tyle.

Sara - nie przesadzasz. Moja mama wlasnie zaproponowala, ze jak przyjedziemy to ona z siostra zajma sie Tymkiem , a ja w tym czasie pozalatwiam sobie wszystkie sprawy...a ja juz sobie tego nie wyobrazam , jak go tak zostawic, choc wiem, ze bedzie w swietnych rekach:tak: Pewnie skorzystam chocby aby do gin sie wybrac.

Dzika - ciesze sie, ze juz jestesciw w domku i Nina zdrowa jest :tak:
Ja dzis w troche lepszym nastroju, ale nadal zestresowana i zmecozna psychicnzie. Niech te 2 tygodnie mijaja i wreszcie zacznie sie ukladac.

Pozdrawiamy
 
Do góry