reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2013

Dmuchawcu, słabo z tymi zdjęciami :( a nie masz jakiegoś potwierdzenia na mailu jaki format zaplacilas/ wybralas?

Marys, gratki kolejnego tygodnia

Anula, jak leżeć to leżeć! :)

Natis, boska ta Twoja Lenka!!!

witamy nowa koleżankę :) niezły babiniec masz kochana :D

Palin, kurcze, tak mi sie chce botwinki..... Uff, podziel sie,,,,,,



...W ogóle to jakiś wilczy apetyt mam
Zjadłam chyba 5 raczuszkow z jablkami i poprawiałam kielbaska ;) u mamy jestem na obiadek ;)

dziewczyny, ja muszę pełnię przetrzymac w dwupaku bo w poniedziałek podpisujemy akt notarialny a we wtorek ostateczne dokumenty w banku. We wtorek wieczorem przyjmujemy domek ;) a potem mogę w końcu rodzic!! Kto by sie spodziewał, ze tak wszystko na ostatni moment zostanie :( uff... Sebastianku, wytrwaj jeszcze pare dni w brzuszku u mamuni!!!
 
reklama
Maryś jak na tę chwilę to tak, ale liczę, że Maleństwo się jeszcze ustawi do porodu sn.

anusiakanusia
dziewczyny, ja muszę pełnię przetrzymac w dwupaku bo w poniedziałek podpisujemy akt notarialny a we wtorek ostateczne dokumenty w banku. We wtorek wieczorem przyjmujemy domek ;) a potem mogę w końcu rodzic!! Kto by sie spodziewał, ze tak wszystko na ostatni moment zostanie :( uff... Sebastianku, wytrwaj jeszcze pare dni w brzuszku u mamuni!!!

Widzę, że nie tylko u mnie gorący okres przedporodowy. Trzymam kciuki, żeby wszystko posżło po Waszej myśli. Jeżeli mogę spytać, toi domek w jakim jest stanie? Potwierdzicie przysłowie Na nowy domek - nowy potomek
szczerzyzebek.gif


Podłogi zmyte, teraz warto by było ogarnąć siebie - rano miałam umyć włosy, ale poranny deszcz i wczesna pora skutecznie mnie powstrzymały, ale nie teraz już nie wypada się pokazać z takim kołtunem na głowie
shame.gif
 
Oj Dmuchawcu to sie porobilo z tymi zdjeciami....
Anusiakanusia trzymam kciuki za dotrwanie w pakiecie do wtorku !

Wrocilam z psulem, zrobilam sobie maseczke a teraz chyba sie poloze :sorry2: nie wiem czy cos z cisnienim jest czy co za cholerstwo, ale oczy same mi leca. Moze jak wstane juz malz przypelznie do domku :tak:
 
digura: witaj! Ja spodziewam się trzeciego chłopca, to możemy się zamienić. ;-) Taki żart.

Dziewczynki: proszę o brawa... Byłam w sklepie, oglądałam walizki i jako, że kartą nie można płacić, pani mi jedną odłożyła i jutro ją odbiorę. Będzie się w końcu w co zapakować. :tak::-):-):-)
 
U mnie tak wygladala akcja porodowa w nocy. Nic nie bolalo a brzuch jak kamien. Ja bym to skonsultowala...

Ale ja mam tak od kilku miesięcy i lekarz o tym dobrze wie. Kazał mi tylko magnez zwiększyć. Teraz cały czas mam miękki ale pewnie nie długo i tak stwardnieje a potem znów miękki i tak w kółko. W poniedziałek idę do gina po wyniki z posiewu więc się dopytam co i jak
 
Dmuchawcu przykro mi z powodu zdjęć... ja zawsze się obawiam takich sytuacji jak zamawiam coś przez internet. Nie denerwuj się kochana bo to już nic nie da...
anusiakanusia fajnie że udało Wam się wszystko pozałatwiać, jeszcze ostatnie formalności z domem i Sebastianek może się rodzić ;-)
anilek dobrze że jutro już będziesz mieć walizeczkę ;-)
Paulunia ja tez tak mam od kilku miesięcy i dlatego jechałam cały czas na duphastonie.

Mam dość, 2 razy dzisiaj wymiotowałam i dalej mnie mdli. Czuje się jak na początku :baffled:
Chyba znowu będę zwracać, tylko czym? W głowie mi się kręci :no:

Miesiąc do terminu. Ja chce już rodzić...
 
Kingusia ja na początku też na duphastonie, potem luteina. Teraz odstawione więc częściej twardnieje ale zmiana pozycji często pomaga więc nie panikuje. Pozatym już mogę rodzić :)

Biedulka jesteś z tymi wymiotami. Oby szybko przeszły i już pod koniec cię nie męczyły:tak:
 
reklama
w końcu doczytałam...

Natis, dużo zdrówka Ci życzę, kuruj się Kochana. Dobrze, że z Lenką już lepiej, aż szkoda takiego maleństwa. A na tych foteczkach, to normalnie cudeńko, nie mogę się napatrzeć:tak:

Sembo, mówiłam, że jeszcze nic nie jest przesądzone i pewnie urodzisz w maju. Mam nadzieję, że już po wszystkim. Czekamy na wieści:sorry2:

Fioletowa, trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze poszło;-)

Gosiaku, ja poprzednio nie używałam pasa, ale teraz mam zamiar nosić, nawet chciałam sobie już zakupić, ale zaczekam z tym, aż urodzę, bo rozmiar dobiera się wg obwodu brzucha, a skąd mam wiedzieć, jaki będę miała, jak urodzę. Nie chciałabym, żeby się potem okazało, że kupiłam nie taki rozmiar:happy2:

Wenusjanka, co za sen:szok:... chyba wszystkie teraz mamy podobne sny

Morena, kuruj się Kochana, a za poniedziałek trzymam kciuki

Robaczku, super, że gala udana

Diguro, witamy. Wow,4 ciąża, ładny wynik. Czy dobrze rozumiem, że Amelka i Wanessa to bliźniaczki? I chyba nie mieszkacie w Polsce, sądząc po imionach dziewczynek?

Paulunia, ja też myślałam, że może w końcu urodzę, ale na chwilę obecną (po dzisiejszej wizycie) do porodu daleko. A już miałam taką nadzieję, że na dniach coś się wykluje.
A na obiadek u mnie też rosół, właśnie się dogotowuje, mężusiowi się zachciało, a dla mnie też dobrze, bo przy garach nie muszę długo stać,
a do naleśników przymierzam się już od dwóch dni, bo obiecałam Wiki, ale nie chce mi się ich potem smażyć i tak odwlekam jak mogę

Marys, gratki 36 tyg.

Anusiak, trzymam kciuki, byście zdążyli pozałatwiać wszystkie sprawy zanim urodzisz

Anilek, to już coraz bliżej spakowania torby, skoro już czeka na ciebie walizeczka;-)

Kingusia, Ty to się masz z tymi dolegliwościami. Tulę mocno...
 
Do góry