reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Hej dziewczyny
Widzę dużo zmian u was Gratulacje dla natis za urodzenie Lenki
A u mnie jak co dzień dziś czekam na mame bo uparła się ze umyje mi okna bo mi nie pozwoli samej ehh
Skurcze mam codzienie jak są już regularne to po chwili przechodzi i nic zaczynam sie bać bo lekarz powiedział mi że jak mały będzie duży to będę musiała mieć cc co ja nie chcę bo mi nie będzie miał kto pomóc jak wyjdę ze szpitala wiec wole rodzić sn.
Zmykam po jakieś zakupy bo znów lodówka pusta i obiad muszę zrobić
 
reklama
Kingusia mi kurier ostatnio sam paczkę otwierał i sprawdzał jak zobaczył, że 4 pozycjie powinny być. Sprawdź koniecznie!

Według mojego snu sprzed miesiąca teri miała pierwsza urodzić :rofl2:

Teri napisała, że dzisiaj psychicznie dużo lepiej! Strasznie ciekawa jest co u Was więc udzielam relacji na bieżąco w miarę

Korba ;-)

Właśnie oglądam w DDtvn o porodzie lotosowym - to zdecydowanie nie dla mnie :no::eek:
 
Cześć kobietki .
Ja rano na zakupach byłam i mam już wszystko co potrzebne do porodu i do przyjęcia maluszka w domu . uffff.
Dziś popołudniu mam ktg . Ciężko już bardzo z tym brzuszkiem no i gdzie się ruszę tam wszyscy pytają jak długo jeszcze ???? Nigdy mi się nie zdarzył wcześniejszy poród więc pewnie i tym razem najszybciej w terminie urodzę . Macica trochę ćwiczy sobie i skurczyki nieśmiałe miewam - ale daleko mi jeszcze do takich akcji jak Wasze .
Korba -Ty to się szykuj kochana , bo po takim oczyszczeniu to mogą skurczybyki ruszyć z kopyta .
Wisieńka - mi też czop zawsze na parę godzin przed porodem wyłazi. Ty masz pewnie inaczej skoro tak spokojnie do tego podchodzisz ????
Dzika - wkurzające są firmy , które się nie wywiązują z terminów . Mam nadzieję , że ogarniecie jakoś to brukowanie .
Fioletowa - taki poród w domku marzenie :tak:. Mi odwagi brakuje - jakoś w szpitalu Ci lekarze , sprzęt itp. Jakby coś się działo z dzieckiem czy ze mną to wszystko na miejscu jest ...
Kingusia - mam nadzieję ,że to pomyłka i kurier wszystko dostarczy tak jak zamówiliście.
Sara - dzięki za informacje od dziewczyn . Fajnie ma Natis - kurcze jak już bym chciała być po wszystkim.
No i więcej nie pamiętam co komu ....
Dmuchawiec - historia z rybkami dramatyczna . Łobuzują te Wasze Pszczółki , ale pewnie chciały dobrze . No a obrazek jak płaczecie wszystkie - rozczulający . Tulę .
 
Ostatnia edycja:
Zupa wstawiona, plan napisany (tylko wydrukowac). Odpakowalam wreszcie materacy do lozeczka, aby wietrzal i dobrze zrobilam bo jakos dziwnie mi pachnie :crazy:

Teraz przerwa na serial - nadrabiam Chirurgow, poki jest czas ;-)
Pozniej wezme sie za szafe Malucha,musze ja umyc i schowac te wieksze ciuszki, bo poprasowane leza w rekamowkach:zawstydzona/y:

Odezwiemy sie pozniej
 
Sa_raa, tutaj niby są te rzeczy, ale albo mu nie przysługują (bo ma za niski stopień, albo staż), albo są w takim stanie, że lepiej nie dotykać (nie mówiąc o skorzystaniu).

Kingusia
– nie ma wyjścia, musi poczekać. Masz Rawo wszystko sprawdzić. Nawet jeśli miałoby Ci to zając pół dnia – to jego problem, że stoi i czeka…

Fioletowa – mnie poród w domu przeraża. Szpital działa na mnie chyba nieco uspokajająco. Ale zawsze mi się marzył poród w wodzie – niestety w Ostródzie szans na to nie ma, za to sprzęt mają niezły…

Mikołaj już spakowany do Dziadków. Jeszcze muszę siebie...
 
Witajcie w słoneczny dzionek :biggrin2:

Isis moja wieczorkiem też lubi sobie pobrykać :happy: ja przed wczoraj miałam kryzys, że już chciałam rodzić... ;-) ale jeszcze przynajmniej 1,5 tygodnia muszę wytrzymać :laugh2:

ariena nie, ja z Bielan jestem :biggrin2:

Morena normalnie :szok: <tuli> trzymaj się, staraj się nie denerwować

Kingusia spokojnie, na pewni wszystko się wyjaśni i dostaniesz wszystko co zamówiłaś ;-)

mamatatadziecko pozazdrościć takiej spokojnej nocki :-D

Smile ale smaka narobiłaś tym zdjęciem ;-)

Dmuchawcu przykro mi z powodu rybek <tuli> ale przynajmniej te 5 zostało ;-) Gratuluje 35 tygodnia :D

gosiak przesyłam do Ciebie trochę słoneczka na poprawę humorku :)

mama kubulki gratuluje 38 tygodnia !!! :biggrin2:

Palindromea to bardzo fajny lekarz Ci się trafił :laugh2:

sa_raa gratuluje 36 tygodnia :laugh2:


Dzisiaj po raz pierwszy od miesiąc albo dwóch obudziłam się tylko raz!!! :szok: ale chyba dlatego, że po 1 położyłam się spać ;-)
 
Mateusz pobiegł rano do szkoły:-D Wariat mały-ciekawe, kiedy będzie specjalnie termometr przykładał do herbaty, żeby w domu zostać :-p Co prawda o 1 w nocy przyszedł do nas do łóżka i ja miałam pospane, ale on obudził się wypoczęty. Zobaczymy, co będzie popołudniu. Póki co żadnego telefonu ze szkoły nie miałam, że jestem nieodpowiedzialną matką..

Palin mmm truskawki - chyba pójdę na targ i zakupię. Naszła mnie ochota na truskawki z bitą śmietaną i cukrem albo naleśniki... :rofl2: A jutro na wizycie znów mi się za przyrost wagi oberwie...
Ja też dziś w nocy forum sprawdzałam, czy nie ma żadnego newsa :-p

Isis moje dziecko w ogóle mało ruchliwe jest. Najbardziej szaleje w nocy, ale jeśli mnie nic innego nie obudzi, to mi to w spokojnym śnie nie przeszkadza.
Pełen szacunek za to, że jesteś w stanie wstawać rano i zasuwać do pracy! :tak:

Korba mam nadzieję, że takie nocne przygody już Cię nie spotkają. Ja miałam coś podobnego w sobotę. Zimno/ciepło na zmianę a do tego ból w lewym boku taki, że płakałam i było mi niedobrze :baffled: A mój Mateusz wczoraj miał gorączkę a dziś jak nowo narodzony biega.. Jakiś wirus czy co?

Morena moi teście też są z tych ciągle narzekających. Poza tym, że moja teściowa średnio 5x w miesiącu ma mieć operację ratującą jej życie, bo jest umierająca.. każdorazowo na coś innego - hipochondryczka jedna:crazy: To teraz jeszcze nie mają pieniędzy - skutek tego, że my kompletujemy wyprawkę dla Tymka, kupiliśmy motor.. - i z tej biedy wymieniają kaloryfery w domu, malują pokoje, część tapetują. Ja już tego nie komentuję.. ale chciałabym tak nie mieć pieniędzy, jak oni i remontować dom 240m2 :tak:

Dmuchawcu życzę nam wszystkim takich dzieci, jak Twoja Marysia - ale mnie to pozytywnie nakręciło :-D:-D:-D
Współczuję akcji z rybkami.. ale na pocieszenie dodam, że teraz będziesz miała takie trzy kombinatorki w domu :-) Ja jak byłam mała, to swojej jednej rybce do akwarium wsadziłam taki ładny kamyczek - niebieski.. który szybko zafarbował całą wodę i było po rybce :eek:

Kingusia możesz spokojnie sprawdzić paczkę przed zapłatą - zgodnie z prawami którymi rządzi się kurierka - obyś miała wszystko i zapłaciła mniejszą kwotę :-)

Smile przepraszam za porannego SMSa, ale w razie telefonu ze szkoły, dojazd zająłby mi trochę czasu, więc wolałam być na miejscu. Ale jutro już obiecuję - 10:00 Lidl? :-) A Twoja fotka.. jak to pysznie wygląda - dużo pyszniej niż nasza woda i croissant :-p

Czytając o Natis - zaczynam się obawiać bólu po CC chociaż swojego sprzed 8 lat w ogóle nie pamiętam i wydawało mi się, że ot tak minął...

Ale naprodukowałyście od rana - chyba muszę zacząć wcześniej wstawać :-p
 
Dziewczyny ale numer!
Wyszło dokładnie tak jak napisała madzia :-)
Właśnie był kurier, zapłaciłam mniej a w paczce jest wszystko :-) z paragonu wynika że mamy materac za 70zł gratis bo ktoś go chyba nie doliczył :-D
Wygląda na to że ktoś kto pakował te moje paczki pomyślał że materac jest w zestawie z łóżeczkiem i osobno go nie nabił.
 
reklama
dobry drogie panie, ja jestem z majówek ale moje dziecię tak się wolno zabiera do przychodzenia na świat że pomyślałam aby się przywitać na wszelki wypadek jakbym jednak z porodem o czerwiec zahaczyła :)
 
Do góry