reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Dziewczyny wróciłam z biedronkowego placu boju - pojechałam z wojowniczym nastawieniem, gotowa na wszystko, by stoczyć bój z determinowanymi ciężarnymi i matkami
clubme.gif
2guns.gif
Ale byłam w szoku!
Invision-Board-France-14.gif
Było kulturlanie i grzecznie
szczerzyzebek.gif
Zanim Was nadrobiłam, zdążyłam odgrzać sobie pierogi - ale coś barszczyk dzisiaj mi nie smakował http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSvomit.gif
Udało mi się kupić body i ręczniczek! http://***************/liviatn/images/Minka%20happy/yahoo.gif


anusiakanusia przesyłam Kochana enegrię, ale uwierz mi i ja mam często dni, kiedy nic mi się nie chce, a dzisiejsza pogoda, mimo że chłodno i rześko, nastraja raczej na spanie niż działanie. A że ja z tych co nie potrafią spać w dzień, to nie zostaje mi nic innego jak trochę poobijać się po chałupie
panic_2.gif
Gratuluję podpisania umowy kredytowej - teraz można działać
sweetcybermqq5.gif
Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie dla Waszej rodzinki łaskawsza i prześpicie ją
Bisous04.gif


Palindoromea rozweseliłaś mnie tym tekstem, że "to wojsko miesza się w Wasze plany"
hahaa3.gif
Ale cóż poradzić - taka praca. Mojemu tylko raz udało się wziąć urlop wtedy, kiedy chciał, a tak zawsze na uwadze jest to, co do zrobienia.

marcelinoowa odrazu lepiej - takiego nastawienia oczekuję
Bisous04.gif
Wiesz, mnie też się wydaje, że mam jeszcze czas na kupowanie, pranie i pakowanie, ale pod koniec maja mam zamiar ostro wziąć się za to
pedzi_dogaja.gif


anula trochę Ci zazdroszczę tego szumu przeprowadzkowego, ja uwielbiam urządzać, przestawiać, rozpakowywać - tyle, że teraz, jak jesteś w ciąży nie sprawia to tylko radości, ale też męczy. Dlatego też trzymam kciuki, abyś jak najszybciej uporała się z przeprowadzkowym zamieszaniem i cieszyła się nowym lokum http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSabbraccio.gif Macie domek czy mieszkanie? Bo już się pogubiłam
hanghead.gif
Twoje opwowieści pokazują tylko jaka znieczulica panuje i że bezintersowna pomoc czy troska kończą się jedynie w próżnych słowach - są oczywiście wyjątki
szczerzyzebek.gif


DzikaBez mimo, że u nas Biedronka raczej na peryferiach to i tak sporo towaru było
tralala.gif
A ja też myślałam, ze mało co będzie http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif

Maryś
ja właśnie też ręczniczek kupiłamhttp://***************/liviatn/images/Minka%20happy/yahoo.gif

Sara kocyki bardzo fajnej jakości i milusie - ja sobie już darowałam, bo mam jeden własnie taki grubszy, jeden cieńszy, ale potrzebuję bardziej bawełnianego. Mój w delegacji pracuje, ale dosyć często jest w domu, jak na taki układ, także już nie narzekam
iconwinkau4.gif


Korba 16 już niedługo, ależ wtedy będzie gorąco na forum! Już teraz trzymam kciuki za Was!
0059.gif


Paulunia
to wysokiego masz męża. Ale jak nagotujesz to nie będziesz myślała i się zamartwiała, że mężulo głodny chodzi.
sliniak_2.gif


Fioletowa zdrówka dla Artura! Lepiej, że jesteście z mamą - bezpieczniej i dla syna i dla Ciebie!

anisiaj
dziewczyny napisały już wszystko - ale przede wszystkim nie stresuj się, bo stres to najgorszy doradca i "motywator" Trzymam za Was kciuki!
Bisous04.gif


jullix ja też teraz będę polowała na te koszule nocne. Kapcie też myły fajnie, ale odpuściłam i teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam
mysli_1.gif
Kupić czy nie kupić
daz.gif
Jak będę następnym razem i nadal będą to znaczy, że czekają na mnie http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSbimba.gif

Palindromea, madzia, dmuchawiec
ja też jestem w zacnym gronie bezrobotnych bez prawa do zasiłku, ale co zrobić http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif

anilek ja zakupiłam ten sam komplet bodziaczków co Ty, a facet to gbur - szkoda słów i nerwów
iconmadly5.gif


jullix te kosze mają być tak, jak koszule, od 20 maja.

Natis
czekamy na wieści od Ciebie!
Bisous04.gif
 
reklama
mikoto - mamy mieszkanie. Jak się pobraliśmy to kupiliśmy jednopokojowe mieszkanko, w trójkę z Tosią spokojnie się mieściliśmy. Ale teraz byłby problem, więc mój małżonek wymyślił, że ten pokój podzielimy. Już pisałam wcześniej, że nie dzieliliśmy ścianką, tylko drzwiami przesuwnymi (czworo wielkich drzwi od sufitu do podłogi), i w ten sposób w dzień mamy dwie strefy - dziecięcą i naszą, a w nocy dwa pokoje :D Jak się uporamy ze wszystkimi porządkami to zrobię fotki i się pochwalę :). Najśmieszniejsze jest to, że hmmm mimo tego, że doszły nowe meble dziecięce, to wydaje nam się, że mamy więcej miejsca :D Rozpakowałam większość rzeczy, ułożyłam w szafkach. Lukaszowi zostawiłam książki i dokumenty - ja się z tym bawić nie mam zamiaru :p no i pościel - bo nie dosięgnę jednej szafki :)

Kochane uciekam się wymejkapowac, jadę po Tosieńkę i po buty dla niej :) Spokojnego popołudnia

A i ja też w dalszym ciągu czekam na wieści od Natis - kochana co z Wami ??
 
mikoto też zastanawiałam się nad kapciami.. nie kupiłam i teraz rozważam ponowną podróż do biedronki :-p

Mój mąż też w delegacjach pracuje, ale to była nasza wspólna decyzja-ciężko zarobić dobrą kasę siedząc tylko w biurze od 8-16. Czasem mam tak, że siedzi cały tydzień w domu, czasem nie ma go od poniedziałku do piątku. Dziś np pojechał do Zielonej Góry i wraca jutro, a ja nie mam motywacji do zrobienia dobie obiadu, bo dla mnie samej nie chce się gotować, a Mateusz ma obiady w szkole..

Ja póki co będę miała płacony zasiłek z ZUSu i dobrze, niech też coś mi dają a nie tylko zabierają :-D A potem nie wiem.. moja firma deklaruje, że czeka na mnie po macierzyńskim ale półrocznym.. tylko skoro tak czekają, to czemu nie zmienili umowy na taką, żebym spokojnie posiedziała z dzieckiem i wróciła z powrotem:confused: Póki co nie martwię się tym.. ale pewnie im bliżej będzie końca roku tym bardziej będzie mi ta sytuacja spędzała sen z powiek :baffled:
 
Witam się i ja
Od rana nie było mnie w domu. Zrobiłam nalot na biedronkę i kupiłam żółty kocyk w rybki, taki jak chciałam :-)
Też poluje na te wiszące sortery na zabawki co julix ;-)
Potem jeździłam z ojcem za częściami do naszego auta i tak mi zeszło... jeszcze kupiłam w lumpku śliczny biały welurowy śpiworek do spania za 5zł tylko ma jedną plamkę ale może zejdzie w vanishu.

emka
mi przez całą ciąże wychodzą w moczu leukocyty, białko, bakterie itp. Brałam już kilka antybiotyków ale nie mogę się pozbyć tego cholerstwa...
mikoto cieszę się że łowy biedronkowe udane :-D
fioletowa Seweryn ma boskie pomysły :-)

Mam nadzieję że pod koniec tygodnia dotrze do nas kurier z łóżeczkiem, złożymy fotel z ikei i pokoik będzie prawie gotowy :-) no jeszcze literki na ścianę muszę pomalować...

Właśnie się zorientowałam że zaczynam dzisiaj 35 tydzień :-)
 
Ostatnia edycja:
Kingusia to juz spokojniejsza jestem,bałam się,że to cholerstwo może mocno dziecku i ogólnie ciązy zagrozić,ale jesli niejedna z Was przez to przechodzi i wszystko jest ok,dzieciaszki zdrowo rosną to kamień z serca:)
 
Madzia – ja się raczej nie spodziewałam innej opcji. To była kwestia powiedzenia tego oficjalnie. Teraz mnie tylko zastanawia kwestia tego rodzicielskiego (jeśli ustawa wejdzie, czy się załapię), bo to wiadomo – kasa. No ale Mikołaj zdąży się urodzić zanim umowa się skończy, więc pół roku jakieś pieniądze będą wpadać (od wszechwładnego ZUSu)… I tak nie mogłabym podjąć pracy – nie mamy tu nikogo, a nie wiem, czy zdecydowałabym się takiego malucha powierzyć w cudze ręce…:no:

Robaczek – to już tu synek Ci kombinuje. Zdolny:-D

Mikoto – Aro nie dostaje urlopu, kiedy chce tylko kiedy mu przydzielą. Dopiero jak pojawia się rozpiska zaczynamy coś planować i organizować. Co ja poradzę, że potem im się coś odwidzi? Dobrze, że nie planujemy niczego z biurami podróży (bo szkoda by było tracić zaliczki za rezygnację z wyjazdów).

Kurcze, przecież mówili, że ma się stawić w poniedziałek… :wściekła/y: Teraz będą jej przeciągać, a ona się będzie męczyć z tym swędzeniem. Natis – trzymaj się… :happy2:

Wszystko mnie dziś boli, więc chciałam sobie poleżeć. Nie muszę chyba pisać ile zajęło mi się gramolenie i moszczenie w łóżku (i ile było przy tym syczenia, stękania i jęczenia). Kiedy już zajęłam wygodną pozycję – Mikołaj się przekręcił… i strasznie zachciało się siusiu:cool: Załamka.:-(
 
Natis trzymamy kciuki! Sara Dzięki za info!

anula
wiem jak to jest przeorgazniować pomieszczenia - ja do tej pory żałuję, że nie przenieślimy kuchni do sypialni, a sypialni na mijesce kuchni - ale za dużo byłoby gruzu do wyniesienia, za dużo kombinowania z rurami - odpuściłam, ale wiem że teraz lepiej by tak było. Super, że zdążyliście z remontem przed porodem! Czekamy na zdjęcia w takim razie. Udanych zakupów!

mikoto też zastanawiałam się nad kapciami.. nie kupiłam i teraz rozważam ponowną podróż do biedronki
p.gif


Mój mąż też w delegacjach pracuje, ale to była nasza wspólna decyzja-ciężko zarobić dobrą kasę siedząc tylko w biurze od 8-16. Czasem mam tak, że siedzi cały tydzień w domu, czasem nie ma go od poniedziałku do piątku. Dziś np pojechał do Zielonej Góry i wraca jutro, a ja nie mam motywacji do zrobienia dobie obiadu, bo dla mnie samej nie chce się gotować, a Mateusz ma obiady w szkole..

madzia Jak będę - to kupię. Jest dokładnie taj, jak piszesz.


Kingusia
super, że udało Ci się kupić kocyk. Jak juz wszystko poustawiacie w pokoju to pochwal się.
 
reklama
Palin a śpisz z rogalem?
Ja strasznie sobię go chwalę i odpukać śpię dobrze, kręgosłup mnie w ogóle nie boli (odpukać), w przeciwieństwie do pierwszej ciąży, gdzie nie miałam rogala a kręgosłup bolał jak nie wiem co... :tak:
 
Do góry