Dziewczyny wróciłam z biedronkowego placu boju - pojechałam z wojowniczym nastawieniem, gotowa na wszystko, by stoczyć bój z determinowanymi ciężarnymi i matkami
Ale byłam w szoku!
Było kulturlanie i grzecznie
Zanim Was nadrobiłam, zdążyłam odgrzać sobie pierogi - ale coś barszczyk dzisiaj mi nie smakował http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSvomit.gif
Udało mi się kupić body i ręczniczek! http://***************/liviatn/images/Minka%20happy/yahoo.gif
anusiakanusia przesyłam Kochana enegrię, ale uwierz mi i ja mam często dni, kiedy nic mi się nie chce, a dzisiejsza pogoda, mimo że chłodno i rześko, nastraja raczej na spanie niż działanie. A że ja z tych co nie potrafią spać w dzień, to nie zostaje mi nic innego jak trochę poobijać się po chałupie
Gratuluję podpisania umowy kredytowej - teraz można działać
Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie dla Waszej rodzinki łaskawsza i prześpicie ją
Palindoromea rozweseliłaś mnie tym tekstem, że "to wojsko miesza się w Wasze plany"
Ale cóż poradzić - taka praca. Mojemu tylko raz udało się wziąć urlop wtedy, kiedy chciał, a tak zawsze na uwadze jest to, co do zrobienia.
marcelinoowa odrazu lepiej - takiego nastawienia oczekuję
Wiesz, mnie też się wydaje, że mam jeszcze czas na kupowanie, pranie i pakowanie, ale pod koniec maja mam zamiar ostro wziąć się za to
anula trochę Ci zazdroszczę tego szumu przeprowadzkowego, ja uwielbiam urządzać, przestawiać, rozpakowywać - tyle, że teraz, jak jesteś w ciąży nie sprawia to tylko radości, ale też męczy. Dlatego też trzymam kciuki, abyś jak najszybciej uporała się z przeprowadzkowym zamieszaniem i cieszyła się nowym lokum http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSabbraccio.gif Macie domek czy mieszkanie? Bo już się pogubiłam
Twoje opwowieści pokazują tylko jaka znieczulica panuje i że bezintersowna pomoc czy troska kończą się jedynie w próżnych słowach - są oczywiście wyjątki
DzikaBez mimo, że u nas Biedronka raczej na peryferiach to i tak sporo towaru było
A ja też myślałam, ze mało co będzie http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif
Maryś ja właśnie też ręczniczek kupiłamhttp://***************/liviatn/images/Minka%20happy/yahoo.gif
Sara kocyki bardzo fajnej jakości i milusie - ja sobie już darowałam, bo mam jeden własnie taki grubszy, jeden cieńszy, ale potrzebuję bardziej bawełnianego. Mój w delegacji pracuje, ale dosyć często jest w domu, jak na taki układ, także już nie narzekam
Korba 16 już niedługo, ależ wtedy będzie gorąco na forum! Już teraz trzymam kciuki za Was!
Paulunia to wysokiego masz męża. Ale jak nagotujesz to nie będziesz myślała i się zamartwiała, że mężulo głodny chodzi.
Fioletowa zdrówka dla Artura! Lepiej, że jesteście z mamą - bezpieczniej i dla syna i dla Ciebie!
anisiaj dziewczyny napisały już wszystko - ale przede wszystkim nie stresuj się, bo stres to najgorszy doradca i "motywator" Trzymam za Was kciuki!
jullix ja też teraz będę polowała na te koszule nocne. Kapcie też myły fajnie, ale odpuściłam i teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam
Kupić czy nie kupić
Jak będę następnym razem i nadal będą to znaczy, że czekają na mnie http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSbimba.gif
Palindromea, madzia, dmuchawiec ja też jestem w zacnym gronie bezrobotnych bez prawa do zasiłku, ale co zrobić http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif
anilek ja zakupiłam ten sam komplet bodziaczków co Ty, a facet to gbur - szkoda słów i nerwów
jullix te kosze mają być tak, jak koszule, od 20 maja.
Natis czekamy na wieści od Ciebie!
Udało mi się kupić body i ręczniczek! http://***************/liviatn/images/Minka%20happy/yahoo.gif
anusiakanusia przesyłam Kochana enegrię, ale uwierz mi i ja mam często dni, kiedy nic mi się nie chce, a dzisiejsza pogoda, mimo że chłodno i rześko, nastraja raczej na spanie niż działanie. A że ja z tych co nie potrafią spać w dzień, to nie zostaje mi nic innego jak trochę poobijać się po chałupie
Palindoromea rozweseliłaś mnie tym tekstem, że "to wojsko miesza się w Wasze plany"
marcelinoowa odrazu lepiej - takiego nastawienia oczekuję
anula trochę Ci zazdroszczę tego szumu przeprowadzkowego, ja uwielbiam urządzać, przestawiać, rozpakowywać - tyle, że teraz, jak jesteś w ciąży nie sprawia to tylko radości, ale też męczy. Dlatego też trzymam kciuki, abyś jak najszybciej uporała się z przeprowadzkowym zamieszaniem i cieszyła się nowym lokum http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSabbraccio.gif Macie domek czy mieszkanie? Bo już się pogubiłam
DzikaBez mimo, że u nas Biedronka raczej na peryferiach to i tak sporo towaru było
Maryś ja właśnie też ręczniczek kupiłamhttp://***************/liviatn/images/Minka%20happy/yahoo.gif
Sara kocyki bardzo fajnej jakości i milusie - ja sobie już darowałam, bo mam jeden własnie taki grubszy, jeden cieńszy, ale potrzebuję bardziej bawełnianego. Mój w delegacji pracuje, ale dosyć często jest w domu, jak na taki układ, także już nie narzekam
Korba 16 już niedługo, ależ wtedy będzie gorąco na forum! Już teraz trzymam kciuki za Was!
Paulunia to wysokiego masz męża. Ale jak nagotujesz to nie będziesz myślała i się zamartwiała, że mężulo głodny chodzi.
Fioletowa zdrówka dla Artura! Lepiej, że jesteście z mamą - bezpieczniej i dla syna i dla Ciebie!
anisiaj dziewczyny napisały już wszystko - ale przede wszystkim nie stresuj się, bo stres to najgorszy doradca i "motywator" Trzymam za Was kciuki!
jullix ja też teraz będę polowała na te koszule nocne. Kapcie też myły fajnie, ale odpuściłam i teraz się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam
Palindromea, madzia, dmuchawiec ja też jestem w zacnym gronie bezrobotnych bez prawa do zasiłku, ale co zrobić http://***************/liviatn/images/Minka%20conf/wallbash.gif
anilek ja zakupiłam ten sam komplet bodziaczków co Ty, a facet to gbur - szkoda słów i nerwów
jullix te kosze mają być tak, jak koszule, od 20 maja.
Natis czekamy na wieści od Ciebie!