reklama
anusiakanusia
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2005
- Postów
- 1 705
Nika, nawet nie potrafie sobie wyobrazic przez co przechodzisz, i ja tule mocno, choc wirtualnie!!! a siostra faktycznie skarb nie bedzie latwo, ale poradzicie sobie i przebrniecie przez ten tak trudny okres, a my choc pocieszyc sie postaramy, pisz jak Ci ciezko i zle sloneczko. jeszcze taz TULASKI!!!
Nika super ze strony siostry, mam nadzieje, ze moje corki beda mogly liczyc na siebie. Kurcze ciezko ci z tym wszystkim....
Natisku ja tez nie spalabym na 4 dni przed porodem:-)
Dmuchawcu ja dalej niz ty w ciazy a tez zazdroszcze tym blizej terminu:-)
Isis ja mam bole w dole od kilku dni a do tego dzisiaj wleglo mi cos w lewy posladek, ze chodze jak polamana. Maly tez dzis jakos przeciaga sie albo pcha bardziej w dol. Isis to twoja corka miala ospe a ty nie? To u ciebie byl ten problem?
Dopakowalam kapcie i szampon w torbe do porodu i mam wszystko. We wtorek minie 36 tydzien, w srode mam usg i wizyte u lekarza jak nataniel bedzie ponad 3 kg.i wszystko bedzie ok to od nastepnego weekendu zaczynam sex, spacerki i mam nadzieje, ze urodze w 38tyg:-)
Natisku ja tez nie spalabym na 4 dni przed porodem:-)
Dmuchawcu ja dalej niz ty w ciazy a tez zazdroszcze tym blizej terminu:-)
Isis ja mam bole w dole od kilku dni a do tego dzisiaj wleglo mi cos w lewy posladek, ze chodze jak polamana. Maly tez dzis jakos przeciaga sie albo pcha bardziej w dol. Isis to twoja corka miala ospe a ty nie? To u ciebie byl ten problem?
Dopakowalam kapcie i szampon w torbe do porodu i mam wszystko. We wtorek minie 36 tydzien, w srode mam usg i wizyte u lekarza jak nataniel bedzie ponad 3 kg.i wszystko bedzie ok to od nastepnego weekendu zaczynam sex, spacerki i mam nadzieje, ze urodze w 38tyg:-)
Kingusia91
Fanka BB :)
Witajcie wieczornie
U nas cały dzień padało, teraz jeszcze kropi.
Ja już wykąpana ale nie powiem żeby to należało do wielkich przyjemności już samo wejście do wanny jest dla mnie ekstremalnym wyczynem, nie mogę podnieść nogi do góry.
Czy Was też tak boli spojenie łonowe? Ja łaże jak paralityk strasznie boli...
Nika ciężki czas przed Tobą ale wierzę że dasz radę, dobrze że siostra Ci pomaga...
https://www.babyboom.pl/forum/members/animladris-119712.htmlAnimladris myć podłogę nu nu nieładnie, miałaś polegiwać...
Isis ja mam ostatnio ciągle takie bóle lekarz kazał więcej odpoczywać, leżeć, nie spacerować
U nas cały dzień padało, teraz jeszcze kropi.
Ja już wykąpana ale nie powiem żeby to należało do wielkich przyjemności już samo wejście do wanny jest dla mnie ekstremalnym wyczynem, nie mogę podnieść nogi do góry.
Czy Was też tak boli spojenie łonowe? Ja łaże jak paralityk strasznie boli...
Nika ciężki czas przed Tobą ale wierzę że dasz radę, dobrze że siostra Ci pomaga...
https://www.babyboom.pl/forum/members/animladris-119712.htmlAnimladris myć podłogę nu nu nieładnie, miałaś polegiwać...
Isis ja mam ostatnio ciągle takie bóle lekarz kazał więcej odpoczywać, leżeć, nie spacerować
_Marys_
Fanka BB :)
Nika współczuję sytuacji, i tak jak napisały dziewczyny taka siostra to skarb, życzę dużo siły!!!
Skończyłam segregować ciuszki po rozmiarze (odkupiłam od koleżanki) i się okazuje, że mam za mało ciuszków na pierwszy miesiąc no cóż trzeba będzie uzupełnić o parę rzeczy...
Skończyłam segregować ciuszki po rozmiarze (odkupiłam od koleżanki) i się okazuje, że mam za mało ciuszków na pierwszy miesiąc no cóż trzeba będzie uzupełnić o parę rzeczy...
Palindromea
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2012
- Postów
- 4 644
Krokiety nawet się udały (2 sztuki i byłam pełna; Aro zmieścił 3; zostało mu na służbę kilka)
Mikoto – niestety bez barszczyku. Nie chciało mi się robić z buraków, a taki gotowiec to już za duża rozpusta.
Matka Ewa – w sumie roboty nie było aż tak wiele, a jeszcze rozłożyła się na mnie i Aro, to już w ogóle szło szybko. Wiadomo – pogotować się swoje musi, ale potem to jakoś raz dwa poszło.
Natis – wiem, że grzeszę (i męczę dodatkowo wątrobę), ale starałam się, żeby były delikatne. Jutro Ara nie ma – obiecuję poprawę, żeby w poniedziałek wyniki były zadowalające.
Nic dziwnego, ze się boisz, ale wierzę, że dasz radę. Jesteś dzielna kobieta. A przy Lence, po tych wszystkich przejściach to ból będzie do zniesienia.
Kingusia – może bierz Rutinoscorbin – mnie zalecili na podkrwawianie z nosa i mam teraz spokój.
A popołudnie jakie było fajnie – w takim towarzystwie. I w domu zrobiło się wesoło. Dziękuję Paulunia :-)
Mikoto – niestety bez barszczyku. Nie chciało mi się robić z buraków, a taki gotowiec to już za duża rozpusta.
Matka Ewa – w sumie roboty nie było aż tak wiele, a jeszcze rozłożyła się na mnie i Aro, to już w ogóle szło szybko. Wiadomo – pogotować się swoje musi, ale potem to jakoś raz dwa poszło.
Natis – wiem, że grzeszę (i męczę dodatkowo wątrobę), ale starałam się, żeby były delikatne. Jutro Ara nie ma – obiecuję poprawę, żeby w poniedziałek wyniki były zadowalające.
Nic dziwnego, ze się boisz, ale wierzę, że dasz radę. Jesteś dzielna kobieta. A przy Lence, po tych wszystkich przejściach to ból będzie do zniesienia.
Kingusia – może bierz Rutinoscorbin – mnie zalecili na podkrwawianie z nosa i mam teraz spokój.
A popołudnie jakie było fajnie – w takim towarzystwie. I w domu zrobiło się wesoło. Dziękuję Paulunia :-)
Paulunia8713
Fanka BB :)
Palin to my dziękujemy za zaproszenie i miłe popołudnie. Było bardzo wesoło i wiesz jeśli synek będzie miał coś z Julci to ja się wyprowadzam
Dobrze, że chociaż chlebek udało nam się tak póżno kupić
A ja teraz zmykam do wanny a potem będę leżeć
Dobrze, że chociaż chlebek udało nam się tak póżno kupić
A ja teraz zmykam do wanny a potem będę leżeć
Korba32
Fanka BB :)
Witajcie kochene
U nas dzisiaj znajomi na grillu byli , więc dopiero posprzątałam i usiadłam. Czuję się nie najgorzej ;-) Pod koniec ciąży inaczej już nie można tego ująć ;-)
Jeśli chodzi o CC, też się boję Natisku, to naturalne obawy , Ty będziesz miała opiekę, a u mnie S będzie mógł być tylko przez 2 godziny po CC . Dopiero jak uda mi się zwlec z łóżka to będę mogła wyjść na korytarz . Więc uwierz mi kochana , że i tak Ci zazdroszczę. Ja po CC z Julką miałam pokarm, smoczka dawałam , ale dosyć szybko się odzwyczaiła od niego. Teraz też mam spakowanego smokulca ...
Sara , Dziękuję bardzo za pamięć
Jutro chyba pojedziemy rano pochodzić po giełdzie a potem idziemy do znajomych na ognisko --ostatni weekend w trójkę , trzeba jakoś wykorzystać ;-)
Robaczek,
Jak się czujesz?
U nas dzisiaj znajomi na grillu byli , więc dopiero posprzątałam i usiadłam. Czuję się nie najgorzej ;-) Pod koniec ciąży inaczej już nie można tego ująć ;-)
Jeśli chodzi o CC, też się boję Natisku, to naturalne obawy , Ty będziesz miała opiekę, a u mnie S będzie mógł być tylko przez 2 godziny po CC . Dopiero jak uda mi się zwlec z łóżka to będę mogła wyjść na korytarz . Więc uwierz mi kochana , że i tak Ci zazdroszczę. Ja po CC z Julką miałam pokarm, smoczka dawałam , ale dosyć szybko się odzwyczaiła od niego. Teraz też mam spakowanego smokulca ...
Sara , Dziękuję bardzo za pamięć
Jutro chyba pojedziemy rano pochodzić po giełdzie a potem idziemy do znajomych na ognisko --ostatni weekend w trójkę , trzeba jakoś wykorzystać ;-)
Robaczek,
Jak się czujesz?
reklama
mama wikusi2010
Fanka BB :)
Witam się dopiero wieczorem z Wami.
Zanim nadrobię muszę się wyżalić (przepraszam że tak tylko o sobie)
Małż cały dzień w pracy, u nas deszcz padał więc wzięłam małą na plac zabaw (kinder planeta) i szalała tam prawie 3h. Wróciłam do domu i tak mnie zaczęła kłuć szyjka (??) napierdzielać spojenie, a Maja miałam wrażenie że chce się tam główką wstawić i nie może... cała blizna po CC strasznie bolała do tego znany mi ból bioder z pierwszej próby porodu sn... (Wiki też chciała się wstawić a nie dała rady bo za duża główka 37cm) Myślałam że zaraz albo wyjdzie przez pępek albo wody mi chlusną tak szalała :/ Dobrze że już trochę się uspokoiła ale łzy w oczach już miałam Za dużo chyba już biorę na siebie... za chwilę rodzę a z dzieckiem 3h na placu zabaw spędzam sprzątam piorę gotuję robię zakupy... Zero odpoczynku zazwyczaj w ciągu dnia
Zanim nadrobię muszę się wyżalić (przepraszam że tak tylko o sobie)
Małż cały dzień w pracy, u nas deszcz padał więc wzięłam małą na plac zabaw (kinder planeta) i szalała tam prawie 3h. Wróciłam do domu i tak mnie zaczęła kłuć szyjka (??) napierdzielać spojenie, a Maja miałam wrażenie że chce się tam główką wstawić i nie może... cała blizna po CC strasznie bolała do tego znany mi ból bioder z pierwszej próby porodu sn... (Wiki też chciała się wstawić a nie dała rady bo za duża główka 37cm) Myślałam że zaraz albo wyjdzie przez pępek albo wody mi chlusną tak szalała :/ Dobrze że już trochę się uspokoiła ale łzy w oczach już miałam Za dużo chyba już biorę na siebie... za chwilę rodzę a z dzieckiem 3h na placu zabaw spędzam sprzątam piorę gotuję robię zakupy... Zero odpoczynku zazwyczaj w ciągu dnia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 793
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: