Natis pakuj torbę i jedź - Darek dobrze mówi!Tym bardziej, że i mdłości wróciły. Lepiej te kilka dni odczekać w szpitalu - będziecie miały stałą opiekę
Dmuchawcu przepis na gofry brzmi smakowicie- tyle, że ja gofrownicy nie mam
Hmm... myślisz, że warto kupić? Jaką Ty masz?
teri no to teraz się dobraliście z mężem
Ciśnienie nadl niepokojące- mam nadzieję, że wyniki moczu będą dobre!
Co do ubrań i butów - ja narazie pomykam w baletkach, ale dzisiaj tak przygrzewa, że chyba wyciągnę snadałki. Spodnie mam - zaraz lecę przymierzyć, czy się mieszczę. Niedawno wróciłam. Załapałam się na obiad u rodziców - także gotowanie odpadło. Odwiedziłam rodzinkę, kurier mnie zastał - materac już jest, ale jakiś mało uprzejmy typ to był. Samochód to skarbonka, ale cóż począć. Nam ostatnio też się nazbierało: klimatyzacja, hamulec, koło. Ależ nieuporządkowanie piszę, wybaczcie!

Dmuchawcu przepis na gofry brzmi smakowicie- tyle, że ja gofrownicy nie mam

teri no to teraz się dobraliście z mężem

Co do ubrań i butów - ja narazie pomykam w baletkach, ale dzisiaj tak przygrzewa, że chyba wyciągnę snadałki. Spodnie mam - zaraz lecę przymierzyć, czy się mieszczę. Niedawno wróciłam. Załapałam się na obiad u rodziców - także gotowanie odpadło. Odwiedziłam rodzinkę, kurier mnie zastał - materac już jest, ale jakiś mało uprzejmy typ to był. Samochód to skarbonka, ale cóż począć. Nam ostatnio też się nazbierało: klimatyzacja, hamulec, koło. Ależ nieuporządkowanie piszę, wybaczcie!