reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Natis pakuj torbę i jedź - Darek dobrze mówi!Tym bardziej, że i mdłości wróciły. Lepiej te kilka dni odczekać w szpitalu - będziecie miały stałą opiekę
Bisous14.gif


Dmuchawcu przepis na gofry brzmi smakowicie- tyle, że ja gofrownicy nie mam
mmmmh-naaaaan.gif
Hmm... myślisz, że warto kupić? Jaką Ty masz?

teri no to teraz się dobraliście z mężem
przytulanko.gif
Ciśnienie nadl niepokojące- mam nadzieję, że wyniki moczu będą dobre!

Co do ubrań i butów - ja narazie pomykam w baletkach, ale dzisiaj tak przygrzewa, że chyba wyciągnę snadałki. Spodnie mam - zaraz lecę przymierzyć, czy się mieszczę. Niedawno wróciłam. Załapałam się na obiad u rodziców - także gotowanie odpadło. Odwiedziłam rodzinkę, kurier mnie zastał - materac już jest, ale jakiś mało uprzejmy typ to był. Samochód to skarbonka, ale cóż począć. Nam ostatnio też się nazbierało: klimatyzacja, hamulec, koło. Ależ nieuporządkowanie piszę, wybaczcie!
 
reklama
Natis - Myślałam że mnie przebijesz, ale z drugiej strony, bliżej normy. Lepiej posłuchać Darka. Może w szpitalu jeszcze Cię przepłuczą kroplówkami i dotrwacie z Lenką w dwupaku do tego 14 maja. Nie warto ryzykować, bo tu głownie o Lenkę chodzi.
 
Mam do Was pytanie.
Od wczoraj mam coś takiego dziwnego że jak wstanę i zrobię pierwszy krok to z lewej strony, pod żebrami czuje takie szarpnięcie jakby mi się coś odkleiło/oderwało. Jest to takie kujące, nieprzyjemne ale tylko przez sekunde.
Co to może być, jak myślicie?
 
terri no ja też mam nadzieję że tego nie masz

natis szkoda z tymi wynikami, ech ja bym poszła już dziś do szpitala, najwyżej wcześniej cię potną i będziesz miała tę całą ciężką ciążę za sobą

kingusia nie mam pojęcia

ja skorzystałam z meksykańskiego tygodnia w lildu i zrobiłam mężowi buritos [sobie też, ale wege] się objadłam :-D
 
kingusia nie mam pojęcia co to..

NATISku jedź Kochanie do szpitala. My tutaj wszystkie jesteśmy z Tobą! Może uda się doleżeć do 14tego a może będzie wyraźna potrzeba rozwiązania ciąży? Teraz po tylu przejściach Lenka najważniejsza i niedługo już będzie z Tobą i te wszystkie koszmary wreszcie się skończą!! Tulę Cię mocno!!

Ależ ja mam "gastro" dzisiaj - wszystko co się znajdzie w zasięgu wzroku zostaje zjedzone :dry:
 
Kingusia nie wiem co to może byc, ale mam nadzieję, że to nic poważnego

Natisku daj znać
Bisous14.gif


fioletowa ale smaka narobiłaś - ja lubię tortillę
sliniak_2.gif


sara ja właśnie wmłuciłam dwie kanapki - ale w sumie to na siłę, bo pora kolacji. Zjadłabym jakiegoś owoca, ale nic nie mam
 
Natis kochana jedz i na nic nie patrz. Tyle już wytrzymałaś a w szpitalu będziesz pod dobrą opieką i może do 14 Lenka posiedzi w brzuszku. Lepiej nie ryzykować. Jesteśmy tu wszystkie z wami :tak:

Moi poszli na wycieczkę rowerową a ja leżę i się rozpuszczam. Na termometrze nadal ponad 30 stopni, w domu 29 i mimo wiatraka ustawionego na maxa ja już wytrzymać nie mogę.
Jutro muszę zapisać siebie i Julię do fryzjera. Kocham te jej długie włoski ale już dosyć mam tego płaczu przy czesaniu itp. Zawsze to będzie jej trochę lżej :)
Idę po coś zimnego do picia;-)
 
Kurcze Natis ja też bym jechała, teraz to już naprawdę finisz. Pomyśl, że nawet jak Cie już teraz będą ciąć to Lenka na pewno da sobie radę :* musisz myśleć, że to sama końcówka, zaraz się te wszystkie złe rzeczy skończą i będziesz tulić małą.
 
oj natis dziewczyny maja rację tez bym jechała do szpitala wiem że to nic przyjemnego ale na końcówce nie warto ryzykowac ja tez sie nastawiam na szpital i jak trzeba to trzeba dla naszych księżniczek wszystko trzymaj sie dzielnie juz tak niewiele Ci zostało

kingusia
tez nie mam pojęcia co to może byc a ciśnienie kontroluje bo też masz wysokie
 
reklama
Natisku- jedz,kochana. Lepiej nie ryzykować. Już niedługo będziesz tulic Córeczkę i to będzie najcudowniejsza nagroda za te wszystkie męki:tak:

Mikoto- mam gofrownicę MPM o mocy 700w. Nie jest zła, ale przydałaby się większa moc. Nie uzywam jej często bo zwykle nie przepadam za słodkim. Ale gofry są fajna alternatywą dla ciasta. Np takie z bita smietaną i różnokolorową galaretką pocięta w kostkę lub z owocami- truskaweczkami albo malinkami- mmmmmmmm....:-D
 
Do góry