reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

Marcysiowa nie strasz... dobrze, że wszystko OK!!!!

Robaczku - MamaTrójki urzęduje na FB, w ostatnią środę widziałam ją na Szkole Rodzenia więc chyba wszystko OK.

Natis już bałam się, że napiszesz, że Cię rozpakowali:p dobrze, że dalej w dwupaku! czekam na dobre wyniki!

Kingusia mój Franek co wizytę jest inaczej... a to, że zmienia pozycje widzę tylko na USG bo sama nie potrafię wyczuć czy mnie szturcha pupką czy główką:) a co do wakacji to się nie przejmuj, my też w tym roku w domq... może w przyszłym się uda gdzieś wyjechać.

Line dzięki za info:) trzeba będzie pojechać do Rudy Śl na to spotkanie:)

Korbuś nie smuć się <tuli>. Jakoś przeżyjemy tego doła... jak coś wymyślę na poprawę humorq dam Ci znać!

Sa_Raa NIE - to na pewno NIE nasze hormony!!! to na pewno ich wina:p:p:p a co do ust mam to samo, codziennie przed spaniem nakładam grubą warstwę NIVEA na usta i nie pękają aż tak bardzo.

Przepraszam może to egoistyczne , ale wolała bym mieć pękniętą wargę niż całą buzie i dekolt w pryszczach :-:)-:)-(

Buahahaha dobre :))) ja mam i to i to :D

Ariena kurde lipa, że musisz ciągle pracować... oby do poniedziałku Ci się polepszyło!

MatkaEwa, Sa_raa zazdroszczę wyjazdu...

Dziewczyny widzę, że 90% z nas zestresowane... i to przez facetów właśnie!!!! Przydałoby nam się wszystkim wyjechać na jakieś 3-4 dni do SPA... fajnie jakbyśmy się wszystkie spotkały w jednym miejscu i razem wypoczywały:D

No nic idę obiad robić, skoro już o jedzeniu piszecie:)
 
reklama
Matka Ewa, Sara do Dębek jeździ moje rodzeństwo ale na pole, z przyczepą. Też uwielbiają to miejsce. A czy do Dębek czy Dąbek to i tak musimy się spotkać i razem poopalać :) Już się nie mogę doczekać :)

Natisku kochana, tak mi przykro i tak mi Cię żal :( Nawet nie wiem jak Cię pocieszać. Tulę mocno. Bezsilność i bezradność razem wzięte do kupy. Napisz jak najszybciej co lekarz powiedział na wyniki i jaka decyzja. Trzymam mocno kciuki , żeby Cię wypuścili.

Ariena współczuję bólu. Uważaj i grzej się !

Minnie, dobrze, że już nie masz plamień i oby tak zostało !

Strasznie mocno mi sie dziś brzuch spina. Wzięłam już 4 nospy. Leże większość dnia. Ogólnie jakoś dziś czuję się wyjęta z du...y :(
Obiadek zrobiony i zjedzony, dziś podałam danie leniwej gospodyni ( strasznie podoba mi się to określenie ) :)

A jeszcze co do facetów, to myślę, że chyba też nie jest im łatwo....
Dziś S przyjechał po mnie i jak wychodziliśmy to powiedział, że ładnie i sexownie wydalam...ja mu na to " nie żartuj sobie ze mnie". On się załamał, wkurzył trochę i powiedział, że nic mi nie będzie mówić bo cokolwiek powie jest źle...Jak mówi, że mam duży ciążowy brzuszek, to mi źle, jak mówi, że ładnie wyglądam to mi też źle.....I chyba ma trochę racji.
No ale jak mogę wyglądać ładnie i sexi z takim brzcholem ??????

No ale biada jemu jak powie, że gruba jestem ......:baffled::baffled::baffled:
 
Ostatnia edycja:
matkaEwa no przecież mi o te same chodzi hahahaha....poważnie...myślałam o tych co pokazałaś a wkleiłam inne hahahaha...nie mogę - my ostatni tydzień sierpnia więc jest szansa się spotkać :tak:
 
Cześć Dziewczyneczki!

Melduję się tylko. Dzisiaj cały dzień poza domem - dopiero teraz mam chwilę, a i tak warto byłoby iśćdo sklepu. Może uda mi się nadrobić Was wieczorem. Buziaki!
 
Dziewczyny a nie boicie się w sierpniu nad polskie morze jechać? Ja się obawiam pogody.. zastanawiam się nad Chorwacją. Urlop mamy od 18 sierpnia. Jednak polskie morze ma to coś w sobie. Zobaczymy w którą stronę nas samochód zawiezie :-D
 
Czytam Was kochane, ale nie, mam weny i sił odpisywać. Nadal strasznie zasmarkana, głownie leże i próbuje przetrwać..
Dzidzius mnie martwił bo jakiś nieruchliwy był dzis.. Wczoraj skurcz wieczorem mnie złapał.. Ale teraz znów czuje maluszka więc chyba ok..
pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!:tak:
 
Dzień - Dobry - Wieczór ;-)

Ale się rozkręciłyście z pisaniem - normalnie jakby w Polsce zima wróciła :-p

Wczoraj się zapowiadało, ze czeka mnie samotna niedziela, a tu suprise - przyjechali moi rodzice. No i cały dzień na obrotach (niby spokojnie, ale wiadomo jak to jest jak się ma "gości").
Wybraliśmy się do kościoła i akurat trafiliśmy na mszę dla młodzieży - a tam młodzi grali na gitarach elektrycznych. Aż miło się słuchało. Chyba będzie trzeba częściej na nią się wybrać (tylko kto tak rano się zbierze z wyrka??).

Dziś dopiero pojechali, więc miałam trochę czasu, żeby się nimi nacieszyć, trochę naładować akumulatory (ciekawe na ile mi starczą).
I znów zmiana kodu - 4 z przodu (już tylko 49 dni do planowanego terminu) :-)

A i inne powody do uśmiechu - te nasze kciuki mają moc! ;-) Nie będę ich chyba puszczać, aż do października...

Tyle naprodukowałyście, że nawet już nie wiem, komu co poodpisywać. Musze się znowu wdroży c

Wszystkim życzę spokojnego wieczoru i uśmiechu. A jutro rano zadowolenia z cery, panów, pogody - jeszcze troszkę i już się wszystko zmieni.
 
reklama
Dziewczyny zdrówka dla chorowitek!

Marcysiowa uważaj na siebie!

Natisku
trzymaj się Dzielna Kobietko!

Cała prawda o kobiecie:
KOBIETA IDZIE SPAĆ…

Rodzice oglądali telewizje i mama powiedziała:
„Jest już późno, jestem zmęczona, pójdę spać”. Poszła do kuchni zrobić kanapki
dla nas na jutrzejszy lunch, wypłukała kolby kukurydzy, wyjęła mięso z lodówki
na dzisiejszą kolację, sprawdziła ile jest płatków śniadaniowych w puszce,
nasypała cukru do cukierniczki, położyła łyżki i miseczki na stole i
przygotowała ekspres do zaparzenia kawy na jutro rano. Potem włożyła już upraną
odzież do suszarki, załadowała nową partię do pralki, uprasowała koszulę i
przyszyła guzik Sprzątnęła ze stołu pozostawioną grę, postawiła telefon na
ładowarkę i odłożyła na półkę książkę, powiesiła ręcznik do wysuszenia. Potem
ziewnęła, przeciągnęła się i poszła do sypialni. Zatrzymała się przy biurku i
napisała kartkę do nauczycielki, odliczyła trochę kasy na wycieczkę w teren i
wyciągnęła podręcznik schowany pod krzesłem. Podpisała kartkę urodzinową dla
przyjaciółki, zaadresowała kopertę i nakleiła znaczek oraz zapisała co kupić w
sklepie spożywczym, obie kartki położyła obok torebki. Potem zmyła twarz
mleczkiem „trzy w jednym”, posmarowała się kremem „na noc i przeciw starzeniu”,
umyła zęby i opiłowała paznokcie. Ojciec zawołał: „Myślałem, że poszłaś do
łóżka”. „Właśnie idę” – odpowiedziała. Wlała trochę wody do miski psa i
wypuściła kota na dwór, a potem sprawdziła czy drzwi są zamknięte i czy światło
na zewnątrz jest zapalone.
Zajrzała do pokoju każdego dziecka, wyłączyła
lampki i telewizory, powiesiła koszulki, wrzuciła brudne skarpety do kosza i
krótko pogadała z jednym z dzieci, jeszcze odrabiającym lekcje. W swoim pokoju
kobieta nastawiła budzenie, wyłożyła ubranie na jutro, naprawiła stojak na buty.
Dopisała 3 rzeczy do listy 6 najważniejszych czynności do wykonania. Pomodliła
się i wyobraziła sobie, że osiągnęła swoje cele. W tym samym czasie mężczyzna
wyłączył telewizor i oznajmił „w powietrze”: „Idę spać”. Co też bez namysłu
uczynił.

Co nadzwyczajnego jest w tej historii? Zastanawiasz się
dlaczego kobiety żyją dłużej?
„BO JESTEŚMY SKONSTRUOWANE NA DŁUGI
PRZEBIEG…”

Jejku, dziewczyny Wy o wakacjach rozprawiacie - my na pewno nigdzie nie wyruszymy. Także tym bardziej z chęcią poczytam i pooglądam zdjęcia z Waszych wakacyjnych wojaży.
 
Do góry