Czerwiec 2013

[dmuchawiec]

Korba- jak super, że już jestes w domku!!!! Bardzo sie cieszę!!! Tylko teraz dbaj o siebie i Zosię. Takimi trzęsawkami sie nie martw- aj tez tak miałam we wszystkich trzech ciążach A z Zosią szczególnie

Paulunia- ciesze się i zazdroszczę Wam tej herbatki;-)

Dziewczyny, czytałam Was w ciągu dnia na raty, ale juz nie pamiętam nic a nic
Całe szcżęście, że pszczoły juz śpią, bo jestem taka zmeczona, że masakra. Zrobie sobie herbatki, poczytam inne watki i potem ide spać.

 

[MatkaEwa]

Korba - mi się też takie trzęsawki w brzuchu zdarzają
Natis , Madzia - fajnie , ze spotkanie udane ;-)
Ja też już padam - Dobranoc kobietki

 

[madzia128]

Podsumowujac spotkanie z Natis - pojechalam na chwilke a spedzilam u niej bardzo sympatycznie caly dzien:-) Mateusz tez zadowolony z kolezanki - 5godzin minelo mu jak 1godzina:-) W srode wracajac ze spotkania ze Smile tez pomyslalam, ze bedziemy musialy sie skoro swit umawiac, zebym zdazyla po Mateusza do szkoly, bo czas tak szybko leci:-)
Takze szczerze z calego serca polecam spotkania z BB :-) A co bedzie jak pojawia sie dzieciaczki....

 

[dmuchawiec]

Podsumowujac spotkanie z Natis - pojechalam na chwilke a spedzilam u niej bardzo sympatycznie caly dzien:-) Mateusz tez zadowolony z kolezanki - 5godzin minelo mu jak 1godzina:-) W srode wracajac ze spotkania ze Smile tez pomyslalam, ze bedziemy musialy sie skoro swit umawiac, zebym zdazyla po Mateusza do szkoly, bo czas tak szybko leci:-)
Takze szczerze z calego serca polecam spotkania z BB :-) A co bedzie jak pojawia sie dzieciaczki....

Ale Wam, dziewczyny dobrze, że się możecie spotkać...

 

[madzia128]

Ale Wam, dziewczyny dobrze, że się możecie spotkać...

Zapraszamy na slask. Tylko od razu na kilka dni wpadnij, zeby sie jazda przez polskie drogi oplacala:-)

Pisalyscie dzis o wakacjach. My w 2ostatnie tyg sierpnia planujemy urlop. Przewaza polskie morze, ale obawiamy sie pogody-nie usmiechaja mi sie spacery z folia deszczowa na wozku i w kaloszach.. Myslimy o Chorwacji, ale boimy sie naglego zachorowania Tymka tam.. Pewnie wyjdzie w praniu:-) Zobaczymy jakim dzieckiem bedzie, bo Mateusz jako noworodek byl idealny.. a chyba nie mozna miec 2x takiego szczescia

 

[jullix]

Witam z rana,
wczoraj miałam szalony dzień i dużo nerwów wieczorem. Tata trafił do szpitala z dusznościami, ale na szczęście po kroplówce mu puściło i wrócił do domu. Ma straszne zapalenie dróg oddechowych i go przytkało. Nadenerwowałam się, bo nie mogłam się niczego dowiedzieć, z powodu braku zasięgu w szpitalu na izbie p. Ufff, mała to już myślałam, że mi z brzucha wyskoczy.
Co do dziwnych ruchów trzęsących to też je mam, z Jędrkiem też miałam
Dziś też nie będę miała czasu na BB, bo przygotowuję urodzinki, a mąż musiał jechać do pracy..
Pozdrowionka :*

 

[anilek77]

Ja już wstałam. Jak na mnie, to bardzo wcześnie. Wyspałam się i już. Trzecia noc z rzędu, kiedy dobrze śpię! Szok!!!! Wzięłam euthyrox i muszę czekać teraz, żeby coś zjeść...

 

[dmuchawiec]

Ja tez już nei spię, niestety
Miłego dzionka!

 

[mikoto]

Witam się sobotnio

w ten słoneczny poranek http://***************/liviatn/images/V%20Natur/55.gif

Obudziłam się o 7, poleżałam trochę, ale ta piękna pogoda za oknem aż zachęca, żeby wstać i coś zrobić

Jem śniadanko

, nadrabiam Was i zaraz lecę po kawusię

Dmuchawcu u Ciebie pewnie już kawka zaparzona?

Natis, Madzia -ale Wam dobrze - możecie się spotkać

Ja tym bardziej czekam na wiosnę, bo z teri i bona też mamy się spotkać

Korba, Natis, Dmuchawcu, jullix a czy te "trzęsawki" to nie przypadkiem czkawka maleństwa?

Mnie położna o tym wspominała, takża tak przyszło mi to do głowy

anilek ciesz się Kochana z przespanych nocy

Wenusjanka teraz jak już jesteś w domu, to wpadaj do nas częściej

 

[RobaczekII]

I ja nie spie ale wyspana jestem i brzuch przestal bolec. Wczoraj tak strasznie mnie bolal ze az plakalam. I nie wiem czemu i czy to byl brzuch czy nieziemsko skopany pecherz.

Wieczorkiem jedziemy do szwagra robi imprezke i cale rodzenstwo S zaprasza, jutro imieniny tescia a w poniedzialek pogrzeb moej cioci. Tak wiec czekaja mnie 3 dni rodzinne o roznej specyfikacji...

Wlasnie czekam w lozeczku na sniadnko - uwielbiam soboty:-):-)