reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2013

u mnie tez ruchy inne. Wiercenie albo czkawka. kopniaki czuje po pecherzu :baffled:.

natis wspaniale wiesci :-D:-D

ja sie czuje ciezka i pełna, co chwile cos podjadam a miejsca na zoladek coraz mniej. dzieki temu nie mam ochoty sprzatac bo po kilku ruchach juz mam dosyc :-)
 
reklama
U mnie dzisiejszy dzień jakoś minął, byłam w fajnym sklepie z dywanami i wykładzinami... myślę, że coś tam wybiorę. Za jakiś miesiąc będę musiała zacząć.

Natis super wieści! mam nadzieję, że jutro wyjdziecie!!!

Franek dzisiaj mało się rusza... a ja się zmartwiłam:( Pojechałam do Pięknego do pracy zawieźć mu kawkę z McDonald, pojeździłam z nim ze 2h i to było właściwie wszystko co dzisiaj zrobiłam... zero wysiłku itp, a jak wróciłam do domu, wkładka brudna:( jakiś brązowy śluz i taki mały skrzep z krwi (przepraszam za opis!!!! ). Nie wiem teraz tak jakby czysto, brzuch mnie nie boli ani nic, nie wiem co to:( a do wizyty jeszcze 2 tygodnie!!! zwariuję:(
Edit: mam w domu jeszcze jedną tabletkę luteiny z ostatniego razu, myślicie że mogę sobie zapodać? Ostatnio brałam 6 tyg temu. Moja DR na urlopie... jak zwykle wtedy coś się dzieje:/
 
Ostatnia edycja:
Smile, a nie możesz do niej po prostu zadzwonić? Urlop urlopem, ale nie możesz zostać bez żadnej opieki. Może z jakimś innym się skontaktować lekarzem?

Jutro muszę wybrać kolory do pokojów. Niespecjalnie mam pomysły. Jakąś brzoskwinię w jednym, ale pozostałe? Sypialnia? Do Mikołaja trzeba wybrać tapetę, ale nie chcę żadnej typowo dziecięcej. Coś stonowanego. Może zielony? Ech. Coś czuję, że to będzie remont na wariata... :baffled:

Mnie się z PITem nie spieszy - wyszło, że muszę dopłacić :dry:
 
U mnie dzisiejszy dzień jakoś minął, byłam w fajnym sklepie z dywanami i wykładzinami... myślę, że coś tam wybiorę. Za jakiś miesiąc będę musiała zacząć.

Natis super wieści! mam nadzieję, że jutro wyjdziecie!!!

Franek dzisiaj mało się rusza... a ja się zmartwiłam:( Pojechałam do Pięknego do pracy zawieźć mu kawkę z McDonald, pojeździłam z nim ze 2h i to było właściwie wszystko co dzisiaj zrobiłam... zero wysiłku itp, a jak wróciłam do domu, wkładka brudna:( jakiś brązowy śluz i taki mały skrzep z krwi (przepraszam za opis!!!! ). Nie wiem teraz tak jakby czysto, brzuch mnie nie boli ani nic, nie wiem co to:( a do wizyty jeszcze 2 tygodnie!!! zwariuję:(
Edit: mam w domu jeszcze jedną tabletkę luteiny z ostatniego razu, myślicie że mogę sobie zapodać? Ostatnio brałam 6 tyg temu. Moja DR na urlopie... jak zwykle wtedy coś się dzieje:/

Smile ja po doświadczeniu z moim ostatnim plamieniem i rozmowie z lekarzem na izbie przyjęć chyba bym na twoim miejscu nie czekała do wizyty tylko podjechała na izbę przyjęć, żeby zobaczyć i upewnić się , że wszystko OK. Zresztą jak mnie ostatnio wypuscili ze szpitala to powiedzieli: jak się powtórzy, to nie czekać tylko przyjeżdzać.

Natis świetnie, że wychodzisz. Natalka pewnie przeszczęśliwa :happy2:, że już jutro będziecie z Lenką i z nimi w domu.
 
Naits jak ja się bardzo cieszę, że pierwszy dzień tygodnia okazał się dla Cibie ( dla nas też ) taki dobry !!!!!!!! Cudownie !!! Przygotowałabym dla Ciebie mnustwo balonów na powitanie, gdybym był tylko bliżej Ciebie :)
Tylko jedno obiecaj - że nie będziesz nadużywała zabezpieczenia i będziesz wciąż bardzo na siebie uważała !!!!

Właśnie stwierdziłam, że czasem dobrze być w ciąży i mieć zachcianki....zrobiłam sobie koktajl truskawkowy , jaki on był pyszny !!!! Z mrożonych truskawek więc wyszedł taki zlodowaciały, po prostu miód cud :cool2::cool2: Hubertowi też smakował - ja mu koktajl on mi kopniaki :)

Widzę, że u Was tak wiosennie się robi - u mnie też :) posprzątałam sypialnie, prawei wszystko poprasowałam, nie zdążyłam umyć tylko okna - jutro je umyję. Muszę się zabrać za okna bo są tak strasznie brudne, że połowe słonka mniej wchodzi. Ostatnio myłam we wrześniu ale nic mi nie pozwalało ich tknąć a to ciąża a to pogoda. Teraz tak po jednym pomyję. Więcej nie mogę bo S się wścieka, że cały dzień robię a wieczorem chodzić nie mogę. Po schodach musiał mnie do kuchni sprowadzać tak mnie bolą plecy i nogi :(

A lecę do łóżeczka. Dobranoc kochane !
 
Smile kochana a powiedz maluszek kopie, czujesz go?
Ja niby 2 miesiące temu miałam podobną sytuację ( u mnie były ze dwie zaczerwienione kropeczki na wkładce) ale nic się więcej nie działo więc nie jechałam na ip. Ale skoro się niepokoisz to może lepiej jechać lub chociaż do gina zadzwonić.
 
Witam porannie! Cudne słonko mnie obudziło:-)

Smile i jak wygląda sytuacja? Daj znać...

Robaczek nie przesadzaj z tymi porządkami:tak: Ja ostatnio też umyłam okno w kuchni i sypialni, bo już mało co było widać:baffled: Ale rozłożyłam sobie to na raty i robiłam to w sumie cały dzień:baffled: Ja jakieś 2 miesiące temu robiłam kluski z truskawkami i koktajle truskawkowe co drugi dzień, taka wtedy miałam ochotę na truskawy:-p

Lecę po śniadanko;-)
 
reklama
Witam się i ja z kawką;-)

Wczoraj nie miałam chwili żeby Was normalnie poczytać--zabiegany dzień:baffled:

Smile, Jak się czujesz kochana, daj znać

Robaczek, Uważaj na siebie, ja też muszę się zabrać dzisiaj za robotę, koktajl z truskawek też robiłam jakiś czas temu i chyba po przeczytaniu Twojego posta muszę go dzisiaj zrobić --mniam :tak:

Natisku, Strasznie się cieszę :-):-):-):-) Czekamy na Ciebie dzisiaj i Twojego posta z domku :tak:
 
Do góry