reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

witam w niedzielne po południe :)
Misianka to oczywiste, że jak masz problemy to musisz je wyrzucić z siebie, choć osobiście nie wiem czy psycholog to dobre rozwiązanie (moim zdaniem tylko kasę potrafią ciągnąć)
Adrien mi się wydaję, że żadnych dodatkowych świadczeń przy pracy na umowę zlecenie mieć nie będziesz, ale pewna nie jestem
 
reklama
Witam :)

Dziewczyny cieszę się, że wyjścia się wam udały. Ja zrobiłam sobie takie dłuższe co najmniej kilku dniowe bo nie wiem czy do niedzieli wytrzymam. Mężuś pojechał godzinkę temu a ja już tęsknie także chyba góra do środy posiedzę tutaj i wracam:)
Brzuszek cały czas miękki mimo, że nawet dzisiaj spacer zaliczyliśmy i śnieżkami oberwałam od Julci:-) Także jestem już spokojniejsza :)

Misianka tulę Cię kochana. I ja także uważam, że powinnaś z kimś o tym wszystkim porozmawiać. Jeśli masz takie myśli to psycholog naprawdę mógłby pomóc. Trzymaj się cieplutko i pisz jak najwięcej na forum:tak:

A tymczasem idę coś zjeść:-)
 
Lilitu...byc moze masz zle doswiadczenia, ale nie zapominaj, ze czasem pomoc psychologa, terapeuty moze byc bezcenna. Jest wiele miejsc,gdzie pomoc jest darmowa- poradnie zdrowia psychicznego, poradnie rodzinne itp. Mowie to ja, psycholog pracujacy w panstwowej placowce, a wiec uslugi sa za darmo. Nie wydawaj prosze takich krzywdzacych opinii, bo to moze kogos zniechecic, kiedy naprawde potrzebuje wsparcia.
 
Adrien mi się wydaję, że żadnych dodatkowych świadczeń przy pracy na umowę zlecenie mieć nie będziesz, ale pewna nie jestem

w przypadku podlegania (dobrowolnemu, w przypadku umowy zlecenie) ubezpieczeniu chorobowemu zasiłek macierzyński "funkcjonuje". Jednak są to suche informacje, szukam jak to się ma w praktyce no i tzw. haczyków...

Ale ja mam dzisiaj nerwa, no po prostu na wszystko. Nic mi nie pasuje, wszystko mnie złości.:wściekła/y: Też tak macie czasem?
 
Witam niedzielnie

Rano zaliczylismy ten pchli targ - obkupilam maluszka i jestem przeszczesliwa ;) Michal upatrzyl sobie grajaco-swiecaca policje i od rana sie tym bawi :-D


DzikaBez - gratulacje dla coreczki - a glupim gadaniem sie nie przejmuj. Michal zaczal chodzic bardzo wczesnie, za to z mowieniem idzie to jak po grudzie i wiekszosc dwulatkow bije go pod tym wzgledem na glowe... kazde dziecko jest inne. Kiedy ja sie martwie, m. pociesza mnie, ze nie ma dziecka, ktore w koncu nie nauczyloby sie mowic... tak na marginesie wkrotce idziemy do logopedy, az sie boje, bo nie wiem czego sie spodziewac.

mamawikusi
- ciesze sie, ze wypad udany :)

natis - Tobie rowinez mala odskocznia widze dobrze zrobila, super! Przejelam sie, ze sie mna przejmowalas i o mnie myslalas. Dziekuje za pamiec, tylko kochana Ty masz tyle zmartwien, ze cudzymi juz nie mozesz sobie glowki zaprzatac! Trzymam kciuki, aby sie udalo pozbyc tych bakterii w koncu.

misianka - tulam najmocniej, mam nadzieje, ze problemy stana sie mniejsze. Rzeczywiscie przydalby sie ktos, komu moglabys sie wygadac, jesli nie do psychologa, to chociaz mozesz liczyc na nasze wsparcie. Wygadac u nas moze sie kazdy, czesto bardzo to pomaga - pisz ile mozesz, kazdy wyslucha i pocieszy.

Milego wieczorka!
 
Ale ja mam dzisiaj nerwa, no po prostu na wszystko. Nic mi nie pasuje, wszystko mnie złości.:wściekła/y: Też tak macie czasem?
:tak::tak::tak:

PAULUNIA - korzysaj i wypoczywaj ile się da :-). Dobrze, że brzuszek miękki. Taka rozłąka dobrze czasem robi ;-).

MATKAEWA - ale bym tez pojechała na narty...

ROBACZEK i KORBA coś się nie odzywają... mam nadzieję, że u nich dobrze...


SARA - a Ty pewnie w pogoni za materiałami remontowymi, co??? Jak Wam idzie???
 
Dziewczyny ja z pytankiem: Ile waży wasze dziecko? Jestem w 21 tc i mój mały waży prawie pół kilo!!!:szok: Pierwszy syn miał 3610 jak się urodził, a drugi 3950. Nie wiem ile ten "maluch" będzie miał. Aż strach się bać. ;-)

Byłam u lekarza i mam infekcję bakteryjną pochwy. Masakra tyle tego się tam namnożyło. Biorę antybiotyki. Mam nadzieję, że będzie ok. Miałyście też takie doświadczenia?
 
Ale dzisiaj cisza. Te którym przyjdzie nadrabiać odetchną z ulgą, że dużo tego nie ma :-D

Paulunia, wypoczywaj ile się da. Sama widzisz, ze ten wyjazd służy brzuszkowi :tak:
Natis, MamaW - fajnie, że Wam się wypady udały. Oby takich więcej :happy:

Anilek - bobas może być taki duży - teraz, przy ciąży bardziej zaawansowanej to już sprawa indywidualna. Infekcje też się trafiają. Niejedna tu jest "dowcipną lekomanką". Ja dostałam ostatnio Nystatynę, choć bardziej profilaktycznie. Coś się zaczynało i żeby się nie rozszalało, to aplikowałam...

Natis, to mieszkanko jak najbardziej na plus. Właściciele jeszcze tam mieszkają, więc dbają o nie. Osobiście znam (co nie co, ale jednak) właścicielkę, więc nie poszlibyśmy całkiem na ślepo. Minusem, który musimy przeanalizować jest cena (jednak najdroższe z tych, co patrzyliśmy), fakt, że większość mebli zniknie (my właściwie żadnych własnych nie mamy, a kupować coś pod mieszkanie wynajmowane jakoś mi nie do końca leży - nie mówiąc o tym, że to dodatkowy wydatek). Ale Aro się spodobało - to już jakiś postęp.
Dziś za to oglądaliśmy kolejne lokum - tragedia :no:

Od rana cała buzia boli - masakra. Kupiliśmy już Tantum Verde, zaczyna coś się poprawiać. Ale od tego bólu nie chce mi się kompletnie jeść i pić. Coś tam zjadłam, żeby Mikołaj miał coś dla swojego brzuszka, ale marnie dziś. Byleby się tylko nie rozniosło... A jeszcze Aro mnie dręczy - wcina chipsy, popija colą i jeszcze prowokuje do czułości :-( A ja mogę sobie sobie tylko jak wilk powyć do księżyca... Nic współczucia :no:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny wypoczywam, wypoczywam;-) Teraz babcia kąpie malutką, potem kolacyjkę zrobimy a tak to leżę i leże:-D. Jednak i tak wrócę wcześniej. Tęsknie za moim a pozatym mała płacze, że chce już do domku(czyt. swojego pokoiku, zabawek), do tatusia i myślę, że te 3 dni bez siebie wystarczą :tak:

Palin a jaka cena tego mieszkanka? Afty nie zazdroszcze i trzymam kciuki, żeby tak jak szybko się pojawiła tak szybko zniknęła:tak: Szwagierki córeczka 5 miesięczna miała niedawno i to był koszmar. Biedulka cały czas płakała, ani jeść, ani pić, masakra dosłownie:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anilek -co do wagi , to w 21 tygodniu moja dzidzia ważyła 430 gr. Też rodzę duże dzieci - mój syn ważył po urodzeniu 4200. Teraz to już będziemy robić takie oczy :szok: po każdym usg chyba:-).
A z bakteriami parę dziewczyn walczy dzielnie .
Ona to ma - mocne kciuki za Ciebie i córunię !!!!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Daj znać szybko czy wszystko ok. mam nadzieję , ze skurcze się skończą.
 
Do góry