Czerwiec 2012

[Rysica]

Josie rybka z mini mini to u nas bohaterka Starszak jak był mały, to zawsze była u nas o 20-tej taka akcja, że braliśmy go po kąpieli na chwilę do salonu, pokazywaliśmy w tv tą rybkę, która już wtedy spała, mały jej robił pa pa i szedł grzeczniutko i bez zająknięcia w kimono ;-) Jak Julek będzie już oglądał bajki, to też wykorzystamy ten sam patent Mamy nadzieję, że rybka mini mini będzie dla niego takim samy autorytetem

U nas też!!! Tak samo jak Szymek był mniejszy to mu włączałam Rybkę, pokazywałam, że śpi i szedł grzecznie spać. Ale teraz o 21 rybka idzie spać.

Czyli Monisia je o 12, a potem dopiero o 16? bo moja też czasem nie jest głodna i martwię się, że coś jest nie halo.
Ale ma cieplutko w tej spacerówce:-)
Mi kiedyś by przez myśl nie przeszło, że moje dziecko będzie urodzone w Warszawie!

Muńka - tak ona taki niejadek. I widzę po niej, że jest szczuplejsza niż jeszcze miesiąc temu. Ale jakoś mnie to nie martwi, je, rośnie, tyje, rozwija się, wolę żeby nie miała na starcie większej ilości komórek tucznych jak mamusia

Noo cieplutko, aż jej dzisiaj kurtkę założyłam a nie kombinezon, miała na dole tylko rajstopy i spodnie welurowe

co wy z ta rybka!??! rozumiem iwon ma starsze dziecko ale hatszept? a to leci na zywo w tv?
najlepsze sa komentarze pod filmikiem
Rybka mini mini - YouTube

u mnie tesciowa tez tak panikuje i co gorsza maz rowniez! dzis rano ubieral malego: body z dlugim, na to gruby swterer, na dol rajstopki i na to spodnie z podszewka... w domu mamy 22 stopnie

edek: chyba mi sie zachcialo spac od tej rybki, tak sobie w tle leci....

tak to leci od 21 do chyba 6 rano całą noc. Kiedyś Szymek jak miał jakieś 1,5 roku to przyszedł do nas w środku nocy i też mu pokazywaliśmy, że rybka śpi

HURRA MAM UMYALKĘ!!!! jest śliczna!! Ale 4h skręcaliśmy szafkę i montowaliśmy umywalkę, mąż krany i rurki i odpływ zakładał, a ja wkładałam bambetle i jest gotooooooowe!!! Ale się cieszę!!!!! dopijam piwko (Fortuna Wiśniowa) i idę spać !
Dobranoc!

 

[claudette]

idę

 

[Miśki 3]

Witajcie z drogi do pracy ;-)

Wczoraj zaliczyłam pierwszy dzień. Było w miarę ok, zespół na mnie czekał i byłam zaskoczona :-).
Tylko szefowa ........ muszę się do niej przyzwyczaić.
Miejscówka ok i cały "mój" osprzęt na mnie czekał (pracuję teraz w innej lokalizacji i kumpela mnie spakowała).
Pierwsze zadanie - wyprostować zaległości . Termin 3 tygodnie.

A co do karmienia UU to u mnie wymagają: podania, które musi podpisać przełożony + zaświadczenie lekarskie. Póki co korzystam z tego przywileju

Przyjechałam mega zmęczona. Prosto z pracy do przedszkola po Miśka. A młody miał wczoraj ewidentny kryzys, płakał rano w przedszkolu i cały dzień był smutny :-(.
Reszta towarzystwa ok Opiekunka też zadowolona - Maja w ogóle jej nie płakała i była radosna. A to oznacza, że zdrowieje nam panienka.

rysica fajna spacerówka ;-). A Monika pięknie się prezentuje.

josie powodzenia z opiekunką Zdecydowaliście się na tą pierwszą?

kasia.natka współczuję zmęczenia :-(. Odpocznij w miarę możliwości.

claudette walcz o dobre miejsce . No i powodzenia dzisiaj życzę!

iwon ale fajowa teściówka Ci się trafiła . Moja jakaś nie skora do pomocy....

aylin nie miej wyrzutów. Każdej z nas zdarza się gorszy dzień Dzisiaj będzie lepiej ;-)

nie pamiętam co miałam jeszcze napisać
Miłego dnia kobietki!

 

[zaza26]

heloł

noc o dziwo spokojna, jedzonko o 23.30, 2.00, a o 3.30 wystarczył smoczek żel na ząbki, za to odkąd wstalismy (6.00) to młody nie chce cyca obraziłam się na niego i zaraz dostanie butle

wiecie, że mój D 7 stycznia wyjeżdża na 10 dni w delegację i ja się... cieszę do czerwca pracował zagranicą i strasznie zawsze za nim tęskniłam, a teraz na samą myśl, że znowu mogę sobie pobyć sama to mi się papa cieszy

w ogóle jak tylko nadrobię zaległości i zabieram się do odpisywania to moje wyrodne dziecko drze papę chyba ojciec mu cos nagadał;-)



Kasia.natka współczuję nocki, na oczka kropelki ze świetlikiem sobie kup


Iwon zdrówka dla dzieciaczków, współczuję @
a babcia jak to babcia dla wnusia wszystko co najlepsze zrobi;-)

mleko jak młody nie je to czasami próbuje mu podać po 15-30 minutach, ale bez podgrzewania, a obiadek raz daliśmy po pół godz, ale też bez podgrzewania, a tak to wyrzucam

u nas odstawianie od UU idzie powoli, a teraz zwolni jeszcze bardziej, bo młodego znowu obsypało i na kilka dni mam wycofać obiadki prawdopodobnie marchewka go uczuliła w sumie to nie mam zamiar jakoś szybko odstawiać od cyca, ale stopniowo, ale w tym tempie to chyba do roczku nam zejdzie
poza tym młody nadal nie zjada z butli więcej niż 60-90ml MM na raz, niestety mleka nie mogę zmienić, no chyba że na Nutramigen


Aylin przytulam mocno, nie miej za długo wyrzutów sumienia, ja na młodego tez kiedyś nakrzyczałam, fakt, że przeryczałam potem cały dzień, ale teraz wiem, że wcale nie jestem wyrodną matką, bo każda z nas ma prawo do gorszych dni

Waris i jak nocka? mala lepiej?

Rysica gratuluję umywalki:-)

ja na solarium przed ciążą chodziłam w okresie przed zimą na poprawę nastroju i stanu skóry, bo na koniec jesieni zawsze mi AZS dokucza a po solarium ustępuje, a potem na wiosnę też kilka sesji, żeby nie było wstydu jak się nogi odsłoni;-) myślę, że z umiarem wszystko jest dla ludzi

 

[hatszept]

Claudette, Miski, zero stresów w pracy życzę! Rysica, gratuluje umywalki!


Dziewczyny, mam jednak duży problem z małym w nocy (((( budzi sie dosłownie! Co 30min/max.1h, z płaczem, wyginajac sie, bączki. Podalam na wieczór bobotic, tez w nocy i ibufen, który udpokoil na 1h. Nie wiem co to ((((( wyglada Ewidentnie na problem z brzuszkiem ((( cZy alergia może NIE obawiać sie żadną wysypką???? W dzień mały je te warzywa i owoce i jeszcze mleczko czasami, a na noc właśnie mleczko. W dzień jest ok, a noc tragedia. Nawet jak P.go wybudzil przed 7.00 to cały w skowronkach...ale cierpi BaRDZO w nocy ((((((( już nie wiem (( nie było dziś terminów do gastrologa, ale były do dietetyczki. Umowilam sie tez do pediatry, ale niestety nie naszego.
CO TO MOŻE BYĆ???????? ((((
normalnie płakać mi sie chce.

edek: dodam tylko, ze takie objawy mimo zmiany mleczka najpierw na bebilon comfort i teraz na hipp.
Ps. Munka, dam znać smowo jak dziś z tym mleczkiem, bo nie wiem, jak z tymi lekarzami sie wyrobie.

 

[zaza26]

dziewczyny proszę o głosiki, głosować można codziennie do 06.01, więc będę się przypominać
http://www.pojedynkizdjec.interia.pl/galeria/zdjecie/id/657?media_id=657

Claudette, Miski, zero stresów w pracy życzę! Rysica, gratuluje umywalki!


Dziewczyny, mam jednak duży problem z małym w nocy (((( budzi sie dosłownie! Co 30min/max.1h, z płaczem, wyginajac sie, bączki. Podalam na wieczór bobotic, tez w nocy i ibufen, który udpokoil na 1h. Nie wiem co to ((((( wyglada Ewidentnie na problem z brzuszkiem ((( cZy alergia może NIE obawiać sie żadną wysypką???? W dzień mały je te warzywa i owoce i jeszcze mleczko czasami, a na noc właśnie mleczko. W dzień jest ok, a noc tragedia. Nawet jak P.go wybudzil przed 7.00 to cały w skowronkach...ale cierpi BaRDZO w nocy ((((((( już nie wiem (( nie było dziś terminów do gastrologa, ale były do dietetyczki. Umowilam sie tez do pediatry, ale niestety nie naszego.
CO TO MOŻE BYĆ???????? ((((
normalnie płakać mi sie chce.

edek: dodam tylko, ze takie objawy mimo zmiany mleczka najpierw na bebilon comfort i teraz na hipp.
Ps. Munka, dam znać smowo jak dziś z tym mleczkiem, bo nie wiem, jak z tymi lekarzami sie wyrobie.

a może to wcale nie od mleka tylko od obiadków... co dostaje oprócz mleka?

 

[ViolaPop]

Witam

Dziewczyny mamy problem co mam zrobić?
W sylwestra Antek dostał znowu gorączki wczoraj zaczął kaszleć, byliśmy u lekarza, osłuchowo ok,lekko zaczerwienione gardło, dostał syropki,ale on już tych syropów nie chce pić((((((((((((((( Zaciska mocno buźkę i koniec, jak mu dam na siłę jak płacze to się krztusi i wymiotuje. Noska też już nie chce dać odciągać n ormalnie koszmar((((((((((((((((((((( Poradźcie mi co mam zrobić???????????????????

 

[kasia.natka]

dzień dobry :-)
Misia się dziś zlitowała i obudziła się w nocy tylko raz i szybko zasnęła a rano koło 6 mąż wstał więc się wyspałam czerwień moich oczu powoli blednie
Viola niestety nie pomogę z syropami ale polecam cebion do mleka
zaza głosik oddany
delwer z tą "kartką" to ja też nie potrafię, tzn. opłaty zawsze robimy na początku a potem to już "na żywioł" więc też nie wiadomo gdzie się kasa rozchodzi
hatszept współczuję cierpień maluszka a może popołudniu czy wieczorem dajesz mu coś cięższego do jedzenia, niektóre dzieci nawet obiadku nie mogę jeść późno bo to się inaczej trawi niż kaszka czy mleko

 

[MsMickey]

Viola u nas inhalacje raczej niż syropki pomagają. Gocha też syropkow niet, nos ją pewnie już bolał bo na sam widok fridy podkowka :-( inhalacje z soli fizj nawilza sluzowke. A syropki podawaj syrzykawka po pół ml, u nas tak wymyśliłam i nawet wczoraj antybiotyk przeszedł. Nie ksztusi się bo zbyt mało,.nie ma odruchu wymiotnego. Ją wkladam końcówkę w kaciku ust.

Hatszept qrcze może lekarz coś wymyśli... my możemy tylko zgadywać:-(
Daj znać wieczorem&&&

Miski no gorsze dni mogą się zdarzyć, współczuję i Tobie i Miskowi &&&&

U nas noc nie była zła, nad ranem Gocha mendzila a to cyca a to nie wiem co. Chyba wstanmy i coś poróbmy...;-) a ją oglądałam ostatni odcinek downton abbey i jeszcze trochę neta i poszłam spać o... 2! Gdzie ja miałam głowę??? Teraz grawitacyjnie zwisa w kierunku poduszki...

No i jeszcze teściowa chciała dziś przyjść... ale będzie dzień;-)

 

[mlodak]

Viola mialam ten sam problem jak Szymek musial przyjmowac zelazo i nie chcial go pic. Kombinowalam i rozrabialam z woda, z herbatka i podawalam w butelce. Nawet jesli calej dawki nie lyknie to zawsze cos.
Na odciaganie glutkow to tez sposobu nie znalazlam bo od kataru to na sam widok fridy juz macha nerwowo raczkami. My dzialalismy we dwoje - K wysysal i trzymal raczki a ja przystawialam te rurke do noska.
Podobno swietnie sie sprawdza katarek ale troche sie boje zakupu za 50zl ktory nie wiem czy zaakceptuje moje dziecko.

Wspolczuje kiepskich nocek ale musze sie pochwalic - ani jednek pobudki dzisiaj nie mialam!!!! I teraz nie wiem czy po prostu mlodego na wczesnie nie klade spac. No ale z drugiej strony to on o tej 20 to oczy trze i zasypia szybko. Tyle ze potem w nocy kweka.

Miski, claudette gratuluje zaliczenia pierwszych dni w pracy bo wczoraj zapomnialam napisac.

Hatszept wlasnie moze to nie mleko a obiadki. Szymek obiadkami ze sloiczkow haftuje bo kilka razy sprobowalam a te gotowane w domu super toleruje.

Od sylwestra Szymek ciagle gada papapapapa, bybybybyby, ttttttttt.