reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2012

u nas zima podobno od weekendu.

A kombinezon - cóż - nogawka z 12 cm za długa :)

Ale popatrezyłam na ten co mam - jest paskudny bo rózowo swiecący :) ale rozmiar 74. Wiec trudno sie dziwić ze 98 jest za duzy
 
reklama
Dzięki za troskę, Dziewczyny :) Tata na razie po pierwszej chemii, jedynie miał podwyższoną temperaturę, ale lekarze mówią, że to bardziej od nowotworu, bo po chemii by miał dzień-dwa a nie 2 tyg, chociaż dzisiaj już nie miał, a ostatnie kilka dni już nie tak wysoko skakała, no i miał tak przed chemią, no i tyle w sumie ze skutków ubocznych - ciut morfologia się pogorszyła i lekko osłabł.

a co na moje zwolnienia w pracy - no cóż, moja firma jest bardzo pro-zdrowotna, przed kryzysem każde zwolnienie było płatne 100%, potem zrobili tak jak wszędzie, 80%, ogólnie to nie lubią, jak się chorym przychodzi o pracy, bo pracujemy na open-space i zaraz kilka osób jest chorych. No a zwolnienie na dzieci - cóż zrobić, trzeba to trzeba. Moją siłą jest to, że zawsze mam wszystko gotowe, wszystko robię na bieżąco, więc nie było od kwitnia sytuacji, że podczas mojej obecności ktoś musiał coś robić za mnie bo nie zrobiłam - zdarzało się, że coś się "pojawiało" na już do zrobienia, ale wiadomo, że to siła wyższa. No a ja pracuję w branży badań klinicznych, więc tu wiedzą jak ważne jest zdrowie, bo o zdrowie pacjentów i rejestrowanie nowych leków walczymy i po to pracujemy.
 
andzia - zamieściłam zestawy ćwiczeń w temacie SOS dla maluszków (w razie gdyby były jeszcze komuś potrzebne, choć mam nadzieję, że nie będą ;-))Przeczytaj sobie, jeśli czegoś nie rozumiesz to pytaj, bo domyślam się, że coś może być niezrozumiałe.
 
Ja wiem ze z katarem mozna lekarka też na początku mówiła tylko ze on nawet jak miał zapalenie płuc to nie miał nawet jednej kreski wyzej na termometrze. Więc u nas ta zasada sie po prostu nie sprawdza bo on w domu dobrze a wyjdziemy i skończymy na zastrzykach bo u niego od razu oskrzela i płuca. A temeratury brak. A to podobno źle ze nie ma nigdy przy chorobach bo organizm sam nie próbuje walczyć tak słyszałam.
 
Nie dosc, ze przez Wasza nadprodukcje (w polaczeniu z ogladaniem reportazu o Samoa) "wypadlam" z obiegu to jeszcze mi wykasowalo posta :wściekła/y: Nie chce mi sie odtwarzac, wies polece skrotowo.

Mam do Was pytanko: jak dlugo (w minutach) trwaja kapiele Waszych dzieci? - o ile ktoras z Was zerknela przy tym kiedys na zegarek. A tak apropos:

Aylin - a moze rzadziej jej myc wloski, skoro sie przesuszaja?

Kupilam dzis bombki "dziecioodporne" i juz fruwaja po mieszkaniu :szok: :-) A do choinki jeszcze hoho :sorry2:
 
Moje dziecie robiło mnie dzis w jajo. zasneła przy mnie na łózku - poszłam powiesic pranie a tu po 5 minutach przebiega obok mnie blond furia z usmiechem na buzi i okrzykiem ajaaaaa. Bieg był za kotem.
Wiec maz wieszał dalej a ja poszłam dośpic. Po 10 minutach totalnego bezruchu - połaskotaniiu stópek, przeturlaniu i upewnienu się ze spi poszłam do salonu - znów 5 minut i wpada do nas z okrzykiem ajaaaaaa.
Tym razem sie nie dałam. Zapakowała w łózeczko. NIe da rady uciec.

N
Aylin - a moze rzadziej jej myc wloski, skoro sie przesuszaja?
myje co 2 -3 dni. Rzadziej sie nie da bo wciera we wlosy konsumowane produkty żywnościowe - czasem myje codzien jak wetrze serek :)

Aronia myśle że ok 20 min trwa kąpiel mój niunio lubi sie pluskać zabawek mu wrzucę i sobie siedzi w cieplutkiem wodzie.:-D

u nas tez ok 20 minut
 
Kasiek- swietnie z ta opiekunka! a ona w jakim wieku? dobrze, ze Pola ladnie sie dostosowala :tak:
Aronia- tylko kapiel 10-15min plus przygotowania przed i po

Aga/Kasiek i jak byl kombinezon?

Aylin- :-D:-D:-D ajaaaaa boska a Tobie wspolczuje


Dobranoc
 
reklama
U nas kąpiel trwa do czasu aż młody zacznie się bawić zatyczką od wody bo spowrotem jej wcisnąć już nie da oczywiście :) Zwykle 10 minut. Plus przygotowania przed i potem wszelkie zabiegi po.

ajaaaaaaaaa genialne :))))))))))))
 
Do góry