reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

Hej, wczoraj wieczorem przyjechali do mnei rodzice po Sokratesa - kochani są, nie muszę dziś ja jechać z Mają. Przy okazji mama przywiozła mi trochę ubrań na jesień dla Mai, a tata powiedział, że on za to zapłaci!!! Policzyłam z ciekawości - ceny są chore - bez przeceny i rabatu właścicielki byłoby do zapłacenia 570zł:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: Na szczęście mamy to za 1/3. Jest trochę bodziaków, spodnie dresowe z bluzą, dżinsy, kapelusz na lato, leginsy...Muszę mieć trochę ciuszków na start do żłobka. Wyobraźcie sobie, że sam dres bez przeceny kosztował 130zł:szok:Kto to kupuje?!Masakra jakaś...

asinka trzymam dziś kciuki za Ciebie:tak:
zołzik ale Cię K rozpieszcza, już wiem czemu nie chcesz się z nim ani na chwilę rozstawać;-) Mai czasem się zdarza taki wrzask w nocy, rzadko, ale zdarza się, czasem jednej nocy 2x. Myślę, że to zły sen. A dziś od 3.30 do 5 nie spała tylko rzucała się po naszym łóżku. Obstawiam zęby, posmarowałam w koncu dentinoxem i zasnęła
trasia zazdroszczę basenowania i cieszę się, że już Ci lepiej. Niedługo będzie całkiem dobrze:tak:
a sikaniem bym się nie przejmowała - Maja często jak ją wkładam do wanny już sika po nogach:baffled:a wcześniej siedzi 5 min na nociku i nic...
Madzioolka tekst T mnie rozwalił:-D
majqa ale biedactwo się nacierpi...współczuję:-( mam nadzieję, że leki szybko zaczną działać. A to coś w trąbce i pęknięta błona nie mają wpływu na słuch?
 
reklama
Kto to kupuje?!Masakra jakaś...

Nooo, Twoi Rodzice ;-) Ale poważnie, to też się zastanawiam, kto kupuje za taaaakie pieniądze...

Wiesz co, u nas pierwszy raz się przydarzyła taka sytuacja z tym przeraźliwym krzykiem małego, chyba dlatego tak to przeżywam... Na samą myśl żołądek mi się ściska... :-(
 
witam dziewczyny
ja napisałam tak o tym pomijaniu, bo sama nie daje rady wszystkim odpisać i moge sie spodziewać, ze ktoś będzie też sie czuł pominięty... a tego bym nie chciała...

odpisze na krótko to co pamiętam
Madzioolka ja też miałam z M. taki etap, jak przychodził z pracy to ok był z małym ale potem jak Mati zasnął, było dużo do zrobienia, a on komp i hulaj dusza (ledwo co w pracy od kompa odszedł) a ja reszte musiałam zrobić, pranie sprzatanie od 21, czasem o 24 jeszcze nie byłam gotowa a on przy kompie :wściekła/y: nieźle sie wkurwiłam, zrobiłam mu awanture, powiedziałam że jak chce sie odstresować to ma posegregować pranie czy gary pomyć i wtedy oczy zaoszczędzi... a jak nie to jego rzeczy nie będą poprane , poprasowane i nic mu nie ugotuje... podziałało, choć była obraza na początku ;-)
mrsmoon dobrze, ze oczka ok :-) a ciuszki super, ja sie też cieszę jak mama mi coś kupi, a kupuje dużo :-)
Aestima dobrze, ze u Miesia też ok a fotki rewelacyje :-) zwłaszcza ostatnia mina w stylu"co ja zrobiłem"
Saffi u nas teraz sie rozkręca z gadką na maxa, jak dzieciaki z forum juz dawno mówiły mama a Mati nic tylko dreptał i dreptał, taraz gada czasem jak najety, wiekszości po swojemu ale np jak pytam gdzie tata? to mówi "tata papa" i biegnie do drzwi i robi papa, albo jak mówie jedziemy do babci to on" babababa papa brum brum" więc na prawde dużo ale to takie niewyraźne jeszcze ale my wiemy o co chodzi :-)
Asinka my wczoraj wyciągneliśmy nasz basen (1,6 x 2,0) i już o nim marze a jak test?
Zołza mniam :-)
Trasia no nie!!!!!!!! bo pomyślę, ze mnie nie lubisz!? czemu nie dałaś znać, ze jesteś w Raciborzu? ja mam 20 km z domu do Raciborza a z pracy to już 8 tylko, choć na godzinke byśmy sie mogły spotkać:-( ja też mam basen z czystą wodą i duuuuzy ogród :-) kolejnym razem sie obrażę...
Ironia jak remont kiedy koniec?
majqa ale biedny Maruś i to w taki upał, współczuje bidulkowi niech zdrowieje :-) &&&&&&&&&&&&& trzymam
zołza Mati też tak miał jakiś czas temu i to było długo bo chyba ze 3 tygodnie, myśleliśmy ze mu cos jest ale przeszło na szczęście czego i wam życzę, biedny Edis...
 
Hejka :)
Dzięwczyny dziękuje Wam bardzo że jsteście - wygadałam się wyżaliłam, może spojrzałam z innej perspektywy i dziś juz inaczej patrzę na wszystko, chyba przychylniejszym okiem :*:*:*:*:*

Zołza współczuję Kochana, Maja też ma akcje tego typu ale u niej wyglądaja tak że nad ranem np godzina 5 rano a ona zaczyna ryczeć, płacz i szloch niesamowity, my się zrywamy z łóżka ja poparzeni do łóżeczka, patrzymy o ta śpi, oczy zacisnięte, sen w pełni i ryczy i potarfi tak nawet przez 2 godziny co 5-10 minut, cisza i nagle wrzask... strasznie to męczące jest...

Kati niezły sposób nie powiem :) ważne że skuteczny :)

Mrsmoon zazdroszczę podarków ubraniowych :) to kiedy jedziecie i na ile? i gdzie dokładnie bo nie pamietam :zawstydzona/y:

Asinka TESTOWAŁAŚ????
 
reklama
Do góry